StoryEditor

UE chce magazynować gaz po tym jak Gazprom zakręcił kurek

Ciągle rosnące ceny gazu stały się codziennością, a sam surowiec zasobem trudno dostępnym. Monitorująca sytuację Komisja Europejska podjęła decyzję o wszczęciu dochodzenia dla stowarzyszeń UE w sprawie potrzeb ich przemysłu w zakresie gazu. Jednym z sektorów kluczowych w bezpieczeństwie żywnościowym, wymagających priorytetowego traktowania, jest przemysł nawozowy.
20.07.2022., 14:07h
Od szczytu z 7 marca 2022 r. ceny gazu stabilizowały się do momentu ogłoszenia przez Gazprom konieczności remontu technicznego gazociągu Nordstream 1. Na skutek podjętej decyzji, doszło do spadku dziennych dostaw gazu do Niemiec z 167 mcm do 67 mcm, natychmiastowego spustoszenia na rynku energii i podwyższenia cen. Zdaniem niemieckiego ministra gospodarki i wicekanclerza, było to działanie celowe, mające na celu zdestabilizowanie sytuacji w Europie.

Magazyny do pełna

Z powodu zagrożenia brakiem dostaw gazu z Rosji, Unia Europejska wydała rozporządzenie, które obliguje państwa do magazynowania gazu na zimę. Dokument został zatwierdzony 23 czerwca przez Parlament Europejski, a 28 czerwca przez Radę Europejską.

Głównym zadaniem dla państw, wynikającym ze wspomnianego rozporządzenia, jest wypełnienie magazynów gazem do 80%, do listopada bieżącego roku nawet do 85%, a do 2025 r. prognozowane jest wypełnienie do 90%. Państwa członkowskie mogą decydować o tym, kto będzie płacił za napełnianie i mają możliwość korzystania ze wsparcia państwa. Rozporządzenie ma również zapewnić bezpieczeństwo dostawom. 

Możliwa zmiana dostawcy

Jeśli firma odpowiedzialna za napełnianie magazynów nie osiągnie celów w zakresie napełniania, to rozporządzenie przewiduje jej zmianę. Sposób, w jaki miałoby dojść do zmiany w praktyce, nie został jednak ściślej określony. Według Entsog, Niemcy wypełniły już 56% powierzchni swoich magazynów gazowych.   

Za sprawą ciągłego wzrostu cen gazu ziemnego, surowca będącego niezbędnym składnikiem w ich produkcji, rosną koszty produkcji nawozów. Wysoki koszt i słaba dostępność nawozów przyczyniły się do ograniczenia przez rolników użycia składników odżywczych, co z pewnością wpłynie na tegoroczne plony. Tym bardziej, że uprawom zagraża jeszcze susza.

Zima będzie ekstremalna?

Zoltan Bige, z węgierskiego zakładu chemicznego Nitrogenmuvek, uważa, że tegoroczna zima będzie „ekstremalna”, a wielu ekspertów jest przekonanych o wstrzymaniu dostaw gazu. Mówi również o problemie związanym z brakiem możliwości zamiany nawozów azotowych na te na bazie mocznika, które są produkowane w innych częściach świata.

Europejski przemysł nawozowy jest zagrożony, ponieważ jeśli ceny gazu będą nadal rosły, to produkcja nawozów stanie się skrajnie nieopłacalna.

Aktualnie Nitrogenmuvek pracuje z wydajnością 4000 ton na dzień, by nadrobić braki z początku roku 2022. Niemniej jednak prognozowany jest dziesięcioprocentowy spadek produkcji, nawet przy niezmiennej cenie gazu, a to doprowadzi do braku rezerw na ewentualne sytuacje kryzysowe. 
autor: Justyna Czupryniak
fot. Pixabay
Top Agrar
Autor Artykułu:Top Agrar
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
27. kwiecień 2024 00:56