Odwołanie ministra rolnictwa – sejmowa komisja podjęła decyzję!
Zaskoczenia nie było. Sejmowa komisja rolnictwa negatywnie zaopiniowała wniosek o odwołanie ministra rolnictwa Jana Krzysztofa Ardanowskiego. Głosowanie na sali plenarnej odbędzie się prawdopodobnie jeszcze w tym miesiącu.
- Jeden lub dwóch lekarzy weterynarii na powiat powoduje, ze nie można efektywnie zwalczać afrykańskiego pomoru świń oraz będą się pojawiać takie afery jak ta z nielegalnym ubojem bydła. Minister zapowiedział reformę Inspekcji Weterynaryjnej, ale nie ma na nią pieniędzy, bo budżet na rolnictwo w tym roku jest o 1,5 mld zł mniejszy - mówiła D. Niedziela.
Debata nad wnioskiem o odwołanie ministra rolnictwa
- Bierzemy udział w cyrku i żenadzie. Poseł Niedziela czyta ile gospodarstw rolnych zlikwidował Ardanowski, ale może trzeba zapytać ile gospodarstw zlikwidowała Platforma podczas 8 lat rządów - powiedział podczas dyskusji Sławomir Izdebski. Na Sali pojawił się również szef Kółek Rolniczych, który niedawno wyszedł z więzienia.
- To jest jedyny minister rolnictwa, który sprzeciwił się ustawie o ochronie zwierząt, która likwidowała hodowle zwierząt futerkowych oraz była zagrożeniem dla innych hodowli świń i bydła - mówił Grzegorz Sybilski ze Związku Zawodowego Rolników „Solidarni”.
- Wniosek jest wątły, ale powiedzieć, że jest wątły to mało, ten wniosek to jest totalna kompromitacja - skomentował wystąpienie Doroty Niedzieli poseł Zbigniew Dolata z Prawa i Sprawiedliwości, który zwrócił uwagę na rosnący eksport polskiej żywności. Jego zdaniem zarzuty PO wobec pomocy suszowej to „Himalaje hipokryzji”, gdyż jej wysokość była rekordowo wysoka.
Odpowiedź ministra Ardanowskiego
- Jeżeli ktoś nie rozumie problemów rolniczych i nie czuje pokory przed złożoną sytuację polskiego rolnictwa to nie nadaje się na stanowisko ministra i nie powinien na ten temat się wypowiadać - rozpoczął swoją wypowiedź minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski, który następnie odniósł się do większości zarzutów.