Lato w pełni i żniwa idą pełną parą. Czasami jednak wyjazd kombajnem w pole kończy się tragedią. Tak właśnie było w Malankowie (woj. kujawsko-pomorskie).
Tragedia dotknęła jednego z mieszkańców tej miejscowości. Doszczętnie
spalił mu się na polu kombajn marki Claas Lexion.
Pożar maszyny rolniczej mógł mieć jeszcze gorsze skutki, ponieważ w odległości około 15 metrów
znajdowały się budynki gospodarcze. Na domiar złego blisko ognia był
zbiornik na olej napędowy o pojemności 2,5 tys. litrów.
Straty zostały oszacowane na około
350 tys. złotych. Dowiedzieliśmy się również, że
kombajn został zakupiony w tym roku. Były to jego pierwsze i - jak się okazało -
ostatnie jego żniwa w tym gospodarstwie. Prawdopodobnie powodem pożaru było
zatarcie jednego z łożysk.
dkdfot. e-chełmno.pl