
Ubojnia w Sulnowie koło Świecia prowadziła działalność na pograniczu trzech województw i szacuje się, że poszkodowanych w całej Polsce jest około 100. Zakład nie zapłacił za odebrane bydło, a kwota strat może przekraczać nawet 3 mln zł. W ubiegłym tygodniu właścicielowi postawiono zarzuty. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
- Zatrzymania mają związek ze sprawą zarejestrowaną w prokuraturze na podstawie licznych zawiadomień – głównie od rolników, którzy dostarczali żywiec do tej firmy i nie otrzymali za to zapłaty. Na tej podstawie prokurator uznał, że zachodzi uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa – powiedziała naszej Redakcji prok. Adamska‑Okońska.
Poszkodowani są rolnicy z woj. kujawsko-pomorskiego
W województwie kujawsko-pomorskim jest sporo poszkodowanych rolników przez zakład. 16 czerwca K-PIR zorganizowała spotkanie z poszkodowanymi rolnikami i Radcą Prawnym. A kilka dni temu na stronie Izby pojawił się projekt Zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa, w którym należy wypełnić swoje dane, podać szacunkową kwotę strat za niezapłacone bydło i wysłać dokument do Prokuratury. Zgłoszenie jest ważne, aby mieć podstawy żeby ubiegać się o zwrot należności.
Projekt zgłoszenia można pobrać TUTAJ.
Rolnicy otrzymają pomoc z FOR?
O szybką wypłatę rekompensat dla poszkodowanych rolników walczy poseł Konfederacji Ryszard Wilk oraz Michał Kołodziejczak, były wiceminister rolnictwa. W rozmowach brał udział również dyrektor departamentu interwencji rynkowych Michał Wójcik oraz jego zastępca Paweł Poleski. Omówiono możliwe scenariusze wsparcia dla poszkodowanych rolników. Jeden z nich zakłada wypłatę wsparcia z FOR.
Rolnicy mogą wnioskować o wypłatę z FOR, jednak pieniądze otrzymają dopiero w lipcu przyszłego roku.