O przyszłości WPR w Krynicy

− Polski rząd nie godzi się na zmniejszenie środków na rolnictwo w unijnym budżecie – powiedział podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy, minister Jan Krzysztof Ardanowski.
− Jeżeli zmniejszamy wydatki na WPR, a jednocześnie mówimy, że ma ona realizować szereg nowych działań, to nie ma w tym logiki – zaznaczył minister i dodał, że jego zdaniem tłumaczeniem takiego podejścia i zmniejszania budżetu nie może być decyzja Wielkiej Brytanii o wyjściu ze struktur UE.
− O zmniejszeniu środków na WPR mówią kraje, które z dobrodziejstw tej polityki korzystały przez dziesiątki lat. Kraje, które zainwestowały w swoje obszary wiejskie, drogi, wodociągi, kanalizację, szerokopasmowy internet, poprawianie jakości warunków życia, doinwestowanie gospodarstw, technikę rolniczą, organizację rynków. Natomiast krajom takim jak Polska, jak Rumunia, jak inne kraje z naszej części Europy, krajom na dorobku, niebogatym, mówi się w tym momencie, że wystarczy już środków na rolnictwo, gdyż rolnictwo w Europie jest dobre, zaspokaja potrzeby żywnościowe Europy. Wydaje mi się, że działania takie są nie fair, nie mają nic wspólnego z europejską solidarnością – mówił szef resortu rolnictwa odnosząc się do propozycji zmniejszania budżetu dyskutowanych na forum UE.
Dyskusja w ramach panelu „Reforma wspólnej polityki rolnej UE w kontekście nowych, wieloletnich ram finansowych” skupiła się na opublikowanym w zeszłym roku komunikacie Komisji Europejskiej „Przyszłość Żywności i Rolnictwa”. W komunikacie wytyczono kierunki polityki tych sektorów po roku 2020. Na pierwszy plan wysuwają się tam trzy wymiary zrównoważonego rozwoju: gospodarczy, środowiskowy i społeczny.
oprac. mm, źródło i foto: MRIRW