StoryEditor

Opolszczyzna: bobry budują tamy i zalewają pola rolnikom

Bóbr jest jedynym zwierzęciem, który ma zdolność kształtowania otaczającego go środowiska. Korzystają na tym także inne gatunki. W przeszłości na Opolszczyźnie prawie wyginął, dlatego po powodzi w 1997 roku sprowadzono tu kilkanaście osobników. Dziś jest ich kilka tysięcy i ta teraz rosnąca populacja wyrządza coraz większe szkody w uprawach rolnych.
22.02.2021., 15:02h

W niektórych okolicach, jak np. w gminie Lewin Brzeski bóbr jest szkodnikiem numer jeden. W ostatnich miesiącach zalały setki hektarów, głównie pszenicy i ziemniaków, których nie udało się zebrać. Straty idą w miliony.

Od kilku lat trwa dyskusja na temat zwiększenia odstrzału bobrów. Nie wiadomo, czy to rozwiąże problem, bo mimo zgody na odstrzał ośmiu osobników przed kilku laty, nie udało się upolować żadnego bobra.

O problemie rozmawialiśmy z:

  • Wiesławem Dziekońskim – rolnikiem z Chróścin
  • Piotrem Matejką –  rolnikiem z Żelaznej
  • Leszkiem Fornalem – wiceprezesem Izby Rolniczej w Opolu, sołtysem z Kantorowic
  • Lechem Malinowskim – wiceprzewodniczącym Miejsko-Gminnej Spółki Wodnej w Lewinie Brzeskim


Tekst i zdjęcia: dr Mariusz Drożdż

Top Agrar
Autor Artykułu:Top Agrar
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
29. kwiecień 2024 15:26