Podczas, gdy nadmierne opady deszczu powodują problemy z zasiewami na sezon kolejny w Wielkiej Brytanii i Francji, to jednak w eksporcie tegorocznej francuskiej pszenicy jest pod dostatkiem. Unijny eksport pszenicy przekroczył już 11 mln ton (58% przyrost w porównaniu z rokiem poprzednim) z czego ponad 3 mln ton wyeksportowała właśnie Francja. Tylko trochę mniej aktywnym eksporterem jest Rumunia (2,6 mln ton). Polska także uczestniczy w międzynarodowym handlu.
Do końca listopada z naszych portów wypłynęło już 845 tys. ton pszenicy. W związku z mniejszymi chęciami do sprzedaży ze strony rolników eksporterzy mają coraz większe problemy z zakupami pod załadunki statków i podnoszą ceny. Za pszenicę dostarczoną do portów płaci się aktualnie 780-790 zł/t. Chociaż ta cena pozwala na dostarczanie ziarna także z bardziej odległych regionów kraju, to jak mówią mi znajomi handlowcy trudno jest o pszenicę z gęstością powyżej 77 kg/hl, więc należy się w swych kalkulacjach liczyć z potrąceniami dochodzącymi do 20 zł/t.
Przetwórcy nie są na razie gotowi tyle płacić co eksporterzy. Ich zainteresowanie jednak trochę rośnie, chociaż bieżące dost...
