Jesteś w strefie Premium
1,2 mld złotych kar za nieprawidłowości w grupach

W stosunku do 38 grup producentów owoców i warzyw wciąż toczą dochodzenia w sprawie nieprawidłowości w wydawaniu unijnych funduszy. Część kar jakie nałożyła na nas Komisja Europejska udało się zmniejszyć.
Sprawa nieprawidłowości przy finansowaniu grup producenckich ciągnie się od wielu lat i dotyczy ogromnych pieniędzy. Polska na ich zakładanie otrzymała bowiem z Unii Europejskiej 8 mld zł czyli 90% całego unijnego budżetu na ten cel.
Obecnie w kraju działa 262 grupy producentów owoców i warzyw. Wymiar sprawiedliwości prowadzi postępowania wobec 38 grup, z których 35 ogłosiło upadłość. Wartość pomocy finansowej wypłaconej dla tych 35 grup, wyniosła prawie miliard złotych. O wyjaśnienia w tej sprawie na jednym z ostatnich posiedzeń Sejmu poprosili posłowie, którzy pytali na czym polegał mechanizm wyłudzeń unijnych dotacji.
- W toku przeprowadzenia monitoringu przestępczości związanej ze środkami unijnymi zidentyfikowano dwa podstawowe mechanizmy przestępcze, swoiste dla tego typu przestępczości. Mechanizmy te określono dla naszych roboczych potrzeb jako łańcuch podmiotów oraz drugi – karuzele dotacyjne. Mechanizm łańcucha podmiotów polega na stworzeniu lub wykorzystaniu przez sprawców kilku podmiotów gospodarczych, które potwierdzają nierzetelne lub nieprawdziwe informacje dotyczące sprzedaży towarów i usług lub znacznie zawyżają kwoty, stanowiące wartość faktycznie zakupionych towarów lub świadczonych usług. Generowanie fikcyjnych kosztów lub zawyżanie kosztów rzeczywistych ma na celu doprowadzenie do uzyskania przez beneficjenta środków dotacyjnych w wysokości znacznie większej, niż wymaga tego faktyczny zakres projektu. Drugim mechanizmem, o którym wspomniałam, jest karuzela dotacyjna, powiązana z mechanizmem łańcucha podmiotów. Proceder jest związany z koniecznością wykazania przez beneficjenta wkładu własnego w trakcie ubiegania się o uzyskanie dotacji. Jest to warunek niezbędny dla możliwości pozytywnego rozpatrzenia wniosku przez dotacjodawcę. Dzięki mechanizmowi karuzeli dotacyjnej beneficjent wykazuje własny wkład, tak naprawdę ze środków pochodzących z samej dotacji - tłumaczyła posłom Violetta Kowalska zastępca dyrektora Departamentu do Spraw Przestępczości Gospodarczej Prokuratury Krajowej.
Obecnie w kraju działa 262 grupy producentów owoców i warzyw. Wymiar sprawiedliwości prowadzi postępowania wobec 38 grup, z których 35 ogłosiło upadłość. Wartość pomocy finansowej wypłaconej dla tych 35 grup, wyniosła prawie miliard złotych. O wyjaśnienia w tej sprawie na jednym z ostatnich posiedzeń Sejmu poprosili posłowie, którzy pytali na czym polegał mechanizm wyłudzeń unijnych dotacji.
- W toku przeprowadzenia monitoringu przestępczości związanej ze środkami unijnymi zidentyfikowano dwa podstawowe mechanizmy przestępcze, swoiste dla tego typu przestępczości. Mechanizmy te określono dla naszych roboczych potrzeb jako łańcuch podmiotów oraz drugi – karuzele dotacyjne. Mechanizm łańcucha podmiotów polega na stworzeniu lub wykorzystaniu przez sprawców kilku podmiotów gospodarczych, które potwierdzają nierzetelne lub nieprawdziwe informacje dotyczące sprzedaży towarów i usług lub znacznie zawyżają kwoty, stanowiące wartość faktycznie zakupionych towarów lub świadczonych usług. Generowanie fikcyjnych kosztów lub zawyżanie kosztów rzeczywistych ma na celu doprowadzenie do uzyskania przez beneficjenta środków dotacyjnych w wysokości znacznie większej, niż wymaga tego faktyczny zakres projektu. Drugim mechanizmem, o którym wspomniałam, jest karuzela dotacyjna, powiązana z mechanizmem łańcucha podmiotów. Proceder jest związany z koniecznością wykazania przez beneficjenta wkładu własnego w trakcie ubiegania się o uzyskanie dotacji. Jest to warunek niezbędny dla możliwości pozytywnego rozpatrzenia wniosku przez dotacjodawcę. Dzięki mechanizmowi karuzeli dotacyjnej beneficjent wykazuje własny wkład, tak naprawdę ze środków pochodzących z samej dotacji - tłumaczyła posłom Violetta Kowalska zastępca dyrektora Departamentu do Spraw Przestępczości Gospodarczej Prokuratury Krajowej.
Komisja Europejska, która wykryła te mechanizmy wyłudzania zareagowała karami idącymi w setki milionów złotych. Tak przebiegał proces nakładania głównych kar. W 2010 r. w wyniku postępowania Bruksela nałożyła karę w wysokości 55,5 mln euro, w 2013 r. było to 116 mln euro, w 2016 r. sankcje wyniosły 78 mln euro, a w 2017 r. Komisja Europejska wydała decyzję o zwrocie z tytułu w kwocie 7,5 mln euro. I wreszcie 2018 r. i zwrot „zaledwie” 2 mln euro. - Z tego tytułu Polska jako państwo poniosła stratę w kwocie ponad 1,2 mld zł. W wyniku podjętych przez nowy rząd działań udało się odzyskać część zaufania KE. Efektem wszystkich działań było zmniejszenie kar finansowych przez Komisję. Korekta sięgała w trzech latach, o których mówię, odsetka rzędu 25%. W pierwszym roku zmniejszyliśmy z 25% do 15%, a w kolejnym roku z 25% do 10%. W trzecim roku też zmniejszyliśmy z 25% do 10% - tłumaczył w Sejmie zastępca prezesa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa Arkadiusz Szymoniuk.
wk
wk
Przeczytaj również
finansowanie grup producenckichfundusze unijnegrupy producenckiekary finansoweowoce i warzywaUnia Europejska