StoryEditor

Posłowie apelują do ministra rolnictwa. "Pomoc z budżetu państwa jest niezbędna"

Sejmowa Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi zwróciła się do resortu rolnictwa o pilne wsparcie producentów sadzeniaków. Posłowie przyznali, że branża ziemniaczana przeżywa problemy, które mogą w kolejnych latach spowodować znaczny spadek dostępności polskich ziemniaków.

06.11.2025., 11:00h

Sytuacja ma związek z rozporządzeniem ministra rolnictwa z 10 czerwca 2024 r., które pozbawiło producentów sadzeniaków odszkodowań w przypadku wykrycia porażenia chorobami kwarantannowymi lub podejrzenia takiego porażenia. Wcześniej rolnicy mogli liczyć na rekompensaty sięgające 80%.

W ubiegłym roku odszkodowań nie otrzymały gospodarstwa, które złożyły wnioski tuż przed wejściem w życie nowych przepisów, ale także ci, którzy odpowiednie dokumenty skompletowali i przesłali dużo wcześniej (dotyczy bakteriozy pierścieniowej ziemniaka potwierdzonej w 2022 i 2023 r.).

Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa przez decyzje wydawane w 2023 r. (dot. produkcji 2022) i w 2024 r. (dot. produkcji 2023 r.) nakazała utylizację ponad 20 tys. ton materiału siewnego o wartości ponad 44 mln zł, za który nie wypłacono ani grosza.

Skutek? Na rynku coraz bardziej widoczny jest niedobór krajowego, kwalifikowanego materiału siewnego.  

image
Posiedzenie sejmowej komisji rolnictwa 26 września 2025 r. To właśnie wtedy odbyła się debata na temat problemów producentów sadzeniaków
FOTO: Krzysztof Zacharuk

Mamy ogromne problemy w uprawach

– Sytuacja jest poważna i dlatego apelujemy o jak najszybszą zmianę ministerialnego rozporządzenia – mówi Kamil Maniak, prezes zarządu Stowarzyszenia Polski Ziemniak.

Podobnie uważają posłowie z komisji rolnictwa, którzy 5 listopada jednogłośnie przyjęli dezyderat skierowany do resortu rolnictwa. Warto przypomnieć, że debatę na ten temat przeprowadzono w trakcie posiedzeniu komisji 26 września.

I tu ważna informacja: MRiRW musi odpowiedzieć na dezyderat w ciągu 30 dni, ale nie jest zobowiązane do jego realizacji. 

"Branża producentów ziemniaka sygnalizuje od dawna poważne problemy w uprawach, co powoduje spadek dostępności polskich ziemniaków na rynku krajowym. Polska, która kiedyś była potęgą produkcji ziemniaka, dziś uznaje wyższość innych krajów" – czytamy w dokumencie.

Posłowie podkreślają, że problemem wpływającym na rozwój branży jest bakterioza ziemniaka. "Jest to choroba, która prowadzi do poważnych strat i ograniczeń w handlu ziemniakami ze względu na jej kwarantanny charakter oraz konieczność zwalczenia z poziomu Unii Europejskiej" – zwracają uwagę posłowie.

image
Posiedzenie sejmowej komisji rolnictwa 26 września 2025 r. To właśnie wtedy odbyła się debata na temat problemów producentów sadzeniaków
FOTO: Krzysztof Zacharuk

Olbrzymie ryzyko paraliżuje produkcję

Członkowie komisji podkreślają, że rozporządzenie z 10 czerwca 2024 r., zlikwidowało dotację, co stanowiło jedyne zabezpieczenie rolników uprawiających ziemniaki.

"Pomoc z budżetu państwa w formie dopłat dla rolników jest niezbędna dla rodzimej produkcji ziemniaków oraz zapobiegania podwyżkom cen. W obecnych realiach rolnicy obawiają się podejmowania produkcji sadzeniaków przy tak olbrzymim ryzyku" – czytamy w dezyderacie.

Wobec powyższego sejmowa Komisja Rolnictwa i Rozowju Wsi wnioskuje o:

1. Przywrócenie odszkodowań dla gospodarstw nasiennych dotkniętych bakteriozą ziemniaka poprzez zmianę przepisów rozporządzenia MRiRW z dnia 10 czerwca 2024 r. zmieniającego rozporządzenie w sprawie stawek dotacji przedmiotowych dla różnych  podmiotów wykonujących zadania na rzecz rolnictwa; kwoty odszkodowań do hektara winny być publikowane przed rozpoczęciem sadzenia w styczniu każdego roku.

2. Rozważenie przywrócenia wypłaty odszkodowań dla gospodarstw nasiennych dotkniętych bakteriozą ziemniaka w roku produkcyjnym 2022, 2023 i 2024; GIORiN decyzjami wydanymi w 2023 r. (dot. produkcji 2022 r.) i w 2024 r. (dot. produkcji 2023 r.) nakazał utylizację prawie 30 tys. ton materiału siewnego. Utylizacja sadzeniaków w roku 2022 obejmowała ponad 20%  całego produkowanego w Polsce.

Według branży niezbędna jest wypłata dotacji tym podmiotom, które wykonały decyzje GIORiN; jedna próba z wykrytą bakteriozą, tj. 200 bulw pobrana z 25  ton plonu skutkowała utylizacją 2,5 tys. czy nawet 7 tys. ton materiału siewnego; przepisy zmieniające ww. z dnia 10.06.2024 r. zadziałały 2 lata wstecz, co jest niedopuszczalne, tj. objęła rolników, u których wykryto bakteriozę w 2022 r. i w 2023 r. oraz bieżącą produkcję  2024 r.

Pod treścią dezyderatu widnieje podpis posła PSL Mirosława Maliszewskiego, przewodniczącego Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. 

Krzysztof Zacharuk

Krzysztof Zacharuk
Autor Artykułu:Krzysztof Zacharuk
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
12. grudzień 2025 11:12