StoryEditor

Sprzedaż bezpośrednia sposobem na zysk

Sprzedaż bydła opasowego nie zapewnia zysku na odpowiednim poziomie i trzeba szukać innych źródeł dochodu o czym przekonaliśmy się w Belgii odwiedzając jedno z tamtejszych gospodarstw.
22.02.2015., 21:02h

Średniowieczna rasa bydła utrzymywana w gospodarstwie Paillart to główny kierunek produkcji, jednak nie najbardziej opłacalny. Okazuje się że przychody ze sprzedaży opasów (rasa biało-niebiska) jedynie równoważą koszty ich produkcji, a zyskiem są dotacje, które z roku na rok maleją. Nieciekawa perspektywa skłoniła Vincenta Brouillarda do rozwoju nowego działu produkcji jakim jest wyrób serów świeżych i dojrzewających. Mleko z którego produkowane są sery pochodzi jednak ze stada krów rasy biało-niebieskiej skrzyżowanych z bardziej wydajną rasą holsztyńską.

Najlepszym argumentem przemawiającym za zasadnością podjętych działań zdaniem gospodarza jest cena jaką uzyskuje za przetworzone mleko. Jak się dowiedzieliśmy, mleczarnia płaci ok. 0,30 euro/l a taka sama ilość przetworzonego surowca przynosi gospodarstwu przychód na poziomie sięgającym 1,50 euro.

Ferme du Paillart o powierzchni 60 ha utrzymująca 250 krów była kolejnym przystankiem w drodze wycieczki naszych Czytelników do Francji, gdzie odwiedzimy targi SIMA. beb

 

Fot. Beba

 

Jan Beba
Autor Artykułu:Jan Bebaredaktor „top agrar Polska”, specjalista w zakresie techniki rolniczej.
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
28. kwiecień 2024 15:45