StoryEditor

Przetestowaliśmy nową ładowarkę Merlo. Jak się sprawdza w gospodarstwie?

Wiosną w jednym z zaprzyjaźnionych gospodarstw przetestowaliśmy nową ładowarkę Merlo TurboFarmer 30.7. Sprawdziliśmy jej osiągi, wygodę obsługi i możliwości, jakie daje nowoczesna elektronika.

07.10.2025., 11:00h

Poligonem do pracy włoskiej ładowarki było gospodarstwo zajmujące się opasem bydła, gdzie zajęliśmy się usuwaniem obornika z głębokiej ściółki, transportem bel, czy załadunkiem paszy do silosu i paszowozu.

Zobacz też: Jaką ładowarkę teleskopową wybrać do dużego gospodarstwa? Przegląd modeli

Jakie dane techniczne ma ładowarka Merlo TurboFarmer 30.7?

Nazewnictwo ładowarek Merlo pozwala na szybkie rozszyfrowanie kluczowych parametrów, tak więc model TurboFarmer 30.7 ma udźwig 3 t i maksymalną wysokość załadunku blisko 7 m, a dokładnie 6,7 m. Ponadto jej masa całkowita wynosi 6,75 t, a pod maską pracuje silnik Deutz o pojemności 2,9 l i mocy 101 KM. Za napęd jazdy odpowiada w całości przekładnia hydrostatyczna, a jej maksymalna prędkość to 40 km/h. Pompa hydrauliki roboczej oferuje wydatek 100 l/min przy ciśnieniu 250 barów. Jednym z wyróżników jest amortyzowana kabina.

Komfort pracy w Merlo TurboFarmer 30.7. Sprawdzamy kabinę i ergonomię ładowarki

To rzadko spotykane rozwiązanie od razu nam się spodobało i warto za nie dopłacić, zwłaszcza jeżeli ładowarka dużo będzie pracować w transporcie. Aktywne zawieszenie hydropneumatyczn...

Pozostało 87% tekstu
Ten artykuł jest dostępny tylko dla Prenumeratorów
Zyskaj dostęp do wszystkich treści Premium i e-wydań z Prenumeratą Cyfrową lub Drukowaną. Wybierz pakiet dla siebie i korzystaj tak, jak lubisz.
Masz Prenumeratę top agrar Polska, ale nie wiesz, jak dodać numer klienta na portalu?Kliknij tu, przygotowaliśmy dla Ciebie instrukcję rejestracji.
Jan Beba
Autor Artykułu:Jan Bebaredaktor „top agrar Polska”, specjalista w zakresie techniki rolniczej.
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
04. grudzień 2025 13:17