Jesteś w strefie Premium
Agnieszka Maliszewska: jak uzyskać certyfikat „bez GMO”?

Z wywiadu z Agnieszką Maliszewską, dyrektor PIM dowiesz się jakie są koszty, od czego zależą oraz jakie są wymagania nowego standardu „Wolne od GMO”, jak uzyskać certyfikat "bez GMO" oraz kto będzie go respektował. Sprawdź szczegóły!
Podczas rozmowy z Agnieszką Maliszewską z Polskiej Izby Mleka zapytaliśmy o szczegóły nowego standardu „Wolne od GMO” oraz certyfikatu „Bez GMO”, który został uruchomiony w ubiegłym tygodniu. Pisaliśmy o nim TUTAJ
Dorota Kolasińska: Do czego właściwie przydaje się certyfikat „Bez GMO”?
Agnieszka Maliszewska: Zgodnie z zasadami i przepisami, aby móc umieścić dane oświadczenie czy treść na opakowaniu produktu spożywczego należy potwierdzić, że wszystkie czynniki zostały prawidłowo wdrożone. Certyfikat „Bez GMO” jest niezależną oceną realizowaną przez kompetentną i międzynarodową jednostkę certyfikującą TÜV SÜD Polska. Certyfikacja pozwala określić, że wymagania zostały realizowane i potwierdzone przez niezależną jednostkę.
Dorota Kolasińska: Do czego właściwie przydaje się certyfikat „Bez GMO”?
Agnieszka Maliszewska: Zgodnie z zasadami i przepisami, aby móc umieścić dane oświadczenie czy treść na opakowaniu produktu spożywczego należy potwierdzić, że wszystkie czynniki zostały prawidłowo wdrożone. Certyfikat „Bez GMO” jest niezależną oceną realizowaną przez kompetentną i międzynarodową jednostkę certyfikującą TÜV SÜD Polska. Certyfikacja pozwala określić, że wymagania zostały realizowane i potwierdzone przez niezależną jednostkę.
D.K.: Czy certyfikat „Bez GMO” będzie respektowany zarówno w Polsce, w UE i krajach trzecich?
A.M.: Celem standardu PIM „Bez GMO” jest promocja najlepszych praktyk w
zakresie produkcji wyrobów wolnych od GMO. Obecnie Polska Izba Mleka skupia się na promocji, rozszerzeniu oraz umacnianiu pozycji standardu jako wiodącego krajowego standardu w obszarze non-GMO. Jednym z celów było stworzenie standardu, który pozwoli polskim firmom potwierdzić certyfikatem produkcję bez GMO, m.in. przy eksporcie do krajów trzecich np. krajów arabskich. Oczywiście Polska Izba Mleka będzie dążyć do szerokiej rozpoznawalności standardu w ramach uznanych schematów certyfikacji w Europie oraz na świecie.
D.K.: Czy procedura wnioskowania o wydanie certyfikatu jest czasochłonna i czy są już pierwsi chętni?
A.M.: Procedura wnioskowania o wydanie certyfikatu jest bardzo prostym i
krótkim procesem. Podmiot zainteresowany certyfikacją przesyła do
jednostki certyfikującej TÜV SÜD Polska wypełniony kwestionariusz
zapytania ofertowego, zawierający podstawowe dane o firmie, takie jak:
dane rejestrowe przedsiębiorstwa, informacje o łącznym zatrudnieniu z
podziałem na pracowników administracyjnych oraz pracowników
produkcyjnych, zmianowość, charakter certyfikowanej lokalizacji (czy
jest to mleczarnia, zlewnia, magazyn itp.). Kluczową informacją
potrzebną do wyliczenia nakładu pracy audytorów jest liczba gospodarstw
dostarczających mleko do danej mleczarni, w tym liczba gospodarstw
dostarczających mleko pochodzące od krów karmionych paszami non-GMO. Na podstawie uzyskanych informacji jednostka certyfikująca jest w stanie
obliczyć liczbę dni audytowych, potrzebnych do przeprowadzenia audytu w
mleczarni oraz prawidłowo określić próbkę gospodarstw, które będą objęte
kontrolą podczas audytu.
Zainteresowanie certyfikacją w oparciu o standard PIM „Bez GMO” stale
wzrasta. O warunki konieczne do spełnienia wymagań oraz możliwość
podejścia do certyfikacji pytają zarówno podmioty będące liderami
polskiego rynku mleczarskiego jak i mniejsze przedsiębiorstwa, którym na
równi z dużymi podmiotami zależy na wysokiej jakości produktów
wprowadzanych do obrotu oraz wykazaniu, że są to produkty wolne od GMO.
D.K.: Ile kosztuje wyrobienie takiego certyfikatu dla gospodarstwa, dla
zakładu mleczarskiego i firmy paszowej?
A.M.: Wycena kosztów certyfikacji dla mleczarni, producenta pasz czy pojedynczego gospodarstwa jest dokonywana indywidualnie. W przypadku zakładów produkcyjnych koszt certyfikacji zależy od wielkości zatrudnienia oraz liczby gospodarstw dostarczających mleko, które trzeba odwiedzić podczas procesu audytowania, natomiast jeśli chodzi o firmę paszową to koszt certyfikacji zależy od zakresu działań oraz zarządzania dostawcami/ surowcami. Na koszty certyfikacji składają się również takie czynniki jak liczba dni audytowych, koszty dojazdów i noclegów audytorów oraz opłata uczestnictwa w systemie.
D.K.: Czym wyróżnia się standard Bez GMO np. od V-log?
A.M.: Standard Polskiej Izby Mleka „Baz GMO” jest pierwszym tak kompleksowym, krajowym zbiorem zasad określającym wymagania w obszarze znakowania produktów wolnych od GMO, definiującym również wymagania dla zakładu mleczarskiego czy gospodarstwa. Standard bierze pod uwagę krajowe oraz branżowe wymagania, co powoduje, że jego moduły oraz katalogi wymagań są dopasowane do specyfiki działalności danego uczestnika. Jego przewagę stanowi to, że wraz z kolejnymi katalogami wymagań standard obejmie cały łańcuch produktów mleczarskich. Od produkcji pasz, żywienia na gospodarstwie, zakładu mleczarskiego po producentów składników i dodatków, handel produktami mleczarskimi czy paszowymi.
D.K.: Czy nowy standard był finansowany z Funduszu Promocji Mleka?
A.M.: Nie, cały standard był opłacony w 100 % ze środków Polskiej Izby Mleka, tzn. ze składek członkowskich. Łączna kwota za pracę była wysoka, ale nie mogę jej zdradzić, bo jest objęta umową o poufności między nami, a firmą, która przygotowała standard. Z Funduszu Promocji Mleka płacimy tylko za działania promocyjne, tj. komunikacja w kanale Facebooka i reklamy oraz będziemy płacić za prowadzenie kampanii medialnej wyjaśniającej co to znaczy „wolne od GMO”. Łączny koszt działań promocyjnych prowadzonych od stycznia 2018 r do końca sierpnia 2019 r. to 119 910 zł czyli około 5995,50 zł na miesiąc.
Dziękuję za rozmowę!
Dorota Kolasińska
A.M.: Celem standardu PIM „Bez GMO” jest promocja najlepszych praktyk w
zakresie produkcji wyrobów wolnych od GMO. Obecnie Polska Izba Mleka skupia się na promocji, rozszerzeniu oraz umacnianiu pozycji standardu jako wiodącego krajowego standardu w obszarze non-GMO. Jednym z celów było stworzenie standardu, który pozwoli polskim firmom potwierdzić certyfikatem produkcję bez GMO, m.in. przy eksporcie do krajów trzecich np. krajów arabskich. Oczywiście Polska Izba Mleka będzie dążyć do szerokiej rozpoznawalności standardu w ramach uznanych schematów certyfikacji w Europie oraz na świecie.
D.K.: Czy procedura wnioskowania o wydanie certyfikatu jest czasochłonna i czy są już pierwsi chętni?
A.M.: Procedura wnioskowania o wydanie certyfikatu jest bardzo prostym i
krótkim procesem. Podmiot zainteresowany certyfikacją przesyła do
jednostki certyfikującej TÜV SÜD Polska wypełniony kwestionariusz
zapytania ofertowego, zawierający podstawowe dane o firmie, takie jak:
dane rejestrowe przedsiębiorstwa, informacje o łącznym zatrudnieniu z
podziałem na pracowników administracyjnych oraz pracowników
produkcyjnych, zmianowość, charakter certyfikowanej lokalizacji (czy
jest to mleczarnia, zlewnia, magazyn itp.). Kluczową informacją
potrzebną do wyliczenia nakładu pracy audytorów jest liczba gospodarstw
dostarczających mleko do danej mleczarni, w tym liczba gospodarstw
dostarczających mleko pochodzące od krów karmionych paszami non-GMO. Na podstawie uzyskanych informacji jednostka certyfikująca jest w stanie
obliczyć liczbę dni audytowych, potrzebnych do przeprowadzenia audytu w
mleczarni oraz prawidłowo określić próbkę gospodarstw, które będą objęte
kontrolą podczas audytu.
Zainteresowanie certyfikacją w oparciu o standard PIM „Bez GMO” stale
wzrasta. O warunki konieczne do spełnienia wymagań oraz możliwość
podejścia do certyfikacji pytają zarówno podmioty będące liderami
polskiego rynku mleczarskiego jak i mniejsze przedsiębiorstwa, którym na
równi z dużymi podmiotami zależy na wysokiej jakości produktów
wprowadzanych do obrotu oraz wykazaniu, że są to produkty wolne od GMO.
D.K.: Ile kosztuje wyrobienie takiego certyfikatu dla gospodarstwa, dla
zakładu mleczarskiego i firmy paszowej?
A.M.: Wycena kosztów certyfikacji dla mleczarni, producenta pasz czy pojedynczego gospodarstwa jest dokonywana indywidualnie. W przypadku zakładów produkcyjnych koszt certyfikacji zależy od wielkości zatrudnienia oraz liczby gospodarstw dostarczających mleko, które trzeba odwiedzić podczas procesu audytowania, natomiast jeśli chodzi o firmę paszową to koszt certyfikacji zależy od zakresu działań oraz zarządzania dostawcami/ surowcami. Na koszty certyfikacji składają się również takie czynniki jak liczba dni audytowych, koszty dojazdów i noclegów audytorów oraz opłata uczestnictwa w systemie.
D.K.: Czym wyróżnia się standard Bez GMO np. od V-log?
A.M.: Standard Polskiej Izby Mleka „Baz GMO” jest pierwszym tak kompleksowym, krajowym zbiorem zasad określającym wymagania w obszarze znakowania produktów wolnych od GMO, definiującym również wymagania dla zakładu mleczarskiego czy gospodarstwa. Standard bierze pod uwagę krajowe oraz branżowe wymagania, co powoduje, że jego moduły oraz katalogi wymagań są dopasowane do specyfiki działalności danego uczestnika. Jego przewagę stanowi to, że wraz z kolejnymi katalogami wymagań standard obejmie cały łańcuch produktów mleczarskich. Od produkcji pasz, żywienia na gospodarstwie, zakładu mleczarskiego po producentów składników i dodatków, handel produktami mleczarskimi czy paszowymi.
D.K.: Czy nowy standard był finansowany z Funduszu Promocji Mleka?
A.M.: Nie, cały standard był opłacony w 100 % ze środków Polskiej Izby Mleka, tzn. ze składek członkowskich. Łączna kwota za pracę była wysoka, ale nie mogę jej zdradzić, bo jest objęta umową o poufności między nami, a firmą, która przygotowała standard. Z Funduszu Promocji Mleka płacimy tylko za działania promocyjne, tj. komunikacja w kanale Facebooka i reklamy oraz będziemy płacić za prowadzenie kampanii medialnej wyjaśniającej co to znaczy „wolne od GMO”. Łączny koszt działań promocyjnych prowadzonych od stycznia 2018 r do końca sierpnia 2019 r. to 119 910 zł czyli około 5995,50 zł na miesiąc.
Dziękuję za rozmowę!
Dorota Kolasińska
Przeczytaj również
Agnieszka MaliszewskaBez GMOcertyfikatyFundusz Promocji MlekamlekoPIMPolski Izba Mlekastandardtopagrar PolskaWolne od GMOwymaganiawywiad
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora