StoryEditor

Makabryczne skutki niżu Dudley - zawalone obory, zerwane dachy, martwe zwierzęta

Niż Dudley zbiera żniwo w wielu regionach kraju - brak prądu, zerwane dachy, połamane drzewa i ofiary śmiertelne. Wiele gospodarstw jest doszczętnie zniszczonych, ofiarą padły zwierzęta gospodarskie. Strażacy bez wytchnienia usuwają skutki orkanu...
17.02.2022., 13:02h
Nocy z 16 na 17 lutego i kilkunastu następnych godzin wielu z nas nie zapomni. Niż Dudley wyrządził wiele szkód w zachodniej części kraju. Najgorsze jednak jest to, że podmuchy nie słabną, a alerty obowiązują do jutrzejszego poranka praktycznie w całej Polsce. Notowano podmuchy wiatru sięgające 120 km/h, w kilku miejscach w Polsce pojawiły się trąby powietrzne. Tragiczny dzień dla wielu gospodarzy... Zerwane dachy, zawalone budynki gospodarskie, pozrywane solary i panele fotowoltaiczne, zalane piwnice, powalone drzewa, zmiażdżone samochody, martwe oraz poranione zwierzęta. Tragiczny bilans orkanu Dudley. Niestety liczba zgłoszeń nadal rośnie. 

Jak informuje Państwowa Straż Pożarna do godziny 8:00 w czwartek 17.02.2022 strażacy odebrali ponad 3200 zgłoszeń związanych z usuwaniem skutków silnego wiatru.
Najwięcej w woj. wielkopolskim 888, łódzkim 633, mazowieckim 515, zachodniopomorskim 323, lubuskim 300. Do tej godziny PSP podaje, że było 190 uszkodzonych budynków, w tym 54 zerwane dachy.

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostatni komunikat podało rano. 



Z godziny na godzinę lista zgłoszeń rośnie, gdyż z kolejnego komunikatu PSP wynika, że do godziny 12.00 (17.02.22) strażacy w całym kraju interweniowali 7 tys. razy, poważnie uszkodzonych jest ponad 500 budynków. Zmarły trzy osoby, 5 jest rannych. Pozbawionych prądu jest blisko 300 tys. odbiorców. 


Woj. wielkopolskie - zawalona obora w Sucharzewie

W Sucharzewie w gminie Brodnica silny wiatr zerwał dach z murowanej obory o wymiarach obora 20x8x7, ściany zawaliły się do środka. 

- Przed przybyciem JOP wyprowadzono 29 szt. bydła. Działania SP polegały na zabezpieczeniu odgruzowaniu i wyciągnięciu 1 byka martwego zaś kolejny w stanie ciężkim przekazany służbie weterynaryjnej. W tym samym gospodarstwie wiatr uszkodził dodatkowo 2 dachy z budynków gospodarczych i 1 dach z budynku mieszkalnego. W działaniach brało udział 16 strażaków 4 zastępy. Zdarzenie zostało zgłoszone do SKKP Śrem o godzinie 10:46 - podaje st. kpt. Tomasz Kierzek, komendant PSP Śrem. 



W woj. wielkopolskim Straż Pożarna interweniowała 1700 razy, najgorzej było w powiecie tureckim - 240, konińskim 145, poznańskim 130, leszczyńskim 95, kolskim 80, w kaliskim i pleszewskim około 70 razy. Przez powiat pleszewski przeszła trąba powietrzna, która uszkodziła kilkadziesiąt posesji. 

- Od godziny 4.45 do godz. 8.00 Stanowisko Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Pleszewie otrzymało 65 informacji dotyczących skutków wichury, z czego ponad połowę z terenu gminy Dobrzyca. Większość ze zgłoszeń dotyczyła zerwanych dachów. Wiatr zrywał również linie energetyczne i łamał drzewa. Część dróg jest ciągle nieprzejezdna, występują też utrudnienia w dostawie prądu. W akcji jest 45 jednostek Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej walczących, aby jak najszybciej usunąć skutki żywiołu, który dokonał zniszczeń na terenie wszystkich gmin naszego powiatu. Ciągle wpływają też nowe zgłoszenia... - podaje asp. Mariusz Glapa - KP PSP Pleszew. W Ostrowie Wielkopolskim na 91-latka przewróciło się drzewo, przewieziono go do szpitala. 



W gminie Tuliszków w miejscowości Smaszew w powiecie tureckim dach zawalił się do środka, wewnątrz były zwierzęta. OSP Tuliszków podaje, że wichura wyrządziła poważne szkody - uszkodzone są dachy, samochody i budynki, a powalone drzewa utrudniają ruch. 

Na Śląsku uszkodzonych 14 dachów

Komeda Wojewódzkiej PSP w Katowicach informuje że do godz. 12.00 straż pożarna wyjeżdżała prawie 300 razy do usuwania skutków wichur. Najwięcej zdarzeń odnotowano w pow.: cieszyńskim, bielskim i m. Bielsko-Biała, żywieckim. Uszkodzonych zostało 14 dachów, na szczęście nie ma osób poszkodowanych. 


Woj. łódzkie mocno oberwało

W woj. łódzkim wichura szalała już w nocy, wówczas wyrządziła bardzo wiele szkód. Do godziny 14.00 tamtejsza straż pożarna interweniowała ponad 1600 razy. 

Przez gminę Błaszki przeszła trąba powietrzna. Najwięcej zniszczeń strażacy zanotowali w powiecie kutnowskim, łęczyckim i łowickim. 



Niestety Niż Dudley zostanie z nami jeszcze przez kilkadziesiąt godzin, trzeba liczyć się z utrudnieniami na drogach, brakiem prądu w wielu miejscach w Polsce, silnym wiatrem i opadami deszczu. W Niemczech do godziny 12.00 strażacy interweniowali ponad 7,5 tys. razy. 

dkol 
Fot. PSP Śrem

Dorota Kolasińska
Autor Artykułu:Dorota Kolasińska Redaktorka portalu topagrar.pl
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
23. kwiecień 2024 13:33