StoryEditor

PILNE!!!! Zakaz importu zbóż z Ukrainy do Polski nie będzie przedłużony!

Telenoweli pt. „Czy KE przedłuży zakaz importu zbóż, czy nie?” wszyscy maja już dosyć. Zwlekanie z decyzją do ostatniego dnia obowiązywania zakazu wprowadziło nie tylko ogromną nerwowość w całej UE ale też w negatywnym świetle stawia Komisję, który po raz kolejny pokazała, że jest organem niezdolnym do szybkiego podejmowania ważnych decyzji. A decyzja, która zapadła nie zadowoli polskich rolników.

Komisja Europejska wydała wreszcie w piątkowy wieczór komunikat dotyczący dalszych losów zakazu importu wybranych produktów rolnych z Ukrainy, a konkretnie: pszenicy, kukurydzy, słonecznika i rzepaku. Stwierdzono w nim, że dzięki pracom Platformy Koordynacyjnej i środkom tymczasowym wprowadzonym w dniu 2 maja 2023 r. zniknęły zakłócenia na rynku w pięciu państwach członkowskich graniczących z Ukrainą.

- Konstruktywna postawa wszystkich uczestników platformy pomogła rozwiązać konkretne problemy i zapewniła płynność, a nawet wzrost eksportu do krajów trzecich spoza UE - czytamy w komunikacie Komisji Europejskiej.

Zakaz importu zbóż z Ukrainy zostaje zniesiony


W związku z powyższym Komisja Europejska postanowiła, że: obowiązujące do dziś środki zapobiegawcze (zakaz importu 4 produktów rolnych do 5 państw przyfrontowych, w tym Polski) wygasną dzisiaj.

KE poinformowała też, że Ukraina zgodziła się na wprowadzenie w ciągu 30 dni wszelkich środków prawnych (w tym np. systemu zezwoleń na eksport), aby uniknąć gwałtownych wzrostów cen zbóż. Do tego czasu Ukraina ma wprowadzić od 16 września 2023 r. skuteczne środki kontroli eksportu 4 grup towarów, aby zapobiec zakłóceniom rynku w sąsiadujących państwach członkowskich. Ukraina ma przekazać taki plan działania Komisji Europejskiej najpóźniej do końca dnia roboczego w poniedziałek 18 września 2023 r.

Dodatkowo Komisja Europejska i Ukraina mają monitorować sytuację za pośrednictwem specjalnej platformy, aby móc reagować na wszelkie nieprzewidziane sytuacje. Tym samym Komisja Europejska nie będzie nakładać żadnych ograniczeń, dopóki środki zastosowane przez Ukrainę nie zostaną wprowadzone i będą w pełni skuteczne.

Co zrobi Polska po decyzji KE w sprawie zakazu importu z Ukrainy?

Dziś o 16:00 miała się odbyć konferencja prasowa ministra rolnictwa i rozwoju wsi Roberta Telusa i ministra rozwoju i technologii Waldemara Budy. Została ona jednak odwołana być może z powodu braku decyzji KE do tej godziny. Teraz po opublikowaniu komunikatu przez Brukselę najprawdopodobniej poznamy nowy termin konferencji obu ministrów..

Zniesienie zakazu oznacza kolejne problemy dla rolników, bo Polska już wcześniej deklarowała, że zakaz podtrzyma, co stawia nas w konflikcie z Komisją Europejską. Przypomnijmy, że polski rząd, nie czekając na decyzję Brukseli, zgodnie z zapowiedziami przygotował przepisy, które mają zablokować eksport ukraińskiego ziarna po 15 września nawet wbrew woli Komisji Europejskiej.

"Szanowna Komisjo Europejska! Czekamy na przedłużenie zakazu importu zboża z Ukrainy! A na wypadek gdyby taka decyzja nie została podjęta jesteśmy gotowi, mamy projekt rozporządzenia do podpisu! Pewne jest jedno, niekontrolowanego napływu zboża nie będzie! – napisał na X (dawnym Twitterze) 12 września minister rozwoju i technologii, Waldemar Buda.

Dzisiaj popołudniu w Studio PAP minister Buda zaznaczył, że chociaż na rozporządzeniu widnieje data embarga do 31 grudnia 2023 r., to rozporządzenie ma być bezterminowe. Podkreślił też, że nie tylko jeśli do końca dnia nie będzie decyzji KE, ale też jakakolwiek by nie była, Polska podtrzyma zakaz. 

"Jasny komunikat dla rolników - bez względu na to, co tam komisja sobie postanowi, to będzie embargo. I zboże ukraińskie nie będzie wpływało do Polski, i koniec" oznajmił w Studio PAP szef resortu rozwoju.

Rozpad koalicji 5 państw przyfrontowych

Po czwartkowej decyzji bułgarskiego parlamentu o zniesieniu zakazu importu z Ukrainy po 15 września z koalicji 5 przyfrontowych państwa UE pozostały 4. Polska już we wtorek podjęła uchwałę, w której zamierza utrzymać zakaz importu produktów rolnych z Ukrainy jeżeli KE tego zakazu nie przedłuży. Węgry i Słowacja póki co deklarują takie same kroki. Rumunia zapowiedziała, że dostosuje się do decyzji KE. W świetle dzisiejszej decyzji KE oznacza to zniesienie zakazu, a zatem na placu boju pozostają Polska, Węgry i Słowacja.

Polscy politycy komentują decyzję Komisji Europejskiej

Natychmiast po ogłoszeniu tej decyzji na platformie X (dawny Twitter) pojawiły się wpisy polskich polityków, którzy skomentowali decyzję Komisji Europejskiej o zniesieniu zakazu importu zbóż z Ukrainy do Polski i 4 innych państw przyfrontowych UE.

- Decyzja, na którą czekają rolnicy z 5 państw przygranicznych, podejmowana na ostatnią chwilę. Smutny i kolejny obraz braku sprawności decyzyjności w kluczowych sprawach dla państw członkowskich przez KE - napisał wiceminister rolnictwa Krzysztof Ciecióra.


Wiceminister Ciecióra opublikował też w sieci film, w którym potwierdza, że po 15 września Polska nie zastosuje się do decyzji Komisji Europejskiej.



Inny z wiceszefów MRiRW Janusz Kowalski w bardziej dosadny sposób uderza w Komisję Europejską i winą obarcza także opozycję z Donaldem Tuskiem i Władysławem Kosiniakiem - Kamyszem na czele.


Z kolei prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz obarczył winą za tę decyzję PiS oraz unijnego komisarza Janusza Wojciechowskiego.

- Brak przedłużenia embarga na wwóz ukraińskiego zboża do UE to błąd Komisji Europejskiej oraz dowód na brak skutecznej dyplomacji PiS i ich nominata w KE. Panie komisarzu Wojciechowski do dymisji!- wezwał szef ludowców.

Krótko do całej sytuacji odniósł się Michał Kołodziejczak z AgroUnii, który do Sejmu startuje z list Koalicji Obywatelskiej. - Pisowskie pokrzykiwanie wyszło bokiem polskim rolnikom - skomentował na platformie X Kołodziejczak.



bcz, al
Źródło: KE, X

fot. EnvatoElements,MRiT

Aneta Lewandowska
Autor Artykułu:Aneta Lewandowska
Redaktorka portalu topagrar.com, zootechnik, specjalistka w zakresie hodowli zwierząt
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
Bartłomiej Czekała
Autor Artykułu:Bartłomiej Czekała
Redaktor naczelny portalu topagrar.pl, dyrektor PWR online
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
27. kwiecień 2024 22:08