StoryEditor

Biogazownie przed fotowoltaiką - rolnicy walczą o ułatwienia

Priorytetowe przyłączanie biogazowni rolniczych przed fotowoltaiką - o to apelują rolnicy głosem Podlaskiej Izby Rolniczej. Jakie są atuty pracy biogazowni w ramach gospodarstwa rolnego zwłaszcza z produkcją zwierzęcą i do czego mogą się one przesłużyć całemu społeczeństwu?

01.12.2025., 14:00h

Biogazownie rolnicze są stabilnym źródłem energii, wspierają bilansowanie sieci oraz umożliwiają zagospodarowanie gnojowicy i odpadów rolniczych. Przynoszą gospodarstwom wymierne korzyści ekonomiczne i środowiskowe, a jednocześnie nie konkurują o grunty z produkcją żywności, co odróżnia je od instalacji fotowoltaicznych - podkreślają w komunikacie skierowanym do Prezesa Krajowej Rady Izb Rolniczych przedstawiciele Podlaskiej Izby Rolniczej.

Zarząd Podlaskiej Izby Rolniczej apeluje do Prezesa KRIR Wiktora Szmulewicza o podjęcie działań w celu wsparcia rozwiązań ułatwiających budowę biogazowni rolniczych o mocy elektrycznej do 0,5 MW. To właśnie górna granica mocy dla tzw. małych biogazowni rolniczych, które wykorzystują biomasę do wytwarzania energii elektrycznej i ciepła. Wykorzystują one głównie odpady z rolnictwa, takie jak gnojowica czy obornik, a także pozostałości i odpady z przemysłu rolno – spożywczego. W wyniku przetwarzania substratów w biogazowniach rolniczych, oprócz energii elektrycznej i ciepła, powstaje także masa pofermentacyjna, która może być wykorzystywana jako wartościowy nawóz naturalny na pola. Dla hodowców, bydła, świń, a nawet drobiu biogazownia rolnicza do 0,5 MW może być idealnym rozwiązaniem.

Zobacz także: Tańsza energia dla wsi? Inwestycje dużych firm mogą odblokować rozwój OZE w Polsce

Biogaz przegrywa z fotowoltaiką?

Zachętą do budowy właśnie takiej instalacji są uproszczone procedury administracyjne oraz atrakcyjne stawki sprzedaży energii elektrycznej. Nie ma to jednak wpływu na zwiększenie szans i konkurencyjności tych instalacji w porównaniu z fotowoltaiką. Biogazownie o mocy do 0,5 MW oparte na surowcach własnego gospodarstwa są naturalnym i efektywnym uzupełnieniem działalności rolniczej, a obecne warunki przyłączenia ich do sieci muszą konkurować z instalacjami fotowoltaicznymi. Rolnicy z Podlaskiej Izby Rolniczej apelują o priorytetowe i obligatoryjne przyłączanie w takich sytuacjach biogazowni.

Wartym podkreślenia w tym momencie jest niebagatelna zaleta biogazowni, w porównaniu do energii produkowanej ze słońca, czyli niezależna od pogody produkcja energii oraz możliwość płynnego sterowania jej wytwarzaniem, by na bieżąco kompensować nadwyżki energii w sieci, uzupełniać jej niedobory - po prostu stabilizować napięcie lokalnej sieci elektrycznej.

Biogaz to też bezpieczeństwo energetyczne

Z informacji Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa wiemy, że obecnie nad Wisłą działają 192 biogazownie rolnicze o łącznej mocy 177,34 MW i 74 mikro instalacje biogazowe (o mocy do 50 kW). Ponadto mamy 231 biogazowni komunalnych funkcjonujących na terenie składowisk odpadów czy oczyszczalni ścieków. Najwięcej energii odnawialnej z biogazu wytwarzane jest w woj. wielkopolskim. Biogazownia może też być dostarczycielem biometanu - gazu, który można wtłoczyć do krajowej sieci gazowej. O szansach i możliwościach takiego rozwoju branży dyskutowano podczas III Forum Polskiej Organizacji Biometanu pod koniec października w Warszawie.

- Biogaz jest bardzo ważny dla naszego bezpieczeństwa i musimy być bardziej niezależni zwłaszcza od rosyjskiego gazu. Zasadniczo możemy więc pracować nad projektem, który do 2040 roku umożliwi Europie pokrycie ponad 80% zapotrzebowania na gaz z biometanu. Uważam, że zdecydowanie jesteśmy w stanie zapewnić Europie biometan w przystępnej cenie dla europejskiego konsumenta – powiedział podczas Forum POB Piero Gatoni prezydent EBA – europejskiego stowarzyszenia biogazowego zrzeszającego 51 stowarzyszeń krajowych w Europie i ponad 300 firm, które obejmują swym zasięgiem ponad 8000 interesariuszy. Dodał, że rozwój produkcji biometanu oznacza promowanie gospodarki o obiegu zamkniętym w całej Europie, szczególnie w sektorze przetwarzania odpadów również z sektora rolno-spożywczego.

image

Jak biogazownia wpływa na podniesienie rentowności produkcji mleka?

– Polska jest bardzo dobrze rozwinięta i należy do krajów o potencjale, który jest wysoki podobnie jak we Włoszech, skąd pochodzę. Duży potencjał tkwi w zrównoważonym wykorzystaniu biomasy z przemysłu rolno-spożywczego. To pozwoli nam mieć nie tylko mieć bardziej zrównoważony sektor rolnictwa, ale możemy mieć bardziej konkurencyjny sektor rolnictwa, zwłaszcza teraz, gdy znamy budżet WPR, z którego będzie mniej pieniędzy na płatności bezpośrednie dla rolników – zaznaczył prezydent EBA.

Zapisz się na webinarium OZE​

Inwestycja w biogazownię pracującą przy hodowli zwierzęcej ma jeszcze jeden ważny aspekt: obniżenie śladu węglowego w produktach zwierzęcych. Jest to o tyle ważne, że polskie produkty wytwarzane przy użyciu (na etapie hodowli czy przetwórstwa) tego „najczarniejszego” w Europie prądu będą miały bardzo wysoki ślad węglowy. Wobec planowanego przez KE wprowadzenia obowiązku oznaczania produktów śladem węglowym może to po pierwsze zagrozić eksportowi polskich towarów za granicę, bowiem wielu konsumentów w Europie Zachodniej będzie wybierać raczej produkty z zielonym (niskim) znaczkiem śladu węglowego.

W dyskusji o różnych wariantach rozwiązań w zakresie produkcji biogazu warto podjąć kwestię, czy rzeczywiście rolnicy mają inwestować w instalacje wyłącznie na własne potrzeby, czy też stać się istotnym ogniwem w systemie rozproszonej produkcji energii i dostarczać ją do sieci na potrzeby lokalnych społeczności.

Będziemy o tym dyskutować z ekspertami podczas webinarium OZE już 3 grudnia!

Jan Beba
Autor Artykułu:Jan Bebaredaktor „top agrar Polska”, specjalista w zakresie techniki rolniczej.
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
13. grudzień 2025 00:01