Aktualnie najniższa odnotowana przez naszą redakcję cena za 1 kg żywca wieprzowego nadal wynosi 2,90 zł, a maksymalna, oferowana przez ubojnie stawka, jest o złotówkę większa. Średnia cena skupu żywca z wszystkich sondowanych przez nas ubojni w kraju wynosi 3,36 zł/kg. To jednak oficjalne cenniki zakładów mięsnych i pośredników skupujących świnie. Indywidualnie, przy większej liczbie odstawianych sztuk, bywa że można wynegocjować od kilkunastu do kilkudziesięciu groszy więcej.
W przypadku klasy poubojowej E ceny wahają się od 4,20 do 4,90 zł/kg, klasy U – od 3,90 do 4,47 zł/kg, a klasy R – od 3,50 do 4,17 zł/kg. Pozytywnym sygnałem ze strony rynku jest fakt, że niektóre z ubojni podniosły cenniki, a zdecydowana większość pozostała przy stawkach sprzed tygodnia. Jednak podaż tuczników nadal jest duża, a przedświąteczne ożywienie w handlu jest jeszcze mało zauważalne. Jednak nawet większy popyt w najbliższych dniach nie wpłynie znacząco na wzrost cen, bo mięsa na rynku polskim i europejskim jest nadal sporo. Resort rolnictwa wystąpił do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z wnioskiem o zbadanie, czy obecna trudna sytuacja na rynku trzody nie jest skutkiem zmowy cenowej zakładów przetwórstwa mięsnego, ale sprawdzenie tego potrwa. Tymczasem rolnicy mają coraz mniej cierpliwości i pieniędzy by dokładać do produkcji tuczników. Ich irytację zwiększa rosnący z dnia na dzień import taniego mięsa z innych krajów UE. Krajowe służby weterynaryjne, także na polecenie ministra, mają sprawdzać jakość sprowadzanego surowca, ale nie są w stanie badać wszystkiego, co wjeżdża do Polski.
Ministerstwo rolnictwa chce też zabiegać w Komisji Europejskiej o aktywowanie refundacji wywozowych dla mięsa wieprzowego i przyspieszenie dopłat do prywatnego przechowywania wieprzowiny. Jednak te działania są bardziej ukierunkowane na zmniejszenie podaży mięsa na krajowym rynku i nie oznaczają, że zakłady mięsne będą nagle kupować tylko polskie tuczniki. bcz, ag
Zobacz wszystkie ceny skupu trzody.
