StoryEditor

Rozmowy w ministerstwie rolnictwa o trudnej sytuacji na rynku zbóż

Trwa 48-godzinny protest rolników w Chełmie (woj. lubelskie). Protestujący domagali się aby przyjechał do nich wicepremier i minister rolnictwa Henryk Kowalczyk. Ten jednak zaprosił przedstawicieli AgroUnii na spotkanie do Warszawy. Lider AgroUnii Michał Kołodziejczak wybrał się więc do siedziby resortu rolnictwa, gdzie o 18:00 rozpoczęło się spotkanie z szefem MRiRW.
18.01.2023., 19:01h
Jeszcze przed przyjazdem do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi lider AgroUnii Michał Kołodziejczak na antenie Radia Zet w rozmowie z redaktor Beatą Lubecką zapowiadał jakie pytania zamierza zadać wicepremierowi. Zgłaszali je działacze AgroUnii.

Co ustalono na spotkaniu Michała Kołodziejczaka z Henrykiem Kowalczykiem?


Podczas spotkania z gmachu resortu rolnictwa nie docierały żadne informacje o przebiegu rozmów. Po zakończeniu spotkania Michał Kołodziejczak tak skomentował rozmowy z ministrem Kowalczykiem.

- Niestety, nie mam dla rolników dobrych informacji. Spotkanie z wicepremierem Kowalczykiem było na bardzo niskim poziomie. Kowalczyk nie przekazał nam żadnych dobrych informacji. Okazuje się, że on nic nie może, nie ma na nic wpływu, a wg niego przywóz zbóż z Ukrainy nie zaburza polskiego rynku. To było miłe, sympatyczne spotkanie, ale bez konkretów. Miłe i sympatyczne spotkanie to także jego taktyka na nas, na swoich rozmówców, aby ich udobruchać i pokazać go od strony człowieka, który wie o problemach, wie, że one są, ale sam nie może nic zrobić. Jadę teraz do Chełma, gdzie podejmiemy decyzję wspólną co dalej z działaniami strajkowymi. Na koniec spotkania z premierem Kowalczykiem zapytałem go jak AgroUnia może mu pomóc w tej całej bezradności rządu. Był zaskoczony taką propozycją i powiedział, że pomyśli jak możemy pomóc. Ja sam widziałem, że to było pierwsze wyciągnięcie ręki od kogokolwiek, bo widać, że on sam nie ma pomysłu na nic - mówił Michał Kołodziejczak na nagraniu, które otrzymaliśmy od redakcji portalu tygodnik-rolniczy.pl.

Polsko - ukraińskie rozmowy o tranzycie zboża przez nasz kraj


Dziś w resorcie rolnictwa odbyło się także spotkanie sekretarz stanu w MRiRW Rafała Romanowskiego z wiceministrem polityki rolnej i żywności Ukrainy Markijanem Dmytrasewyczem. Było ono poświęcone sprawie tranzytu produktów rolnych z Ukrainy przez terytorium Polski.

Wiceminister Romanowski zadeklarował, że strona polska będzie dalej wspierać Ukrainę na arenie międzynarodowej. Jednocześnie zauważył, że ukraińskie zboże powinno przede wszystkim być przewożone tranzytem przez terytorium Polski, a nie pozostawać w naszym kraju. Tylko takie rozwiązanie pozwoli na zaopatrzenie w ukraińskie zboże krajów najbardziej potrzebujących i przyczyni się do wzmocnienia światowego bezpieczeństwa żywnościowego.

Wiceszef MRiRW podkreślił, że wsparcie udzielane przez Polskę Ukrainie w wywozie produktów rolnych nie może powodować zakłóceń na rynku wewnętrznym i stanowić zagrożenia dla polskich producentów oraz konsumentów.

Polski wiceminister zwrócił także uwagę na przypadki nadużyć ze strony nierzetelnych przewoźników. Przypomniał, że w związku z nieprawidłowościami w handlu zbożem przeznaczonym na cele techniczne polski resort rolnictwa zdecydował o wzmocnieniu nadzoru nad zbożem trafiającym do naszego kraju z Ukrainy.

Wiceminister Dmytrasewycz dziękował za wsparcie, jakie strona ukraińska otrzymuje ze strony polskiej, także w zakresie przewozu towarów rolnych. Zgodził się, że wszelkie przypadki nadużyć powinny być jak najszybciej wyjaśniane i zadeklarował pełną współpracę w tym zakresie. Ponadto poinformował, że strona ukraińska chce usprawnić przewozy tranzytowe zbóż w celu ich dalszego transportu do krajów trzecich, także przez polskie porty morskie.

Ministerstwo wydało komunikat w sprawie rozmów z AgroUnią

– Polska nie decyduje o zniesieniu kontyngentów czy ceł. To jest decyzja Komisji Europejskiej - zaznaczył wicepremier Kowalczyk i dodał, że w Polsce jest zewnętrzna granica Unii Europejskiej i nie możemy sami wprowadzić takich rozwiązań. Szef resortu rolnictwa podkreślił, że w grudniu rozmawiał na temat importu ukraińskiego zboża z Januszem Wojciechowskim komisarzem ds. rolnictwa UE. Kowalczyk zapewnił, że odbędzie się na ten temat dyskusja na posiedzeniu unijnej rady ministrów ds. rolnictwa, które odbędzie się 30 stycznia br. 

Warto w tej kwestii przypomnieć twitta Janusza Wojciechowskiego, gdyż, to on zachęcał do złożenia stosownego wniosku do KE o przywrócenie ceł na zboża i zastosowanie klauzuli ochronnej.

Więc wydaje się, że poparcie w KE otrzymamy od samego komisarza. 

Wicepremier Kowalczyk poinformował, że do rozwiania sytuacji na rynku zbóż będzie szukał sojuszników. Zaznaczył, że przeprowadzi jutro rozmowy na ten temat podczas rozpoczynających się jutro w Berlinie targów Zielony Tydzień. Minister Kowalczyk dodał, że Krajowa Administracja Skarbowa przygotowuje mechanizmy pozwalające na plombowanie transportu zboża, wtedy gdy będzie znany jego konkretny odbiorca spoza Unii Europejskiej.

Z kolei Michał Kołodziejczak z Agrounii zaproponował, wprowadzenie zakazu fakturowania ukraińskiego zboża w Unii Europejskiej oraz pomoc w rozwiązywaniu innych problemów polskiego rolnictwa.

oprac. bcz

Źródło: MRiRW, AgroUnia

Bartłomiej Czekała
Autor Artykułu:Bartłomiej Czekała Redaktor naczelny portalu topagrar.pl, dyrektor PWR online
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
29. kwiecień 2024 12:00