Jesteś w strefie Premium
Podatek VAT na soki – jest decyzja posłów PiS

Nie będzie zmiany w wysokości podatku VAT na soki. Posłowie Prawa i Sprawiedliwości zapowiedzieli, że wycofają się z podwyżki, która zdaniem krytyków mogła doprowadzić do spadku spożycia polskich owoców.
Kontrowersje związane z wysokością podatku VAT na soki rozpoczęły się przy okazji rządowych prac nad zmianami w tak zwanej matrycy stawek tego podatku. Producenci i przetwórcy soków ze zdziwieniem zorientowali się, że nowelizacja przewiduje zwiększenie stawki VAT na nektary i napoje owocowe lub warzywne o zawartości minimum 20% soku z 5% do 23% podatku.
Szacuje się, że zmianę w podatku najmocniej odczują sadownicy, gdyż zapotrzebowanie na jabłka może spaść nawet o 120 tys. t. Wczoraj Sejm wznowił pracę nad nowelizację ustawy.
- Chcę zapytać, czy coś się zmieniło w tym szkodliwym projekcie, szkodliwym dla rolników, sadowników i przetwórców. Obniża się do 5% podatek VAT na tzw. żywność śmieciową, a więc na chipsy, słodycze, wafle itd., na owoce tropikalne i cytrusowe, orzechy kokosowe, pistacjowe, a podwyższa się z 5% na 23% podatek VAT na napoje owocowe i warzywne pochodzące z naszych polskich produktów. Czy coś się zmieniło? - Genowefa Tokarska z Polskiego Stronnictwa Ludowego. - Podwyżka VAT z 5 na 23% spowoduje, że 150 tys. t owoców nie zostanie skupionych, że nasi polscy rolnicy nie uzyskają możliwości sprzedaży 150 tys. t owoców. Czy pan minister finansów wie, że ta ustawa morduje polskie sadownictwo? Czy wie również, że będziemy teraz pić więcej coca-coli, wody mineralnej i innych napojów gazowanych, które są sztucznie słodzone, a nasze polskie jabłka nie będą skupowane i zgniją w naszych sadach - dopytywała także Dorota Niedziela z Platformy Obywatelskiej.
O sadowników upomniał się również szef sejmowej komisji rolnictwa. - Ministerstwo Zdrowia dalej będzie wydawało pieniądze na profilaktykę, żeby dzieci nie jadły jedzenia śmieciowego, a Ministerstwo Finansów będzie obniżało VAT na jedzenie śmieciowe. Ostatnio miałem kilkanaście spotkań z rolnikami, z sadownikami. Oni są przerażeni tą ustawą. Szanowni Państwo! Odrzućmy tę ustawę w pierwszym czytaniu, dajmy szansę polskiemu rolnictwu - apelował w Sejmie szef sejmowej komisji rolnictwa Jarosław Sachajko z Kukiz’15.
Posłankom i posłom opozycji odpowiedzi udzielił Łukasz Schreiber z Prawa i Sprawiedliwości. - To wzruszająca troska ze strony naszej opozycji, ale chciałbym państwa zapewnić, że na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość złoży poprawkę, która przywróci VAT na soki, i będzie on na takim poziomie, na jakim jest to w chwili obecnej - powiedział Ł. Schreiber.
W założeniach ministerstwo finansów ustawa miała mieć charakter niefiskalny i miała uporządkować tabeli stawek. wk
Szacuje się, że zmianę w podatku najmocniej odczują sadownicy, gdyż zapotrzebowanie na jabłka może spaść nawet o 120 tys. t. Wczoraj Sejm wznowił pracę nad nowelizację ustawy.
- Chcę zapytać, czy coś się zmieniło w tym szkodliwym projekcie, szkodliwym dla rolników, sadowników i przetwórców. Obniża się do 5% podatek VAT na tzw. żywność śmieciową, a więc na chipsy, słodycze, wafle itd., na owoce tropikalne i cytrusowe, orzechy kokosowe, pistacjowe, a podwyższa się z 5% na 23% podatek VAT na napoje owocowe i warzywne pochodzące z naszych polskich produktów. Czy coś się zmieniło? - Genowefa Tokarska z Polskiego Stronnictwa Ludowego. - Podwyżka VAT z 5 na 23% spowoduje, że 150 tys. t owoców nie zostanie skupionych, że nasi polscy rolnicy nie uzyskają możliwości sprzedaży 150 tys. t owoców. Czy pan minister finansów wie, że ta ustawa morduje polskie sadownictwo? Czy wie również, że będziemy teraz pić więcej coca-coli, wody mineralnej i innych napojów gazowanych, które są sztucznie słodzone, a nasze polskie jabłka nie będą skupowane i zgniją w naszych sadach - dopytywała także Dorota Niedziela z Platformy Obywatelskiej.
O sadowników upomniał się również szef sejmowej komisji rolnictwa. - Ministerstwo Zdrowia dalej będzie wydawało pieniądze na profilaktykę, żeby dzieci nie jadły jedzenia śmieciowego, a Ministerstwo Finansów będzie obniżało VAT na jedzenie śmieciowe. Ostatnio miałem kilkanaście spotkań z rolnikami, z sadownikami. Oni są przerażeni tą ustawą. Szanowni Państwo! Odrzućmy tę ustawę w pierwszym czytaniu, dajmy szansę polskiemu rolnictwu - apelował w Sejmie szef sejmowej komisji rolnictwa Jarosław Sachajko z Kukiz’15.
Posłankom i posłom opozycji odpowiedzi udzielił Łukasz Schreiber z Prawa i Sprawiedliwości. - To wzruszająca troska ze strony naszej opozycji, ale chciałbym państwa zapewnić, że na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość złoży poprawkę, która przywróci VAT na soki, i będzie on na takim poziomie, na jakim jest to w chwili obecnej - powiedział Ł. Schreiber.
W założeniach ministerstwo finansów ustawa miała mieć charakter niefiskalny i miała uporządkować tabeli stawek. wk