1,7 mln ton w zaledwie 3 miesiące
Jak wynika ze wstępnych danych MF i analiz IERiGŻ PIB, Polska w I kwartale br. zaimportowała rekordową ilość 1,69 mln ton nawozów.
Import zwiększył się o prawie 40% w porównaniu do tego samego okresu 2024 roku. Wcześniej najwięcej nawozów jeżeli chodzi o pierwszy kwartał zaimportowano do Polski w 2020 r. – 1,22 mln ton.
Rosja na pierwszym miejscu
Najwięcej nawozów, tutaj bez niespodzianek, zaimportowano z Rosji - padła rekordowa wartość, a mianowicie 633,5 tys. ton, a w tym: 427,7 tys. ton nawozów azotowych.
Zobacz także: Skąd UE będzie importować nawozy, po wprowadzeniu cła na towar z Rosji i Białorusi?
Ponadto nawozy importowano m.in. z:
- Niemiec (272,8 tys. ton),
- Litwy (127,1 tys. ton),
- Niderlandów (89,7 tys. ton),
- Wielkiej Brytanii (78,8 tys. ton)
- oraz z Kazachstanu (75,2 tys. ton).
Najwięcej z Maroka i Kazachstanu
- Co istotne, w I kwartale br. import nie tylko z Rosji był rekordowy. Najwięcej w historii nawozów (jeżeli mówimy o I kwartale) zaimportowano ponadto z Niemiec, Wielkiej Brytanii, Niderlandów, Maroka i Kazachstanu - podkreśla Arkadiusz Zalewski. I dodaje - Rekordowy import z Rosji ma związek z wprowadzeniem od 1 lipca 2025 r. podwyższonych ceł na nawozy azotowe i wieloskładnikowe z tego kierunku. Producenci i importerzy nawozów wyprodukowanych w Rosji do tego czasu chcą jak widać wprowadzić na polski rynek jak największe ilości nawozów mineralnych, głównie azotowych.
Patrycja Bernat
Fot: Canva
