Nowe trendy w europejskiej produkcji świń

Produkcja w warunkach dobrostanu, ograniczanie zużycia antybiotyków, rezygnacja z tlenku cynku to tylko niektóre wyzwania, przed jakimi stoją dziś producenci świń.
Specjaliści z kraju i zza granicy pojawili się na konferencji organizowanej dla producentów świń przez firmę Etos z Goliny k. Jarocina. Uczestnicy tego kameralnego spotkania mogli posłuchać o najnowszych trendach w hodowli oraz produkcji, w tym o wykorzystywanych w żywieniu dodatkach oraz surowcach. Nie obyło się też bez porad weterynaryjnych odnośnie do najczęściej w ostatnim czasie pojawiających się problemów zdrowotnych w chlewniach.
Jak mówił właściciel firmy Etos – Czesław Szymendera, w nowoczesnej produkcji świń bardzo ważne jest wykorzystywanie i wdrażanie innowacji na każdym odcinku chowu, w tym w żywieniu zwierząt. Jego zdaniem ścisła współpraca między właścicielami ferm a obsługującymi je doradcami oraz lekarzami weterynarii jest kluczem do sukcesu i efektywnej produkcji. Wszyscy oni muszą pracować nad stworzeniem najlepszych warunków do rozrodu i wzrostu zwierząt.
Temu poglądowi wtórował lek. wet. Robert Biesiadecki, który podkreślał, że dziś choroby u świń nie zawsze są spowodowane patogenami, ale w 90% przypadków współprzyczyniają się do nich niesprzyjające warunki na fermie, m.in.:
- zbyt duże zagęszczenie w kojcach,
- ograniczony dostęp do wody i paszy,
- jakość wody,
- wysoki poziom szkodliwych gazów w chlewni,
- źle zaplanowana i funkcjonująca wentylacja oraz ogrzewanie.
Dobre wyregulowanie ww. elementów pozwala na produkcję świń w warunkach dobrostanu, o którym na europejskim i światowym rynku jest coraz głośniej. Obok dobrostanu drugim aspektem, na który kładzie się coraz większy nacisk jest ograniczenie zużycia antybiotyków w produkcji zwierzęcej. Jednym z krajów, który wiedzie prym w zakresie zmniejszania wykorzystania tych medykamentów w chowie świń jest Dania. Już w 2009 r. rząd zobligował tamtejszych hodowców do ograniczenia antybiotykoterapii o 25%. W 2010 r. wprowadzono tzw. system żółtych kartek.
- W jego ramach uruchomiono dokładny rejestr zużycia antybiotyków, za który odpowiedzialni są lekarze weterynarii. Określono granice zużycia tych preparatów dla poszczególnych grup produkcyjnych wyrażone w ADD, czyli średniej dawce antybiotyków w przeliczeniu na kilogram masy ciała – tłumaczył Mads Kring – współwłaściciel duńskiego centrum hodowlanego Ronshauge.
Rejestr jest transparentny i dostępny on-line. Można w nim sprawdzić zużycie antybiotyków w poszczególnych fermach w stosunku do zakładanych przez władze granic. Te fermy, które zbliżają się do nieprzekraczalnej granicy (średnie użycie mierzone jest w skali 9 miesięcy) otrzymują ostrzeżenie - żółtą kartkę. Zużycie medykamentów na niedozwolonym poziomie oznacza czerwoną kartkę - wykluczenie z produkcji. W chlewniach, które otrzymały żółte kartki przeprowadzane są konsultacje z wyznaczonymi przez rząd ekspertami na koszt właściciela. Zakłady mięsne skupują świnie z takich gospodarstw po niższej cenie.
Ograniczenie zużycia antybiotyków to nie jedyne wyzywanie, z jakim mierzą się europejscy hodowcy świń - kolejne to widmo wprowadzenia zakazu stosowania tlenku cynku. W Danii, ale też w Polsce przeprowadzane są już doświadczenia w tym zakresie. Na fermie trzody chlewnej w Chotyczach przeprowadzono badanie nad możliwością zabezpieczenia układu pokarmowego prosiąt w okresie okołoodsadzeniowym za pomocą fermentowanej śruty rzepakowej. Było to doświadczenie zrealizowane przy udziale UP Lublin, PIWet Puławy oraz Uniwersytetu w Kopenhadze. Jak wskazuje dr Grażyna Kusior wyniki są obiecujące, a produkt czyli fermentowana, suszona śruta rzepakowa pozwoliła na osiągnięcie wyników w odchowie świń porównywalnych w grupach doświadczalnych i kontrolnych.
Konferencja ETOS
Konferencja ETOS
Konferencja ETOS
dr. Grażyna Kusior
lek. wet. Robert Biesiadecki
Mads Kring i Jerzy Pastuszak ETOS
Mads Kring Ronshauge
Wiesław Szymenderwa ETOS