Reklama zniknie za 11 sekund

Strona główna>Artykuły>Prawo>Aktualności>

Kierowca TIR-a wiózł kombajn Claas w zestawie przestrzennym. Sporo za to zapłaci w Niemczech

Obrazek

Niemieckiej policji bardzo nie spodobało się to, w jaki sposób polski kierowca przewozi kombajn zbożowy marki Claas. Ciężarówka została zatrzymana do kontroli. Kierowca zapłaci mandat oraz będzie musiał pokryć koszty przeładunku i przymusowego postoju – informuje portal 40ton.net.

Bartłomiej Czekała9 stycznia 2020, 08:16
23-letni polski kierowca wiózł z Francji do Polski przez Niemcy kombajn zbożowy marki Claas Dominator 98. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że nie wiózł go na zestawie niskopodwoziowym, lecz w zestawie przestrzennym składającym się z ciężarówki oraz przyczepy. Na ciężarówce załadowany był heder i kola kombajnu, a sam kombajn znajdował się na przyczepie ciężarowej.

Transport przykuł uwagę niemieckich policjantów na autostradzie A5 w okolicy miasta Friedberg, ponieważ szerokość kombajnu była większa niż szerokość przyczepy, a boczne plandeki przyczepy to uwydatniały. Zgodnie z przepisami, ponadgabarytowy ładunek wymaga innego sposobu przewożenia i potrzebne są do tego specjalne pozwolenia. Kierowca TIR-a takich dokumentów nie posiadał.

Kolejny problem dotyczył mocowania ładunku. Po przeanalizowaniu tej kwestii, niemieccy policjanci uznali przyczepę za całkowicie niezdatną do przewozu kombajnu. Nie było bowiem technicznej możliwości, by maszyna została poprawnie umocowana. Żeby wiec kontynuować przewóz, firma będzie musiała zorganizować zupełnie inną ciężarówkę.

Jak czytamy na 40ton.net, kolejny problem dotyczył mocowania przewożonego ładunku. Po przeanalizowaniu tej kwestii, Niemcy uznali przyczepę za całkowicie niezdatną do przewozu kombajnu. Nie było bowiem technicznej możliwości, by maszyna została poprawnie umocowana. Żeby wiec kontynuować przewóz, firma musiała zorganizować zupełnie inną ciężarówkę.

Dodatkowo kontrola tachografu wykazała przekroczenie dozwolonej prędkości. Policjanci stwierdzili, że ciężarówka jechała z prędkością nawet 106 km/h.

W jaki sposób ukarano kierowcę? Za przekroczenie prędkości oraz przewóz ładunku bez stosownych dokumentów naliczono kilkaset euro kary. Do tego firma transportowa, w której pracuje kierowca musi pokryć koszty przeładunku kombajnu na właściwą naczepę oraz zapłacić za przymusowy postój ciężarówki na specjalnym parkingu strzeżonym.

oprac. bcz na podst. 40ton.net

Fot. 40ton.net


Picture of the author
Autor Artykułu:Bartłomiej Czekała
Pozostałe artykuły tego autora

Masz pytanie lub temat?Napisz do autora

Ważne Tematy

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)