Wody w rzekach wciąż ubywa
Od wiosny IUNG monitoruje w Polsce stan suszy rolniczej. Z kolei IMGW zajmuje się suszą atmosferyczną i hydrologiczną, a PIG suszą hydrogeologiczną.
Susza atmosferyczna, zwana też meteorologiczną jest traktowana jako pierwszy etap rozwoju zjawiska suszy i pojawia się, gdy opady występują poniżej średniej wieloletniej lub jest ich brak, co prowadzi do zmniejszenia zasobów wód glebowych i powierzchniowych. Może aktywować kolejno suszę rolniczą, hydrologiczną oraz hydrogeologiczną. W Polsce ten rodzaj suszy monitorowany jest przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowy Instytut Badawczy (IMGW-PIB).
Susza hydrologiczna dotyczy wód powierzchniowych i przejawia się długotrwałym obniżeniem ilości wody w rzekach i jeziorach. Przepływ w rzekach spada wówczas poniżej przepływu średniej wartości wieloletniej. Jest to okres obniżonych zasobów wód powierzchniowych w stosunku do średniej wartości z wielolecia. Zjawisko to jest kolejnym etapem pogłębiającej się suszy atmosferycznej i rolniczej. W Polsce ten rodzaj suszy monitorowany jest przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowy Instytut Badawczy (IMGW-PIB).
Według ostatniego raportu susza hydrologiczna obejmuje niemal połowę kraju (patrz mapa). Mając na uwadze, że głównym konsumentem wody w kraju jest przemysł i rolnictwo, działy te muszą w pierwszej kolejności weryfikować te dane, gdyż ograniczenia w dostępie dotkną je w pierwszej kolejności.
[bie]
Przeczytaj również
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora