Jesteś w strefie Premium
TWEET UP sektora rolno-spożywczego

Co zaprzątało głowę menadżerów branży rolno-spożywczej w kończącym się roku oraz co będzie wyzwaniem w 2020 r.? Na te pytania szukano odpowiedzi na Tweet Up zorganizowanym przez firmę SuperDrob.
Podczas Tweet up zorganizowanego przez SuperDrob prezentację wygłosił Grzegorz Rykaczewski analityk sektora rolno-spożywczego z Santander Bank Polska, który mówił o najważniejszych trendach branży rolno-spożywczej z 2019 r. o których może być głośno także w 2020 r.
Na pierwszym miejscu wymienił rosnący eksport rolno-spożywczy.
- Od momentu przystąpienia do Unii Europejskiej tylko w jednym roku zanotowano niewielki spadek wartości eksportu. W ubiegłym roku w dość trudnych uwarunkowaniach rynkowych odnotowano 7% dynamikę, a cały eksport wyniósł ok. 30 mld euro - mówił Grzegorz Rykaczewski.
Głównym odbiorcom polskiej żywności pozostała Unia Europejska, ale to rynek trudny i nasycony. Dlatego szczególnie powinien cieszyć wzrost aktywności eksportowej poza UE. Nasze towary trafiały bowiem do krajów Ameryki Południowej i Północnej i krajów Wspólnoty Niepodległych Państw oraz Rosji. Choć jest to cały czas dużo mniej niż przed wprowadzeniem embarga. Sukcesem jest także większa dynamika sprzedaży w towarach przetworzonych, bo dzięki temu więcej marży zostaje w kraju.
Na pierwszym miejscu wymienił rosnący eksport rolno-spożywczy.
- Od momentu przystąpienia do Unii Europejskiej tylko w jednym roku zanotowano niewielki spadek wartości eksportu. W ubiegłym roku w dość trudnych uwarunkowaniach rynkowych odnotowano 7% dynamikę, a cały eksport wyniósł ok. 30 mld euro - mówił Grzegorz Rykaczewski.
Głównym odbiorcom polskiej żywności pozostała Unia Europejska, ale to rynek trudny i nasycony. Dlatego szczególnie powinien cieszyć wzrost aktywności eksportowej poza UE. Nasze towary trafiały bowiem do krajów Ameryki Południowej i Północnej i krajów Wspólnoty Niepodległych Państw oraz Rosji. Choć jest to cały czas dużo mniej niż przed wprowadzeniem embarga. Sukcesem jest także większa dynamika sprzedaży w towarach przetworzonych, bo dzięki temu więcej marży zostaje w kraju.
2019 r. charakteryzował się także znacznym wzrostem cen wieprzowiny. W kwietniu średnia cena żywca wzrosła bardzo mocno, bo o 30% i utrzymywała się w miesiącach kolejnych. Ale to co cieszy rolników stało się wyzwaniem dla zakładów przetwórczych.
- Pojawiło się pytanie o realne możliwości przeniesienia tak dużego wzrostu cen przez przetwórstwo na handel detaliczny. Mam wrażenie analizując wyniki firm przetwórczych, że gdzieś ten problem jest i firmy przetwórcze, które co do zasady pracują na dość niskiej marży operacyjnej, musiały skonsumować znaczą część wzrostu cen surowca - tłumaczył analityk Santander Bank Polska.
- Pojawiło się pytanie o realne możliwości przeniesienia tak dużego wzrostu cen przez przetwórstwo na handel detaliczny. Mam wrażenie analizując wyniki firm przetwórczych, że gdzieś ten problem jest i firmy przetwórcze, które co do zasady pracują na dość niskiej marży operacyjnej, musiały skonsumować znaczą część wzrostu cen surowca - tłumaczył analityk Santander Bank Polska.
To co będzie w najbliższych latach dużym wyzwaniem dla menadżerów firm spożywczych to rządowe plany wzrostu płacy minimalnej, która ma co roku rosnąc w tempie nawet kilkunastu procent rocznie tak, aby w 2024 r. wynieść 4000 zł. - Podczas targów Anuga głównym tematem był wzrost pensji minimalnej. Firmy przetwórcze bardzo się obawiają tego tempa wzrostu - mówił G. Rykaczewski.
Analityk zaznaczył, że możliwości automatyzacji pracy są raczej ograniczone z powodu wysokich kosztów. Co więcej na takie zmiany potrzeba duża czasu.
Zdaniem Grzegorza Rykaczewskiego branża rolno-spożywcza w najbliższych latach będzie się także musiała zmierzyć z rosnącym problemem ochrona środowiska i walki o ochronę klimatu, a także groźbą umownego oraz bezumownego Brexitu.
wk
wk