Reklama zniknie za 11 sekund

r e k l a m a
PARTNER
r e k l a m a
Jesteś w strefie Premium
Strona główna>Artykuły>Uprawa>Buraki cukrowe>

Nawożenie: chlor z soli potasowej wypłukany zimą

Obrazek

Nawożenie potasem jesienią pod uprawy jare to częsta praktyka m.in. rozładowująca grafik prac wiosennych. W przypadku stosowania soli potasowej zawierającej chlor ma jeszcze jedną zaletę.

Jacek Daleszyński19 października 2016, 17:00

Podczas jesieni oraz zimy nawóz potasowy rozpuszczający się w glebie uwalnia składniki. W przypadku stosowania soli potasowej, w której potas ma postać chlorku potasu jednym z nich jest właśnie chlor. Rośliny uprawne potrzebują niewielkie ilości tego pierwiastka, który odpowiada m.in. za uwodnienie komórek i bierze udział w fotosyntezie. Bardzo łatwo poprzez nawożenie można spowodować zwiększenie poziomu chloru do wartości toksycznych dla roślin. Stąd pod rośliny nietolerujące chlorków warto stosować nawozy nie zawierające go. W przypadku tego pierwiastka zamiast soli może to być np. siarczan potasu.

Tolerancja roślin na chlor

Najlepszym przykładem na roślinę uprawną tolerującą chlor jest burak cukrowy. Mało tolerancyjne są natomiast ziemniaki, a wrażliwe na chlor są warzywa, np. cebula. Jeśli harmonogram prac zakłada rozsiew nawozu potasowego pod te ostatnie już jesienią np. przed orką zimową to można z powodzeniem zastosować sól. Rozpuszczający się nawóz uwolni składniki, a chlor zostanie wypłukany i dzięki temu znaczna jego część nie będzie dostępna dla roślin.

Potas może się wypłukać

Niebezpieczeństwo wypłukania z gleby istnieje też dla potasu. Najniższe jest na glebach ciężkich, wzrasta natomiast wraz ze zmianą kategorii agronomicznej gleby na lżejszą. Im gleba lżejsza tym ryzyko wypłukania potasu większe. Warto zatem pod tym kątem planować dawkowanie potasu. Na glebie ciężkiej można już jesienią zastosować całą planowaną dawkę składnika pod daną roślinę uprawną. Na lżejszych warto ją podzielić. Im lżejsza gleba tym mniejszą dawkę powinno się zastosować jesienią. I tak dla gleb średnich dawkę można podzielić po połowie między jesień i wiosnę. Na lekkiej glebie można zastosować 30% dawki jesienią, a resztę na wiosnę. Jeśli całość potasu pod np. ziemniaki planuje się zastosować wiosną to warto rozważyć zastosowanie potasu w formie siarczanu.

jd, fot. Biernacki



Picture of the author
Autor Artykułu:Jacek Daleszyński
Pozostałe artykuły tego autora

Masz pytanie lub temat?Napisz do autora

Ważne Tematy

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)