Pobieranie wody za darmo: jakie to ilości?
Zgodnie z Prawem wodnym, właściciel gruntu ma prawo do tzw. zwykłego korzystania z wód. Oznacza to, że rolnik może bez opłat pobierać średniorocznie do 5 m³ wody na dobę z własnego terenu. Ten limit dotyczy wody potrzebnej do gospodarstwa domowego i rolnego, a nie do celów stricte komercyjnych.
Przekroczenie limitu poboru wody
Jeśli rolnik przekroczy limit, to jego gospodarstwo nie jest już traktowane jako „zwykły użytkownik”. Wtedy mówi się o usłudze wodnej, która wymaga pozwolenia wodnoprawnego i opłat. Brak takiego pozwolenia oznacza, że rolnik może zapłacić karę nałożoną przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska (WIOŚ).
Rolnicy apelują o zmiany w prawie
Aby zlikwidować biurokratyczny chaos, rolnicy i eksperci przygotowali 21 postulatów deregulacyjnych WEI, które mają uprościć zasady. Chcą m.in. zniesienia kar nakładanych na rolników przez Wojewódzkie Inspektoraty Środowiska za pobieranie więcej niż 5 m3 wody dziennie z własnych studni, nawet jeśli dzieje się tak w sytuacji, gdy pojone są zwierzęta.
- Brakuje jasnych przeliczników zużycia wody na DJP (duże jednostki przeliczeniowe), przez co identyczne gospodarstwo w jednym województwie uchodzi bez szwanku, a w innym płaci się kary - czytamy w raporcie "21 postulatów dla wolności rolnictwa".
Przeczytaj także: Ponad 100 tysięcy kur do utylizacji! Rzekomy pomór drobiu pustoszy kolejne fermy!
„Okazało się, że jestem przestępcą”: historia o rolniku
Zdzisław Zarzecki, hodowca świń z Podlasia, został ukarany, bo inspektorzy naliczyli mu zużycie wody znacznie powyżej 5 m³. Dokładnie to kalkulacje dowiodły, że rolnik zużywał 45 m³ wody dziennie. Jak sam mówi, nie miał wyboru, musiałby zostawić część świń bez wody, a o żadnych limitach nie wiedział. W jego gospodarstwie wodociąg nie wystarczał, zbyt niskie ciśnienie wykluczało pojenie trzody, więc korzystał z własnej studni. Efekt? Olbrzymia kara, bo wraz z naliczonymi opłatami za kilka lat wstecz oraz z odsetkami - to ponad 100 tysięcy złotych.
Jakie kary grożą rolnikowi za nielegalny pobór wody?
Jak przekazała naszej redakcji Pani Karolina Gaweł, Rzecznik Prasowy Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie:
- Za nielegalny pobór wody, czyli przekroczenie średniorocznego limitu 5 m³ na dobę, rolnikowi grozi kara administracyjna. Jest ona naliczana w pierwszej kolejności jako koszt rzeczywistego zużycia wody, powiększony o karę w wysokości 500% opłaty zmiennej za pobór.
Jak rolnik ma się chronić?
- Licz średnioroczne zużycie wody.
- Zwykłe korzystanie z wód nie wymaga pozwolenia wodno-prawnego, ale wszystko ponad limit - już tak.
- Studnia głębsza niż 30 m również musi mieć zgodę wodnoprawną.
źródło: Wody Polskie, WEI, SE
oprac. Agnieszka Sawicka
fot. envato elements
