StoryEditor

Nagrodzono najlepsze obiekty agroturystyczne w Wielkopolsce

Od 12 lat Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego nagradza najlepsze obiekty turystyczne na terenach wiejskich. Bizony, tygrysy, obserwatorium astronomiczne czy ścieżka edukacyjna z gigantycznymi owadami to przykłady atrakcji, z których mogą korzystać odwiedzający nagrodzone miejsca.
05.10.2018., 12:10h
Zakończyła się XII edycja Konkursu na najlepszy obiekt turystyki na obszarach wiejskich w Wielkopolsce organizowana przez Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego. Do konkursu zgłosiły się 42 obiekty, spośród których wyłoniono zwycięzców w 3 kategoriach: gospodarstwo agroturystyczne w funkcjonującym gospodarstwie rolnym, obiekt bazy noclegowej o charakterze wiejskim oraz obiekt na terenach wiejskich o charakterze terapeutycznym, edukacyjnym, rekreacyjnym, wykorzystujący tradycyjne walory wsi.

Na uroczystej gali, która odbyła się 3 października 2018 r. w Teatrze im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu, Wicemarszałek Województwa Wielkopolskiego Krzysztof Grabowski wręczył zwycięzcom i wyróżnionym nagrody, których pula wyniosła 89 tys. zł.


Konkurs jest potrzebny
Celem Konkursu na najlepszy obiekt turystyki na obszarach wiejskich jest przede wszystkim promowanie wielkopolskiej wsi, jako miejsca wypoczynku, a także motywowanie zarządców obiektów turystycznych i agroturystycznych, zwłaszcza tych małych, do podnoszenia standardu usług i wzbogacania oferty.

- Kilkanaście lat temu Urząd Marszałkowski chciał stworzyć listę ośrodków agroturystycznych w Wielkopolsce i zwrócił się do mnie, jako prezesa Wielkopolskiego Towarzystwa Agroturystyki i Turystyki Wiejskiej o wskazanie takich miejsc – wspomina Krystyna Święcicka, członek Kapituły Konkursu. - Miałam świadomość, że nie jestem w stanie podać listy ośrodków godnych polecenia bez wcześniejszej weryfikacji, a chcieliśmy promować to, co najlepsze. Dlatego wraz z Urzędem Marszałkowskim i przy współpracy z Uniwersytetem Przyrodniczym stworzyliśmy regulamin konkursu, by można było poddać obiekty ocenie. Naszym celem było przede wszystkim nagradzanie dobrych wzorców, a nie wytykanie błędów. Już w pierwszym roku okazało się, że musimy stworzyć kilka kategorii konkursowych, bo zgłoszone gospodarstwa ogromnie się różnią między sobą. W tej chwili oceniamy ośrodki w trzech kategoriach, gdyż te różnice są dziś jeszcze większe niż kiedyś – podkreśla Krystyna Święcicka. – Cieszy mnie ogromnie, że rozwijają się ośrodki, które pełnią dodatkowe funkcje edukacyjne i sportowe, nastawione na przyjmowanie w gościnę dzieci i młodzieży, gdyż młodzi z miast nie znają wsi i to jest jedyna szansa, by mogli się z nią zapoznać – wskazuje inicjatorka konkursu.

– Dzięki konkursowi wyłania się obraz tego, co dzieje się w turystyce wiejskiej, która się bardzo rozwija i całe szczęście, gdyż rosną nasze oczekiwania jako turystów. Na całym świecie podnoszą się standardy, a nasze gospodarstwa nadążają za tymi zmianami. Widać to szczególnie, gdy agroturystyką zajmują się młodzi ludzie, którzy w tym sektorze znajdują satysfakcjonującą pracę dla siebie, tworzą nowe miejsca pracy dla innych często w rejonach, gdzie tej pracy brakuje, współpracują z podmiotami zewnętrznymi i nie boją się czerpać pomysłów ze świata – podsumowuje rolę konkursu pani Krystyna.


Co ocenia Kapituła Konkursu
- Ocena jest bardzo szeroka i bierzemy pod uwagę nie tylko infrastrukturę, ale zwracamy uwagę na takie szczegóły jak oznakowanie dróg dojazdowych, parkingi, zagospodarowanie otoczenia, atrakcje, kuchnię oraz to, czy gospodarze są otwarci na potrzeby gości – wskazuje Krystyna Święcicka. - W tym roku, z uwagi na liczne zgłoszenia, zmieniliśmy konwencję oceniania. Kapituła została podzielona na mniejsze zespoły, by poddać wstępnej weryfikacji wszystkich zgłoszonych. Dopiero do wybranych obiektów udaliśmy się wszyscy ponownie. Późniejsze dyskusje Kapituły były niekiedy bardzo gorące, ponieważ staramy się jak najbardziej obiektywnie ocenić zgłoszone do konkursu obiekty i nie porównywać gospodarstw między sobą z uwagi na ich różnorodność – opowiada o pracy Kapituły Krystyna Święcicka.
Nagrodzone obiekty
Browar, agro spa i konie
W ramach kategorii Gospodarstwo agroturystyczne w funkcjonującym gospodarstwie rolnym
1 miejsce otrzymali państwo Mirosława i Ryszard Klaus prowadzący od kilkunastu lat Ośrodek Psychoterapii Małżeństwa i Rodziny „Leśniczówka Emaus” w Stefanowicach w pow. nowotomyskim. Udzielają gościny małżonkom, rodzinom i osobom samotnym, które borykają się z różnymi problemami.
- Dbamy o ty, by przybywający do nas goście poczuli się jak w prawdziwym domu, który pachnie dobrym jedzeniem, gdzie gospodarze są uśmiechnięci i zadowoleni z życia – opowiada pani Mirosława. Gospodarze wierzą, że ich pełna miłości i życzliwości postawa emanuje na gości i może pomóc stanąć na nogi po trudnych życiowych przejściach.

2 miejsca w tej kategorii Kapituła nie przyznała.

3 miejsce otrzymał Jerzy Kanurski, który prowadzi z rodziną Gospodarstwo Agroturystyczne „Poziomka” w Kujankach w pow. złotowskim. O wyjątkowości tego miejsca stanowi tradycyjna, wielkopolska kuchnia i funkcjonujący browar.
- Warto nas odwiedzić, bo prowadzimy własny browar. Był to 33 browar restauracyjny uruchomiony w Polsce, teraz takich browarów jest około 300. Warzeniem piwa zajmuje się od 6 lat nasz syn, a naszego niepasteryzowanego i niefiltrowanego trunku można się napić tylko u nas, w Poziomce – z dumą opowiada pan Jerzy.

1 wyróżnienie przyznano Honoracie i Danielowi Chrobrowskim, którzy w Chorzępowie w pow. międzychodzkim prowadzą Agroturystykę Gawra. Oferują pobyt w przytulnych drewnianych domkach rozmieszczonych wokół dużego basenu i tzw. agro spa.
- Kusimy naszych gości nie tylko odpoczynkiem na łonie natury, ale także zabiegami relaksacyjnymi w saunie i możliwością skorzystania z hydromasażu. Cała zabudowa obiektu nawiązuje do natury. Wykorzystujemy trzcinę i drewno, które kochamy szczególnie, bo oboje z mężem jesteśmy leśnikami – opowiada o atrakcjach swojej agroturystyki Honorata Chrobrowska.

2 wyróżnienie przypadło państwu Lilli i Chrystianowi Brzezińskim za Gospodarstwo Agroturystyczna „Nad jeziorem” w Buntowie w pow. złotowskim. Goście mają do dyspozycji wygodnie i nowocześnie urządzone studia z aneksami kuchennymi w wyremontowanych budynkach. 
- Naszym atutem jest pobliskie jezioro, gdzie można popływać kajakiem lub tratwą i łowić ryby. Można obserwować bociany, czaple siwe i białe, i wszelkie inne wodne ptactwo – podkreśla walory otoczenia pani Lilla.

Gospodarstwo Agroturystyczne „Pod modrzewiami” prowadzone przez Annę Nowicką w Sękowie w pow. nowotomyskim otrzymało 3 wyróżnienie. Pobyt w Sękowie będzie szczególną gratką dla gości, którzy lubią konie. Po przejażdżce wierzchem w terenie można zażyć kąpieli w basenie.



Tygrysy, quady i kort tenisowy
W ramach kategorii Obiekt bazy noclegowej o charakterze wiejskim
1 miejsce przyznano Lechowi Studniewskiemu za Kompleks Pałacowo-Parkowy Zamek Gutów położony w pow. ostrowskim. Początki Gutowa sięgają epoki Jagiellonów, a nazwa miejscowości wywodzi się od nazwiska rodu rycerskiego, który zamieszkiwał te ziemie. Pałac został pieczołowicie odrestaurowany i wyposażony w meble w stylu regencji i Biedermeier. Zaskakującą atrakcją jest wybieg dla tygrysów.
- Pracowałam niegdyś w cyrku i tam miałem kontakt ze zwierzętami. Kiedy jeden ze stacjonujących w pobliżu cyrków nie mógł poradzić sobie z agresywnymi tygrysami, porozumiałem się z właścicielami i zwierzęta trafiły do nas – wspomina Lech Studniewski.

2 miejsce otrzymał Ośrodek Aktywnego Wypoczynku Michasiówka prowadzony przez Jolantę Walas Zdunek w Giewartowie w pow. słupeckim. To miejsce dla dzieci i młodzieży, która może korzystać z parku linowego, ścianki wspinaczkowej, wybrać się na przejażdżkę quadami lub drużynowo zagrać w paintball. Jest kąpielisko i wodna trampolina.
- Latem organizujemy obozy dla dzieci od 7 do 11 lat. A w ciągu roku szkolnego zielone szkoły. Wszystkie zajęcia odbywają się pod opieką wykwalifikowanych instruktorów – zapewnia pani Jolanta.

3 miejsce przypadło panu Jerzemu Świątkowi, który w Korytnicy w pow. ostrowskim prowadzi gospodarstwo agroturystyczne o nazwie Tenis Korytnica. Goście mają do dyspozycji dwa obiekty sypialne, z których jeden to stuletni, zabytkowy, wyremontowany dom. Miłośnicy sportu mogą zagrać w tenisa na pełnowymiarowym, ceglastym korcie, a ci mniej aktywni goście obserwować egzotyczne, kolorowe ryby hodowane w oczku wodnym.



Bizony, gigantyczne owady i obserwatorium astronomiczne
W kategorii Obiekt na terenach wiejskich o charakterze terapeutycznym, edukacyjnym, rekreacyjnym, wykorzystujący tradycyjne walory wsi
1 miejscem nagrodzeni zostali państwo Marzena i Bronisław Siemińscy z Lubnicy w pow. złotowskim, których gigantyczne owady ustawione na ścieżce edukacyjnej zaskarbiły sobie szczególne uznania Kapituły:
- W naszym Parku Owadów „Owadogigant” chcemy pokazać jak dużą rolę w ekosystemie odgrywają owady. Przesłanie edukacyjne jest skierowane nie tylko do dzieci, ale i dorosłych. Dbamy też, by nie zabrakło aktywnego wypoczynku. Mamy park linowy, stół pingpongowy pod zadaszeniem, dmuchane zamki, gokarty i kręgielnię. A dla chętnych organizujemy warsztaty paleontologiczne – wymienia atrakcje pani Marzena.

2 miejsce w tej kategorii otrzymał Rodzinny Park Przygód i Edukacji Górecznik w Przygodzicach w pow. ostrowskim. Po skosztowaniu specjałów z ryb słodkowodnych i morskich w karczmie, goście mogą odbyć spacer ścieżką edukacyjną, gdzie prezentowane są zabytkowe narzędzia rolnicze lub zaznajomić się ze zwierzętami w mini zoo, gdzie obok osiołków, kóz i kucyków można spotkać też strusie. Dodatkową atrakcją są warsztaty kulinarne.

W Skansenie Bicz położonym w pow. konińskim można zobaczyć m.in. ciągnik Ursus z 1947 r. odpalany na korbę oraz dwa wiatraki koźlaki, które mają po 250 lat, zostały przeniesione i odrestaurowane. Kapituła przyznała Marcie Mikule, która prowadzi skansen, 3 miejsce.
- Szczególną popularnością cieszą się wycieczki tematyczne z przewodnikiem, który opowiada o zgromadzonym u nas sprzęcie rolniczym i historii polskiej wsi. Dla najmłodszych w okresie przedświątecznym przygotowujemy natomiast wioskę Świętego Mikołaja. Szczycimy się też posiadaniem dwóch bizonów -  opowiada właścicielka obiektu.

1 wyróżnienie w tej kategorii otrzymała Justyna Bednarek za prowadzenie Zagrody Pszczółki Przyjaciółki usytuowanej w Katarzynowie w pow. rawickim, w której można pooddychać powietrzem z uli w specjalnie skonstruowanym pomieszczeniu, zapoznać się z historią polskiego bartnictwa, obejrzeć ule różnego typu i wykonać własnoręcznie świecę z pszczelego wosku.

2 wyróżnionym obiektem zostało Centrum Wiedzy i Nowych Technologii im. Jana Pawła II w Parzynowie w pow. ostrzeszowskim, które zajmuje się rozpowszechnianiem wiedzy z zakresu nauk ścisłych. Można stąd obserwować niebo w obserwatorium astronomicznym z prawdziwego zdarzenia.



Integracja i edukacja
Przyznano także dwie nagrody specjalne. Pierwszą z nich otrzymało Stowarzyszenie na Rzecz Integracji Osób Starszych i Niepełnosprawnych „Wieś bez Barier”, które organizuje w Chorzępowie w pow. międzychodzkim pobyty integracyjne m.in. dla osób niewidomych i w podeszłym wieku.
- Dzięki staraniom społeczników z naszej wsi udało się pozyskać fundusze zewnętrzne, by stworzyć obiekt przystosowany dla osób niepełnosprawnych. Od przyszłego roku rozszerzymy naszą działalność. Organizujemy Dom Pobytu Dziennego dla Seniorów i świetlicę socjoterapeutyczną – opowiada o planach na przyszłość Honorata Chrobrowska, prezes Stowarzyszenia. 



Drugą nagrodę specjalną otrzymał zrewitalizowany Zespół Pałacowo-Parkowy Jankowice w pow. poznańskim. W odrestaurowanym pałacu w stylu klasycystycznym, zarządzanym przez gminę Tarnowo Podgórne, mieści się Samorządowa Szkoła Muzyczna, odbywają się koncerty, wystawy i zajęcia w ramach Uniwersytetu Trzeciego Wieku. W 18-hektarowym parku pałacowym znajduje się park linowy, siłownia zewnętrzna oraz plac zabaw.



Wszyscy laureaci otrzymali nagrody pieniężne. Po wręczeniu dyplomów wyświetlono film promujący wszystkie nagrodzone gospodarstwa, z którego zaczerpnięto informacje o gospodarstwach do niniejszego artykułu. Galę rozdania nagród uświetniło przedstawienie „Byłaś serca biciem” w wykonaniu aktorów kaliskiego teatru, którzy zaśpiewali najpopularniejsze piosenki Andrzeja Zauchy i Marka Grechuty.  ad


Fot. Walkowiak
Agata Dobak
Autor Artykułu:Agata Dobak

redaktor „top agrar Polska” w dziale Dom i Rodzina

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
28. kwiecień 2024 12:00