VII Forum Rolników i Agrobiznesu w Poznaniu: Sesja Główna [wideo]

Rolnictwo pod presją skutków wojny w Ukrainie, zmian klimatycznych i „zielonej” polityki – jak rolnicy w Polsce i Europie mają zarządzać produkcją dla utrzymania bezpieczeństwa żywnościowego i przyszłości gospodarstw? To temat przewodni naszego tegorocznego, już VII Forum Rolników i Agrobiznesu w Poznaniu. W Sali Ziemi zgromadziło się ponad 1000 osób.

Rolnictwo pozostaje pod presją skutków wojny w Ukrainie, zmian klimatycznych i "zielonej" polityki – jak rolnicy w Polsce i Europie mają zarządzać produkcją dla utrzymania bezpieczeństwa żywnościowego i przyszłości gospodarstw? Właśnie o tym będziemy dziś dyskutować, w gronie ekspertów. Wśród zaproszonych do dyskusji są: komisarz UE ds. rolnictwa dr Janusz Wojciechowski, wicepremier rządu i jednocześnie szef resortu rolnictwa Henryk Kowalczyk, wiceminister rolnictwa Ryszard Bartosik a także byli ministrowie rolnictwa: Jan Krzysztof Ardanowski, Artur Balazs i Marek Sawicki. Zacne grono prelegentów zasilają również Antoine Bernet, szef działu Bayer Crop Science na Polskę, kraje bałtyckie, Czechy i Słowację, Maciej Piskorski, dyrektor departamentu produktów agro BNP Paribas oraz Mateusz Zieliński, dyrektor sieci sprzedaży, Sieć Wielkopolska Północ, PZU.
Mamy nadzieję, że uda nam się rzucić nieco więcej światła na te obszary niepewności, które tak bardzo ostatnio spowijają rolnictwo i agrobiznes.

SZCZEGÓŁOWY PROGRAM SESJI
10.00 – 10.15
10.15 – 11.00
- Janusz Wojciechowski, komisarz ds. rolnictwa w Komisji Europejskiej
- Henryk Kowalczyk, wicepremier, minister rolnictwa i rozwoju wsi
- Ryszard Bartosik, wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi
11.00 – 11.10
11.10 – 11.20
11.20 – 11.30
11.30–12.00
12.00 – 13.00
- Jan Krzysztof Ardanowski, przewodniczący Rady ds. Rolnictwa przy Prezydencie RP
- Artur Balazs, przewodniczący Kapituły, Europejski Fundusz Rozwoju Wsi Polskiej
- Henryk Kowalczyk, wicepremier, minister rolnictwa i rozwoju wsi
- Marek Sawicki, poseł na Sejm RP
Nie możemy ograniczać produkcji

– Co udało się również zrealizować, a na czym zależało rolnikom, to możliwość przejścia na emeryturę rolniczą bez konieczności przekazywania gospodarstwa – mówił Henryk Kowalczyk.
– Dziś jednak najważniejszym zadaniem jest zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego. Polska jest pod tym względem bezpieczna, ale wiele miejsc na świecie jest zagrożonych jego utratą. Cały czas żyjemy w niepewności co do kolejnych kroków podejmowanych przez Rosję – dodał wicepremier. Podkreślił, że konieczne jest ponowne przeanalizowanie tempa wprowadzania zmian i osiągania wskaźników założonych w nowej WPR.
– Szczególnie zwracam uwagę na wszelkie aspekty, mogące wpływać na ograniczenie produkcji rolnej. Jednym z czynników mogących mieć znaczenie, jest ograniczenie stosowania środków ochrony roślin. Polska nie zgadza się z propozycją redukcji – podkreślił szef resortu rolnictwa. Zdaniem wicepremiera Kowalczyka, biorąc pod uwagę ilość ś.o.r. stosowaną w Polsce w stosunku do innych krajów, jest to po prostu niesprawiedliwe.
– Przy takich założeniach państwa Europy Zachodniej będą dalej stosowały więcej środków ochrony roślin niż Polska przed redukcją. To nie będą równe warunki konkurencji – dodał.
Wicepremier Kowalczyk zwrócił jednak uwagę, że ogólne założenia nowej WPR nie były złe, na co najlepszym przykładem jest nasz krajowy Plan Strategiczny.
– Rozwiązania, które będą w nim kontynuowane, to m.in. stosowanie uproszczonego systemu płatności bezpośrednich, płatności redystrybucyjnej (dodatkowej), płatności związanych z produkcją, czy też wsparcia dla młodych rolników. Jednocześnie zaproponowano w nim szereg dobrowolnych działań, zarówno w I, jak i w II filarze WPR, pozwalających na wprowadzenie elementów Europejskiego Zielonego Ładu – wymieniał Henryk Kowalczyk. Polski Plan Strategiczny dla WPR ma realizować cele długookresowe, co zdaniem wicepremiera, wpłynie na poprawę odporności systemu żywnościowego, wzmocni łańcuchy dostaw i zoptymalizuje zużycie środków produkcji. Na realizację tych działań przewidziano 25 mld zł.
Jak podkreślił wicepremier, ideą Planu jest wsparcie gospodarstw komplementarnych, czyli zajmujących się zarówno produkcją roślinną, jak i zwierzęcą.
Europa potrzebuje rolniczej rewolucji, wspieranej przez naukę i innowacje

Chcąc wspierać nowoczesne i wydaje systemy rolnicze, ochronę środowiska i zdrowie ludzi, firma Bayer inwestuje w nowe odmiany roślin, które są w stanie plonować w warunkach stresowych spowodowanych niedoborem wody, silnymi, porywistymi wiatrami, ulewami oraz efektywnie wykorzystywać azot z gleby.
– Może to jeszcze nie dotyczy Polski, ale przykładem jest testowana obecnie w USA kukurydza karłowa Short Stature Corn. W Europie to nasiona o dostosowanych cechach, uzyskane różnymi metodami hodowlanymi, np. efektywnie wykorzystujące azot w rzepaku, czy odmiany kukurydzy z oznaczeniem Field Shield lub SiloExtra – mówił Antoine Bernet.
Szef działu Bayer Crop Science na Polskę, kraje bałtyckie, Czechy i Słowację zwracał również uwagę, jak ważną rolę w lepszym zarządzaniu gospodarstwem, bardziej adekwatną reakcją na choroby i szkodniki, planowaniu nawadniania czy nawożeniu gleby odgrywa rolnictwo cyfrowe.
– Zebranie wszystkich tych danych za pomocą platformy, takiej jak Climate FieldView™ może pomóc rolnikom w zarządzaniu ich polami, począwszy od zapewnienia zdrowia gleby aż po zbiory – podkreślał Bernet.
To jednak nie wszystko. Firma Bayer inwestuje 2 mld euro rocznie na badania i rozwój w obszarze środków ochrony roślin oraz rozwiązań cyfrowych.
– Przykładem tych inwestycji jest planowana transformacja pszenicy do końca dekady. Postęp w dziedzinie technik genomowych umożliwia doskonalenie pszenicy hybrydowej, aby zapewnić wyższą wydajność i stabilność plonów – mówił Antoine Bernet z firmy Bayer.
Wsparcie finansowe i merytoryczne przede wszystkim

– Na szczęście, obserwując zachowanie gospodarstw rolnych, nie widzimy obecnie takiego zagrożenia, chociaż świadomi jesteśmy, że dopiero kolejny sezon przyniesie pełną weryfikację sytuacji. Dlaczego z jednoznaczną oceną warto wstrzymać się jeszcze jeden sezon? Skutki wojny w Ukrainie spowodowały lawinę negatywnych czynników gospodarczych, mających wpływ na rolnictwo. Jednak były one widoczne dopiero od II połowy I kwartału 2022 r., gdy część gospodarstw rolnych była już zaopatrzona w środki do produkcji lub miała podpisane umowy na dostarczenie nośników energii po cenach niższych, niż obecnie obowiązują – mówił Piskorski.
Jego zdaniem, fakt ogromnego zawirowania na rynkach i skupienie się właścicieli gospodarstw rolnych na zapewnieniu ciągłości produkcji, spowodowało odłożenie na dalszy plan kwestii związanych z dyskusją, w jaki sposób można dalej prowadzić produkcję rolniczą na poziomie gwarantującym bezpieczeństwo żywnościowe i jednocześnie wprowadzać rozwiązania, mające wpływ na ochronę klimatu.
– Naszym zdaniem nie należy oczekiwać, że zmiany nastąpią szybko i bez wsparcia zarówno ze strony rządowej, mediów i organizacji wspierających polskie rolnictwo – mówił przedstawiciel Banku BNP Paribas. Ma on na myśli, z jednej strony, wsparcie w zakresie budowy biogazowni, rozumianej jako wsparcie związane z finansowaniem, w tym gwarancje bankowe. Z drugiej kwestie edukacyjne, bo dobrze jest, zanim zacznie się inwestycję, zrozumieć, po co się to robi i jakie korzyści ona ze sobą niesie.
– Kolejna kwestia to wsparcie w zakresie rolnictwa ekologicznego, zrównoważonego czy regeneracyjnego. Każde z wymienionych kładzie nacisk na inne elementy, natomiast ich cechą wspólną jest ograniczenie negatywnego wpływu na środowisko – dodał Maciej Piskorski.
Zagrożeniem susze i gradobicia

Jak zwracał uwagę Mateusz Zieliński z PZU, ryzyka szczególnie widoczne w naszym kraju, w kontekście prowadzenia produkcji rolnej, to susze oraz gradobicia. Pierwsze, realnie odczuły ostatnio takie regiony jak Wielkopolska, woj. Lubuskie i Dolny Śląsk.
Gradobicia są równie dużym zagrożeniem dla rolnictwa. Według przedstawionych przez prelegenta danych, w 2021 roku PZU SA wypłaciło o 372% więcej odszkodowań z tytułu tego ryzyka niż w 2011 roku. Według danych GUS, w 2021 roku rolnicy ubezpieczyli przede wszystkim uprawy rzepaku – w 93%. Najmniej polis zawarto na drzewa i krzewy owocowe.
– Rozpatrując te dane pod kątem ich wpływu na rynek ubezpieczeniowy w Polsce, są one znaczące i stanowią wyzwanie dla branży – mówił Mateusz Zieliński, dyrektor sieci sprzedaży, Sieć Wielkopolska Północ, PZU. Zwrócił uwagę, że rolnik chcąc zabezpieczyć i skutecznie transferować ryzyko związane z nieprzewidywalnymi zjawiskami pogodowymi, poszukuje rozwiązań gwarantujących odpowiedni zakres ubezpieczenia.
– Towarzystwa ubezpieczeniowe, które wyceniają ryzyko ubezpieczeniowe, szacują je na podstawie znanych im modeli statystycznych i prognoz. W obecnej sytuacji muszą sprostać coraz większej nieprzewidywalności zdarzeń i rosnącej ich liczby. To prawdziwy test dla aktuariuszy – podkreślił Zieliński.
Rolnikom należy się wdzięczność i szacunek

– Ostatnie lata to dla rolnictwa w Unii Europejskiej a także w Polsce czas wielkiej próby. Najpierw pandemia i szok ekonomiczny przez nią spowodowany, a potem rosyjska agresja na Ukrainę, z dramatycznymi konsekwencjami gospodarczymi, dotykającymi rolników, głównie przez ogromny wzrost cen gazu, a w następstwie wzrost cen nawozów. Mimo tych ogromnych trudności nasi rolnicy nieprzerwanie produkują żywność i dostarczają ją na rynek – podkreślił komisarz UE ds. rolnictwa. Według danych jakie przedstawił, powołując się na Europejski Spis Rolny 2020, w Europie ubyło 3 mln gospodarstw rolnych. W 2010 roku było ich jeszcze 12 mln, podczas gdy, w 2020 już tylko 9 mln. W Polsce gospodarstw rolnych w ciągu tego dziesięciolecia ubyło 14%. Jedynie w Czechach ich liczba wzrosła, co ciekawe, przybyło zwłaszcza małych gospodarstw rolnych.
Komisarz Wojciechowski mówił także o reformie WPR, największej reformie tej polityki od 30 lat, która wchodzi w życie już 1 stycznia 2023 roku.
– Polska znalazła się w grupie pierwszych siedmiu krajów, które miały zatwierdzony Plan Strategiczny WPR już w sierpniu tego roku, podczas gdy inne kraje członkowskie nadal pozostają w procedurze ich zatwierdzania. To pokazuje, jak dobrze Polska przygotowała swój Plan, jak skutecznie negocjowała warunki – mówił komisarz rolny. Dodał, że jest przekonany, że nasz Plan Strategiczny daje dużą nadzieję na przełamanie niektórych problemów, z którymi mierzy się rolnictwo w Polsce.
– Polska produkcja zwierzęca przeżyła dramat w minionych latach. W ciągu jednej dekady 340 tys. gospodarstw zrezygnowało z prowadzenia hodowli, dlatego z krajowego Planu Strategicznego, z ogólnej kwoty 25 mld euro, do hodowców trafi prawie 4 mld euro, niezależnie od innych dopłat bezpośrednich – podkreślił Wojciechowski. Są to środki na wsparcie przede wszystkim dobrostanu zwierząt, ale również do produkcji bydła i ekstensywnego wypasu w ramach rolnictwa węglowego.
Jak mówił komisarz Janusz Wojciechowski, duże wsparcie jest również przewidziane dla rolnictwa węglowego, dla takich praktyk jak wymieszanie słomy z glebą, stosowanie obornika, stosowanie poplonów, czy wspomniany już ekstensywny wypas.
Na zakończenie Sesji Głównej, wicepremier Henryk Kowalczyk wraz z byłymi ministrami rolnictwa: Janem Krzysztofem Ardanowskim, Arturem Balazsem i Markiem Sawickim, dyskutowali o regulacjach politycznych, które muszą zapewnić bezpieczeństwo żywnościowe oraz zagwarantować stabilność ekonomiczną rolnictwa i agrobiznesu. Szeroka relacja już wkrótce na łamach naszego miesięcznika.
Przeczytaj również
Muzyczne przywitanie gości w Sali Ziemi.
Redaktor naczelny top agrar Polska Karol Bujoczek wita wszystkich przybyłych na VII Forum Rolników i Agrobiznesu

Wicepremier i minister rolnictwa Henryk Kowalczyk

Na Sali Ziemi w Poznaniu zgromadzili się najważniejsi politycy zajmujący się rolnictwem w Polsce.

Sesja główna na Sali Ziemi

Sesja główna na Sali Ziemi
Po wystąpieniu ministra Kowalczyka z sali padały pytania.
Prof. Benedykt Pelpliński z UP w Poznaniu.
Ryszard Kierzek, prezes Kujawsko-Pomorskiej Izby Rolniczej.
Prof. Marek Mrówczyński, IOR PIB Poznań
Od lewej: Karol Bujoczek, dr Jakub Baranek, laureat konkursku AgroBio 2022 i Antoine Bernet
Maciej Piskorski, Dyrektor Departamentu Produktów Agro Banku BNP Paribas
Antoine Bernet, szef działu Bayer Crop Science na Polskę, kraje bałtyckie, Czechy i Słowację
Sesja główna na Sali Ziemi
Sesja główna na Sali Ziemi
Sesja główna na Sali Ziemi
Sesja główna na Sali Ziemi

Mateusz Zieliński, dyrektor sieci sprzedaży PZU

Debata ministrów rolnictwa, Jan Krzysztof Ardanowski

Sala Ziemi, sesja główna

Sala Ziemi, sesja główna

Sala Ziemi, sesja główna

Debata ministrów rolnictwa, Marek Sawicki

Debata ministrów rolnictwa, Artur Balazs

Debata ministrów rolnictwa, Henryk Kowalczyk

Debata ministrów rolnictwa