Reklama zniknie za 11 sekund

r e k l a m a
PARTNER
r e k l a m a
Strona główna>Artykuły>Prawo>Aktualności>

Jesteśmy w Chinach – na początek Pekin

Obrazek

Pierwszym przystankiem w ramach naszego wyjazdu studyjnego jest Pekin. Miasto, a  raczej region, Pekin robi wrażenie wielkością i rozmachem.

Karol Bujoczek11 września 2018, 15:46
Nam się wydaje, że miasto, nawet duże to zorganizowany ośrodek miejski, który z jednego końca na drugi można objechać w godzinę. Ale nie Pekin. W Pekinie zwiedzamy miejsca historyczne jak Plan Tiananmen, czy Zakazane Miasto kolejnych chińskich cesarzy, ale też gospodarstwa oraz wioski.

Ten gigantyczny region Pekin ma 16 tys. km kwadratowych i zamieszkuje go ponad 24 mln mieszkańców.
Zupełnie inny Świat
Nasze wyobrażenie o tym mieście i kraju zupełnie nie odpowiada temu, co możemy zobaczyć na własne oczy. To zupełnie inny Świat. Pewnie bierze się to ze stereotypu, który nam się utrwala przez podejście do Chin i przekaz medialny oraz fakt, że wiele tanich towarów pochodzi właśnie z tego kraju.

Te Chiny, które dziś oglądamy to nowoczesny kraj z bogatą infrastrukturą. Już droga z nowoczesnego lotniska do miasta biegnie rozbudowanymi, wielopasmowymi autostradami z niezwykle zadbanym poboczem i obsadzonymi rozjazdami. Uderza niezwykła czystość i co chwilę napotykane osoby sprzątające miasto. Ma się wrażenie, że każdy ma swój odcinek drogi i chodnika, za który odpowiada i pilnuje porządku. Idealny ład panuje na ogrodzonym i strzeżonym placu Tiananmen. W niedzielne przedpołudnie tysiące osób stało w kolejce do mauzoleum wodza Mao Zedonga.
Spółdzielnia Usług Rolnych w Pekinie
Pierwszym rolniczym punktem programu jest Spółdzielnia Usług Rolniczych także w Pekinie. Jak się okazuje, na terenie Pekinu jest sporo terenów wiejskich, na które coraz bardziej wdziera się rozrastające miasto.

Spółdzielnia zajmuje się uprawą warzyw, kukurydzy, pszenicy i świadczeniem usług mechanizacyjnych małym gospodarstwom. Jest takim klasycznym ośrodkiem postępu rolniczego, jaki znamy u nas sprzed lat. Liczy prawie 300 członków i 250 pracowników.
W szklarniach uprawiane są truskawki, warzywa oraz rośliny ozdobne, w nowoczesnej technologii na hydroponice. Dla celów edukacyjnych w niektórych szklarniach możemy spotkać stare odmiany warzyw i roślin ozdobnych. Do spółdzielni przyjeżdżają grupy uczniów i młodzieży, często z rodzicami. Pomimo, że 50% społeczeństwa liczącego 1,4 miliarda ludzi mieszka jeszcze na wsi, to rośnie liczba osób, które już nie pamiętają skąd się bierze żywność. I trzeba im to pokazać.
Imponujące wyniki
Główny menedżer spółdzielni, oprowadzając nas po obiektach i pokazując pola, wyjaśnia, że w tym regionie udaje im się zbierać dwa plony w roku. – Siejemy pszenicę, która daje nam ok. 500 kg na 1 „mu” plonu i po żniwach w czerwcu siejemy jeszcze kukurydzę na kiszonkę – podkreśla. Jeden „mu” – to 666 m kw. Chwilę liczymy i już wiemy ok. 7,5 t/ha plus niezła kiszonka z kukurydzy. Na polu widzimy, że kukurydza jeszcze idealnie zielona z pewnością da dobry plon. Tę kukurydzę spółdzielnia sprzedaje do pobliskich feedlotów, zajmujących się opasem bydła.

Ziemia własnością państwa
Naszych rolników interesowała kwestia własności ziemi. Okazuje się, że Chińczycy nie są właścicielami ziemi, bo należy ona do państwa, ale otrzymują prawo podobne do wieczystej dzierżawy. Mogą oni tym prawem dysponować i prawo użytkowania przekazywać dzieciom. Mogą też wnosić tę ziemię do spółdzielni, od której na koniec roku otrzymują swoistą dywidendę.

Jednak, jak się dowiadujemy z wielu rozmów, jeśli rząd potrzebuje ziemię na rozwój infrastruktury, dróg, szybkich kolei, budownictwa, wówczas bardzo szybko zabiera tę ziemię, płacąc rekompensaty. Na obrzeżach Pekinu niektórzy użytkownicy ziemi zrobili w ostatnich latach niezły interes. Za rekompensaty mogli kupić mieszkania, których obecne ceny są astronomiczne. W dobrym lokalizacjach trzeba zapłacić grubo ponad 50 tys. zł za metr kwadratowy mieszkania. I ceny stale rosną.
Pekin – droga metropolia
Pekin jest drogim miastem, coraz droższym. Mieszka w nim coraz więcej bogatych Chińczyków, gdyż rząd poluzował przepisy i coraz więcej jest firm prywatnych i ludzi dobrze zarabiających. Widać to na drogach po autach. Nie brakuje wszystkich marek świata, ale też rowerów i elektrycznych skuterów, które próbują się przebić w tym gąszczu. Ale gąszczu dobrze zorganizowanym i uderzającym porządkiem.

Pozdrawiamy z Pekinu i Chin – robią na nas ogromne wrażenie. To trochę jak dotknąć smoka albo tygrysa, który obudził się i zadziwia swoją drapieżnością.

Karol Bujoczek, fot. K. Bujoczek, Mangalia


1 z 17
Nasza grupa na Placu Tiananmen.

Nasza grupa na Placu Tiananmen.

2 z 17
Na największym placu świata znajduje się imponujący budynek Muzeum Narodowego Chin.

Na największym placu świata znajduje się imponujący budynek Muzeum Narodowego Chin.

3 z 17
Tysiąc Chińczyków stoją w kolejce do Mauzoleum ich wodza Mao.

Tysiąc Chińczyków stoją w kolejce do Mauzoleum ich wodza Mao.

4 z 17
Reprezentacyjne miejsca zachwycają urokiem i porządkiem.

Reprezentacyjne miejsca zachwycają urokiem i porządkiem.

5 z 17
Pierwszym rolniczym akcentem była wizyta w Spółdzielni Usług Rolniczych w Pekinie.

Pierwszym rolniczym akcentem była wizyta w Spółdzielni Usług Rolniczych w Pekinie.

6 z 17
Przy polach kukurydzy pułapki na omacnicę, która jest istotnym problemem.

Przy polach kukurydzy pułapki na omacnicę, która jest istotnym problemem.

7 z 17
W szklarniach i na poletkach potrzeba pracowników, których w Chinach jeszcze nie brakuje.

W szklarniach i na poletkach potrzeba pracowników, których w Chinach jeszcze nie brakuje.

8 z 17
Dalsza część zwiedzania Spółdzielni Usług Rolniczych w Pekinie.

Dalsza część zwiedzania Spółdzielni Usług Rolniczych w Pekinie.

9 z 17
Produkcja pod osłonami z jednej strony dostarcza towaru handlowego, ale jest także demonstracją odmian i gatunków dla zwiedzających.

Produkcja pod osłonami z jednej strony dostarcza towaru handlowego, ale jest także demonstracją odmian i gatunków dla zwiedzających.

10 z 17
Na salce konferencyjnej obejrzeliśmy film o potędze spółdzielni.

Na salce konferencyjnej obejrzeliśmy film o potędze spółdzielni.

11 z 17
Wspólne zdjęcie na polach pokazowych spółdzielni, która przygotowywała teren do święta plonów.

Wspólne zdjęcie na polach pokazowych spółdzielni, która przygotowywała teren do święta plonów.

12 z 17
Produkcja pod osłonami z jednej strony dostarcza towaru handlowego, ale jest także demonstracją odmian i gatunków dla zwiedzających.

Produkcja pod osłonami z jednej strony dostarcza towaru handlowego, ale jest także demonstracją odmian i gatunków dla zwiedzających.

13 z 17
Tunele foliowe mają możliwość zasłaniania w słoneczne dni. W takich tunelach uprawia się np. truskawki, także na zimowy zbiór.

Tunele foliowe mają możliwość zasłaniania w słoneczne dni. W takich tunelach uprawia się np. truskawki, także na zimowy zbiór.

14 z 17
W szklarniach i na poletkach potrzeba pracowników, których w Chinach jeszcze nie brakuje.

W szklarniach i na poletkach potrzeba pracowników, których w Chinach jeszcze nie brakuje.

15 z 17
Maszyny i traktory w różnym wieku i na małe oraz duże pola

Maszyny i traktory w różnym wieku i na małe oraz duże pola

16 z 17
Zadowolony menedżer spółdzielni z dumą pokazuje swoje szklarnie i pola.

Zadowolony menedżer spółdzielni z dumą pokazuje swoje szklarnie i pola.

17 z 17
Na koniec wizyty wręczyliśmy album o Polsce oraz płytę z muzyką Chopina – cieszącą się ogromnym uznaniem w Chinach.

Na koniec wizyty wręczyliśmy album o Polsce oraz płytę z muzyką Chopina – cieszącą się ogromnym uznaniem w Chinach.

Picture of the author
Autor Artykułu:Karol Bujoczek
Pozostałe artykuły tego autora

Ważne Tematy

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)