StoryEditor

To koniec odrębnej WPR. Spełnia się najgorszy scenariusz

Unijny filar rozwoju wsi zostaje zlikwidowany. Komisja Europejska wciela WPR do jednego wspólnego funduszu, z którego finansowane będą także inne cele. Były komisarz ds. rolnictwa UE Janusz Wojciechowski nie kryje żalu: "To koniec odrębnej WPR. Spełnia się najgorszy scenariusz".

14.07.2025., 18:23h

Komisja Europejska kończy z dotychczasowym modelem Wspólnej Polityki Rolnej. Jak ujawnia Euractiv, Bruksela przygotowała projekt nowego rozporządzenia, które likwiduje filar II – rozwój obszarów wiejskich – i wciela go do jednego wspólnego funduszu. Dopłaty bezpośrednie dla rolników zostaną zachowane jako wyodrębniona pozycja, ale cały mechanizm finansowania zostanie gruntownie przebudowany. 

Euractiv dotarł do nieoficjalnego dokumentu 

Wyciek, do którego dotarli dziennikarze, ujawnia pełen zakres planowanej reformy. Nowa WPR zostanie wchłonięta przez tzw. „fundusz partnerstwa krajowego i regionalnego”, który obejmie także inne obszary – od agroenergii po infrastrukturę społeczną. Dotychczasowe środki na wieś przestaną być chronione i będą konkurować z projektami z zupełnie innych dziedzin. 

Projekt mówi wprost o „zintegrowaniu programów i narzędzi” dotychczasowej WPR, co oznacza całkowite odejście od obowiązującego podziału na dwa filary. Tym samym rozpada się struktura polityki rolnej budowana od dekad – z osobnymi celami, budżetami i zasadami dla dopłat i rozwoju wsi

Dopłaty zostają – z limitem i cięciami 

Bezpośrednie płatności dochodowe zostaną formalnie wyodrębnione, ale ich wysokość będzie ograniczana. Wprowadza się pełną degresję powyżej 20 tys. euro oraz limit 100 tys. euro na rolnika. Osoby pobierające emeryturę stracą prawo do dopłat po 2032 roku. 

Komisja przewiduje też obowiązek opracowania 27 narodowych strategii wymiany pokoleniowej, bez wspólnego podejścia unijnego. Wprowadza także nowe definicje „aktywnego rolnika”, aby wykluczyć beneficjentów nieprowadzących działalności. 

Koniec funduszu na wieś. Pieniądze trafią do wspólnego worka 

Znacząca część dzisiejszych środków z WPR – w tym inwestycje w gospodarstwa, działania środowiskowe czy pomoc dla młodych – zostaje wchłonięta przez jeden fundusz. Będzie on służył nie tylko rolnictwu, ale także „celom wykraczającym poza rolnictwo”, jak np. woda, edukacja, łączność czy biogospodarka. 

Komisja podkreśla, że takie połączenie „umożliwi optymalizację narzędzi”, ale dla wielu krajów – zwłaszcza Polski – oznacza to utracenie wpływu na wydzielone środki na wieś i walkę o finansowanie w konkurencji z innymi sektorami. 

Komisja łamie swoje obietnice 

Jak podkreśla Euractiv, propozycja Komisji uderza w publiczne zapewnienia komisarza Christophe’a Hansena, który wielokrotnie deklarował, że zachowa dotychczasową strukturę WPR. Tymczasem nowy dokument zakłada całkowitą integrację WPR z innymi funduszami UE i podporządkowanie jej nowym mechanizmom zarządzania. 

W miejsce dzisiejszych „ekoschematów” pojawić ma się system „zarządzania gospodarstwem”, oparty na minimalnych standardach środowiskowych i zasadzie „nie wyrządzania poważnych szkód”. Warunkowość środowiskowa zostanie złagodzona, ale wsparcie finansowe – ograniczone. 

Wojciechowski: „To się kończy na naszych oczach” 

Były komisarz UE ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski nie ma wątpliwości: 

–Czyli koniec odrębnej WPR. Spełnia się najgorszy scenariusz. Likwidacja PROW najbardziej uderzy w Polskę... ... bo w to Polska, obok Francji i Włoch, ma dotychczas największe fundusze na rozwój obszarów wiejskich, w budżecie 2021-2027 było to prawie 10 mld euro. Nie przypuszczałem, że będę ostatnim komisarzem UE do spraw rolnictwa, który pozostawił po sobie silną i odrębną WPR, niezależna od kamieni milowych i warunków praworządności i bardzo korzystną dla polskich rolników. To się kończy na naszych oczach... – pisze Wojciechowski na platformie X. 

Albert Katana
Autor Artykułu:Albert Katana
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
05. grudzień 2025 04:34