Jeden zabieg najczęściej wystarcza, jednak w warunkach niedoborów wody przesuszona gleba nie sprzyja skutecznemu działaniu herbicydów. Zatem jeśli wykona się zabieg przedwschodowy, to jeśli nie pada, albo podczas uprawy i siewu gleba utraciła resztki cennej wilgoci, to odchwaszczanie nie będzie skuteczne. W takim przypadku odchwaszczanie trzeba będzie powtórzyć po wschodach kukurydzy.
Wolą powschodowe
Generalnie w tym roku wielu rolników od razu założyło, że odchwaszczanie wykonają po wschodach kukurydzy. W wielu regionach od tygodni nie spadł porządny deszcz, zatem doglebówka miałaby bardzo ograniczone działanie. Z zarejestrowanych substancji zresztą wiele działa zarówno przez glebę, jak i liście, np. tembotrion, pendimetalina (pobierana przez liścienie chwastów), a same programy odchwaszczania są układane tak, żeby zawierały substancje działające przez glebę i liście, jeśli mówimy o powschodowym odchwaszcznaiu.
Zobacz także: Przyczyny nierównych wschodów kukurydzy
Kilka przykładów chwastów
Jeśli np. w kukurydzy mamy problem z bodziszkiem, to do jego zwalczania możemy zastosować klasyczne regulatory wzrostu, jak np. dikambę, 2,4-D, petoksamid czy jodosulfuron. Jeśla na stanowisku problemem są chwasty rumianowate, to w ich ograniczaniu sprawdzi się np. nikosulfuron, rimsulfuron, bentazon czy dikamba. Z chabrem poradzi sobie florasulam (występujący w mieszaninach z 2,4-D) czy bentazon. Ciepłolubny szarłat ograniczymy stosując np. rimsulfuron, izoksalflutol, nikosulfuron, petoksamid, sulkotrion czy tifensulfuron.
Uciążliwą komosę ograniczymy w kukurydzy przy pomocy m.in. 2,4-D, dikamby, izoksaflutolu, petoksamidu, sulkotrionu czy tembotrionu. Chwasty kapustowate ograniczy nam np. tritosulfuron, tifensulfuron, rimsulfuron czy sulkotrion (zarejestrowane substancje wraz ze zwalczanymi przez nie chwastami w tabeli).
Co z jednoliściennymi?
Przez lata utarło się stosowanie nikosulfuronu przeciwko najpopularniejszemu jednoliściennemu chwastowi w kukurydzy, czyli chwastnicy jednostronnej. Do jej zwalczenia wystarczy 40 g/ha substancji (najczęściej litr preparatu zawierającego 40 g/l substancji – najczęstsza formulacja na rynku). Tej samej substancji do zwalczania perzu trzeba już zastosować 60 g/ha. Samą chwastnicę ograniczają skutecznie jeszcze inne substancje, np. izoksaflutol, petoksamid, rimsulfuron, sulkotrion.
Jest jeszcze cykloksydym, który zwalcza tylko chwasty jednoliścienne, jednak nie w każdej odmianie można go stosować (musi mieć tolerancję na te substancję). Poza chwastnicą zwalcza takie chwasty, jak miotła zbożowa, owies głuchy, palusznik krwawy, proso, samosiewy zbóż, stokłosa płonna, stokłosa polna, wiechlina zwyczajna, włośnica zielona, włośnica ber, wyczyniec polny, życica wielokwiatowa, życica trwała i perz właściwy.
Kiedy zabieg powschodowy?
Najczęściej rejestracja preparatów przewiduje ich stosowanie w fazie 3–6 liści kukurydzy, ale znajdziemy też zalecenia odchwaszczania już w 2. liściu. Nikosulfuron w niektórych preparatach można stosować do 8 liścia. Kiedy najlepiej odchwaszczać? Generalnie herbicydy kukurydziane są na tyle wszechstronne w działaniu, zwłaszcza mieszaniny firmowe, że pozwalają na zwalczenie niemal wszystkich gatunków i to w dość zaawansowanej fazie rozwojowej. Warto wykonać zabieg np. w fazie 4 liści, kiedy zdecydowana większość chwastów już powschodzi i nie będą one jeszcze dużą konkurencją dla kukurydzy. Starsze chwasty dłużej będą się opierać herbicydom, zanim zostaną zniszczone i w fazie np. 8 liści kukurydzy będą ją już mocno osłabiać.
Jeśli jest sucho, warto rozważyć dawki dzielone, jeśli etykieta preparatu ma taki zapis. Wtedy łatwiej poradzić sobie z chwastami bardziej uciążliwymi, ale należy pamiętać o dodatku adiuwanta, bo w suszy chwasty mają gruby wosk na liściach, który ciężko spenetrować samej substancji czynnej.
