StoryEditor

R. Telus: tranzyt ukraińskiego zboża wznowiony, ustalono szczegóły

W minioną sobotę minister Waldemar Buda, minister rozwoju i technologii wydał rozporządzenie, które wprowadziło zakaz importu produktów rolno-spożywczych do Polski. Decyzja jednak spotkała się ze zdecydowanym sprzeciwem strony ukraińskiej i Komisji Europejskiej. Intensywnie poszukiwano rozwiązania problemu i wydaje się, że je znaleziono. Czy będzie bezpieczne i skuteczne? 
18.04.2023., 18:04h
Od momentu, gdy ogłoszono całkowity zakaz importu produktów rolnych z Ukrainy do Polski rozgorzała dyskusja nad prawnymi aspektami wprowadzenia zakazu, debatowano o tym jakie konsekwencje poniesie Polska w UE takiego działania oraz wysłuchano głosów sprzeciwu strony ukraińskiej. 

Dzisiaj w sprawie przywrócenia możliwości transportu produktów z Ukrainy przez Polskę prowadził rozmowy Robert Telus, minister rolnictwa z Mykołą Solskim. Ustalono, że w najbliższy piątek tranzyt z Ukrainy produktów rolnych zostanie wznowiony. Zostanie podpisany dokument (najprawdopodobniej dzisiaj wieczorem) pomiędzy szefami resortów rolnictwa, na podstawie którego tranzyt będzie się odbywał na określonych zasadach. 

- Korytarze solidarnościowe w UE muszą działać. Chcemy pomóc Ukrainie, ale nie naszym kosztem - mówił Robert Telus. 

Żadna tona zboża nie zostanie w Polsce?

Minister Telus podkreślił, że główne założenia tranzytu są takie, żeby nawet tona produktów z transportu nie została w Polsce. Jakim cudem ma się to udać, skoro przez tyle czasu nie można było znaleźć wyjścia z patowej sytuacji? 

- Przez pewien czas będzie obowiązywał konwój każdego transportu. Służby celo-skarbowe i inne będą konwojowały transporty do miejsca docelowego. Wprowadzimy mechanizm SENT. Założymy plomby elektroniczne, które będą dokładnie śledzić każdy transport - mówił Robert Telus podczas konferencji prasowej. 

Minister rolnictwa twierdzi, że rozmowy zakończyły się sukcesem, a powyższe rozwiązania spowodują, że żadna tona ukraińskich zbóż nie zostanie w Polsce, a rolnicy nie mają się czego obawiać. R. Telus dodał, że równie ważne jest zdrowie i bezpieczeństwo żywności, którą kupują Polacy, więc kontrole produktów, które już są na terenie Polski nadal będą prowadzone. 



Szef resortu rolnictwa zapowiedział, że wystosowany będzie list do komisarza ds. handlu, który przygotują państwa graniczące z Ukrainą i ponoszące największe koszty toczącej się na wschodzie wojny, aby Komisja Europejska również pomogła w przygotowaniu rozwiązań, które pomogą krajom poszkodowanym w regulacji sytuacji rynkowej. 

dkol
fot. Kancelaria Premiera

Dorota Kolasińska
Autor Artykułu:Dorota Kolasińska Redaktorka portalu topagrar.pl
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
29. kwiecień 2024 14:58