StoryEditor

Sejm: Zakazy hodowli dla rolników coraz bliżej…

Sejm będzie mógł pracować nad ustawami wprowadzającymi zakaz uboju rytualnego oraz zakaz hodowli zwierząt futerkowych. Mimo wątpliwości prawych posłowie uznali, że nie jest to sprzeczne z prawem europejskim.
22.03.2018., 07:03h
W Sejmie od listopada zeszłego roku leżą dwie ustawy nowelizujące przepisy ustawy o ochronie zwierząt. W nich wiele kontrowersyjnych zapisów w tym m.in.:
  • zakaz uboju religijnego,
  • zakaz hodowli zwierząt na futra,
  • zakaz trzymania psów na łańcuchach,
  • zakaz dla działalności cyrków,
  • obowiązek czipowania psów,
  • zaostrzenie kar za znęcanie się za zwierzętami

Dzisiaj nad oboma ustawami (jedna autorstwa Prawa i Sprawiedliwości oraz druga podpisana przez Platformę Obywatelską) debatowała sejmowa Komisji Ustawodawcza, która na prośbę Marszałka Sejmu miała ocenić czy zawarte w nich zakazy są zgodne z unijnymi przepisami.

Długa lista wątliwości


–To, że podobne rozwiązania zostały przyjęte przez inne państwa członkowskie nie jest rozstrzygające ponieważ trzeba brać pod uwagę specyfikę danego systemu prawnego i gospodarczego oraz sposób wprowadzenia danego zakazu – mówił Tomasz Jaroszyński.

Prawnik z Biura Analiz Sejmowych zwrócił jednocześnie uwagę, że zakaz hodowli zwierząt futerkowych czy używania zwierząt w cyrkach może być zakwestionowano przez Europejski Trybunał Praw Człowieka. Wszystko przez to, że autorzy ustawy zaproponowali najdalej idące środek restrykcyjny w postaci zakazów, ale nie zaproponowali innych sposobów poprawy sytuacji na fermach norek czy w cyrkach.

W pierwszej kolejności należałoby rozważyć, czy nie trzeba wprowadzić dodatkowych obostrzeń, nie zaś od razu przechodzić do najbardziej restrykcyjnego środka. Nie można też powoływać się na trudności o charakterze administracyjnym. Na to, że państwo nie jest w stanie wyegzekwować pewnych obowiązków absolutnie nie jest argumentem, który można użyć w postępowaniu przed Trybunałem Sprawiedliwości UE – tłumaczył Tomasz Jaroszyński z Biura Analiz Sejmowych.

Niemożliwy dobrostan

Ale zdaniem posła Prawa i Sprawiedliwości Krzysztofa Czabańskiego spełnienie zasad dobrostanu na fermach zwierząt futerkowych nie jest możliwe. Powołała się przy tym na opinię …Komitetu Psychologii Polskiej Akademii Nauk.

– Zapewnienie minimalnych warunków dobrostanu nie jest możliwe. Wszelkie obostrzenia wymagań na fermach nie spowodują, ze względu na charakter tych zwierząt, poprawy ich dobrostanu. Tylko zakaz może poprawić dobrostan – tłumaczył poseł Krzysztof Czabański.

Dyskusja na posiedzeniu Komisji Ustawodawczej szybko nabrała rumieńców. Jerzy Kozłowski z Kukiz’ 15 pytał dlaczego wnioskodawcy nie pójdą o krok dalej i nie wprowadzą zakazu noszenia futer. Z kolei Eugeniusz Kłopotek z Polskiego Stronnictwa Ludowego zauważył, że ustawa może być niezgodna nie tylko z prawem europejskim, ale także z Konstytucją, która dopuszcza do ograniczenia wolności gospodarczej tylko ze względu na ważny interes publiczny.

– A jaki to ważny interes publiczny każe  wnioskodawcom zakazać hodowli zwierząt futerkowych – pytał poseł Kłopotek, który jednocześnie podkreślił potrzebę surowego karania wszystkich tych, którzy znęcają się nad zwierzętami.  Zwolennicy branży futerkowej podkreślali również egzotyczną współpracę PO-PiS w sprawie zakazu hodowli.

– To „lewacki sojusz” – powiedział poseł  Robert Winnicki, który jednocześnie podważył wartość ekspertyz przedstawionych przez zwolenników zakazów hodowli zwierząt futerkowych.

– Mogę przedstawić ekspertyzy, które wykażą, że trzymanie kota w willi na Żoliborzu narusza jego dobrostan – dodał poseł Winnicki nawiązując do poparcia ustawy przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.

Wyniki głosowania

Ale arytmetyka sejmowa i tym razem była nieubłagana. Za niedopuszczeniem do dalszy prac sejmowych było zaledwie 4 posłów, za ich kontynuowaniem było 15 osób.
Ale jeszcze przed głosowaniem ustaw, które teraz trafią do komisji rolnictwa i środowiska padła ważna deklaracja ze strony zwolenników zakazów.

– Dla mnie polityka jest sztuką osiągania kompromisów i deklaruje daleko idąca wolę współpracy i dyskusji nad zmianami i ewentualnymi poprawkami podczas prac legislacyjnych –powiedział Paweł Suski z Platformy Obywatelskiej.   wk

CZYTAJ TAKŻE: Zakazy hodowli dla rolników: Są komentarze organizacji hodowców
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
26. kwiecień 2024 03:22