Takie sytuacje się zdarzają. Rolnik z Padenstedt w Szlezwiku-Holsztynie chciał sprawdzić stan swojego pola kukurydzy za pomocą drona. Niespodziewanie urządzenie zarejestrowało rosnące wśród kukurydzy konopie indyjskie, czyli marihuanę. Ten proceder jest nierzadki – nielegalnie uprawiane rośliny bywają ukryte wśród klasycznej uprawy, a rolnicy nie mają pojęcia o takim bezprawnym działaniu osób trzecich. Rolnik oczywiście zgłosił tę niepokojącą sytuację na policję, która natychmiast rozpoczęła dochodzenie, aby znaleźć osoby odpowiedzialne za narkotykową uprawę.
Konopie indyjskie ukryte w polu – co robić?
Z podobnymi sytuacjami mogą borykać się rolnicy w naszym kraju. Co należy wtedy zrobić? Jakie kroki poczynić? Co się stanie, jeśli policja odkryje takie znalezisko wcześniej, a rolnik nie wiedziałby o takiej sytuacji? Te wszystkie pytania zadaliśmy Rzecznikowi Komendy Głównej Policji w naszym kraju. – Każde zgłoszone nam zdarzenie oceniane jest indywidualnie w toku prowadzonego postępowania sprawdzającego i w zależności od ustaleń podejmowane są dalsze czynności. Przypomnieć należy, że każda osoba, która ma informacje o takich miejscach, powinna zgłosić ten fakt w jednostce Policji. W takim przypadku zostanie od tej osoby przyjęte zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa i zostanie ona przesłuchana w charakterze świadka – odpowiada Policja. Zatem, rolnik, który odkryje nielegalną uprawę marihuany powinien jak najszybciej udać się na komisariat, aby służby mogły zająć się poszukiwaniem sprawców.
Zobacz także: W Pacyfiku znaleziono zabytkowy ciągnik rolniczy. Są już chętni, aby go wydobyć!
Nielegalna uprawa marihuany: polskie prawo
W Polsce marihuana jest substancją zakazaną, a jej uprawa, posiadanie i handel są nielegalne, a więc karalne. Konopie indyjskie uważane są za substancję psychotropową – przepisy reguluje Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii.
Zgodnie z normami prawnymi, każdy, kto uprawia tego typu rośliny bez pozwolenia podlega karze. Według art. 63. – [Nielegalna uprawa maku, konopi lub krzewu koki]:
- Kto, wbrew przepisom ustawy, uprawia mak, z wyjątkiem maku niskomorfinowego, konopie, z wyjątkiem konopi włóknistych, lub krzew koki, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
- Tej samej karze podlega, kto, wbrew przepisom ustawy, zbiera mleczko makowe, opium, słomę makową, liście koki, żywicę lub ziele konopi innych niż włókniste.
- Jeżeli przedmiotem czynu, o którym mowa w ust. 1, jest uprawa mogąca dostarczyć znacznej ilości słomy makowej, liści koki, żywicy lub ziela konopi innych niż włókniste, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
fot. envato elements
Źródło: Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii
