Dopłaty bezpośrednie: rolnik otrzyma zwrot pieniędzy
Trwa nabór wniosków o dopłaty bezpośrednie. W tym roku rolnicy muszą płacić doradcom ODR za pomoc w przygotowaniu wniosku (w 2023 i 2024 roku usługa ta była bezpłatna). W kwietniu ministerstwo rolnictwa poinformowało jednak, że zwróci rolnikom pieniądze, które zapłacili za wypełnienie wniosku o dopłaty bezpośrednie. I chodzi nie tylko o ODR-y, ale w ogóle o wszystkie jednostki świadczące takie usługi, także z sektora prywatnego. Środki ma zwrócić rolnikom ARiMR na podstawie faktur.
- Zwrot, ustalony na poziomie stawek przyjętych przez MRiRW dla ośrodków doradztwa rolniczego w roku 2024 i powiększony o 5 proc. wskaźnik inflacji, realizowany będzie na podstawie faktur wystawianych rolnikom przez firmy świadczące usługi doradcze (ODR, IR i inne podmioty) - poinformował resort.
Przeczytaj także: Uwaga na choroby wirusowe w uprawie zbóż! Żółta karłowatość jęczmienia dalej groźna
Resort rolnictwa zdecydował się na uruchomienie programu m.in. dlatego, że o bezpłatną usługę pomocy w wypełnianiu wniosków apelowały izby rolnicze. Argumentowały, że zniesienie bezpłatnej pomocy w wypełnianiu wniosków w roku, gdzie wprowadza się nowe ekoschematy i normę GAEC 2 jest nierozważne.
Kiedy ruszy nabór o zwrot pieniędzy za wnioski o dopłaty bezpośrednie?
Rolnicy zastanawiają się jednak, kiedy będą mogli odzyskać pieniądze. Co prawda nabór wniosków o dopłaty jeszcze trwa, ale już ponad 600 tys. gospodarzy złożyło dokumenty i ci, którzy korzystali z usługi doradczej chcieliby odzyskać poniesione koszty. Niestety, będą musieli uzbroić się w cierpliwość, bo prace nad uruchomienie programu zwrotów jeszcze trwają.
- Obecnie w ministerstwie trwają prace legislacyjne nad nowelizacją odpowiednich przepisów - poinformował wiceminister rolnictwa Adam Nowak.
Ponad pół miliona rolników skorzystało z pomocy ODR
Przypomnijmy, że w poprzednim roku z darmowej pomocy ODR skorzystało ponad 500 tys. rolników, czyli aż ponad 40 proc. wszystkich ubiegających się o dopłaty. Pomoc w darmowej formule wpłynęła m.in. na lepsze przygotowanie wniosków o dopłaty. To z kolei skróciło czas pracy ARiMR nad wnioskami.
Kamila Szałaj
fot. envato elements
