Janusz Wojciechowski, polski kandydat na komisarza UE ds. rolnictwa, będzie miał ograniczone kompetencje w tym resorcie. To jedna z zaskakujących decyzji Ursuli von der Leyen, kandydatki na szefową KE.
Ursula von der Leyen od 1 listopada 2019 r. będzie oficjalnie kierować
Komisją Europejską – organem wykonawczy UE, odpowiedzialnym za bieżącą politykę Unii, nadzorującą prace wszystkich jej agencji i zarządzającą jej funduszami. Jedną z jej strategicznych decyzji jest wprowadzenie zmian w działaniu tej instytucji w odniesieniu do rolnictwa. Chodzi o kwestie dotyczące
pomocy finansowej dla tej branży. Na podjęcie takiego kroku wpływ ma prawdopodobnie zapowiedź naszego rządu dotyczącej ubieganie się o równe
dopłaty dla rolników polskich i farmerów z Europy Zachodniej.
Okazuje się jednak, że uprawnienia naszego
komisarza w Komisji rolnictwa będą mniejsze. Kompetencje w sprawach pomocy publicznej w sektorze rolnym otrzymała bowiem
Dunka Margrethe Vestager –
komisarz ds. konkurencji. Jej dotychczasowe działania unijne to, np. walka z monopolistami i działania na rzecz strategii w sprawach gospodarczej pomocy państwa.
Czy decyzja ta zmienia więc dotychczasową
unijną politykę rolną, która zezwala na bardziej elastyczne zasady udzielania
pomocy państwa w sytuacjach kryzysowych? Na przykład obecnie kraje członkowskie UE nie muszą zgłaszać do KE wsparcia rolników do kwoty 25 tys. €, podniesionej w lutym br. z 15 tys. €. To jednak margines kwoty o którą mogłyby się ubiegać także inni członkowie UE.
Źródło: PAP
[bie]
