StoryEditor

Deszczowe „Pogotowie polowe“ w rzepaku

Ciągle pada! Są regiony, że w lipcu spadło ponad 200 l/m2  wody – to już naprawdę przestaje być śmieszne! Sporo rzepaków jeszcze stoi na pniu – zaczyna się robić nerwowo, tym bardziej że są plantacje gdzie nasiona już kiełkują w łuszczynach. Ta pogoda na pewno odbije się na plonie. W tym odcinku „Pogotowia polowego” porozmawiamy o sytuacji w rzepaku.
Wielu z Was nie wymłóciło jeszcze rzepaku i z rozpaczą obserwuje niebo oraz deszczomierz. Niektórzy próbują na siłę wjeżdżać w łan i młócić rzepak.

Niestety, nie płyną do nas optymistyczne informacje...rzepaki plonują słabo w tym roku. Średnio około od 1,5 do 2,5 t/ha. Wynik na poziomie 3 t/ha można potraktować w tym roku prawie jak sukces. Dlaczego tak się stało?

Generalnie winna jest zimna i wilgotna wiosna – zwłaszcza niekorzystne warunki pogodowe podczas kwitnienia rzepaku (miejscami nawet przymrozki i śnieg), a potem chłodna aura w fazie nalewania nasion. Wielu z Was zastanawiało się nad desykacją.

W tym odcinku spróbuję Wam odpowiedzieć jak ten zabieg wpływa na kondycję łanu. 



CZYTAJ TAKŻE:

Zboża i rzepaki porastają!
Top Agrar
Autor Artykułu:Top Agrar
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
Bartłomiej Czekała
Autor Artykułu:Bartłomiej Czekała
Redaktor naczelny portalu topagrar.pl, dyrektor PWR online
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
28. kwiecień 2024 16:16