Ostrzenie noży w prasie czy przyczepie do zbioru zielonki jest pracochłonne. Niezależnie od tego, czy robisz to we własnym zakresie, czy korzystasz z usługi pobliskiego warsztatu, musisz poświęcić na to sporo czasu i pieniędzy. Dlatego nasuwa się pytanie: przy jakim stopniu zużycia ostrzenie naprawdę jest opłacalne? Aby odpowiedzieć na nie, pracowaliśmy prasą Kuhn z trzema kompletami noży o różnym stopniu zużycia podczas zbioru pierwszego pokosu. Uzyskane wyniki można odnieść do innych maszyn różnych producentów.
Sprawdź też: Konkurs wynalazków 2025 – oto najlepsze pomysły rolników!
Jak stopień zużycia noży wpływa na pracę prasy?
Do porównania wykorzystano prasę zwijającą Kuhn VB 3195. Zespół rozdrabniający maszyny składał się z 23 noży. Do dyspozycji mieliśmy trzy zestawy noży o różnym stopniu zużycia:
- nowe
- w połowie stępione po zebraniu ok. 1200 bel zielonki, siana i słomy,
- tępe po zbiorze ok. 3000 bel zielonki, siana i słomy.
Do pomiaru momentu obrotowego i określenia zapotrzebowania na moc dla trzech różnych zestawów noży użyliśmy specjalnego miernika montowanego na WOM. Polem testowym była działka o powierzchni 6 ha, gdzie na gruncie ornym zasiana była trawa. Na polu nie było wzniesień, a plon był wyrównany.
