Giełda Matif wskazuje na spadkowy trend notowań pszenicy, co powoduje, że rusza się nieco lokalny handel. W tym skróconym tygodniu zmiany cenników są nieznaczne, niepokoi tylko spadek cen pszenicy konsumpcyjnej.
Giełda idzie w kierunku nowego zbioru
Przy zdecydowanie mniejszym spadku zainteresowania importerów i gasnącej w oczach ofercie eksporterów pszenicy, międzynarodowy rynek zaczyna zmierzać w kierunku nowych zbiorów. Tyle, że na nowe zbiory też nikt się do zawierania kontraktów nie kwapi, bo kupujący spoglądają w kierunku 200 euro, a sprzedający wciąż w pamięci mają jeszcze dawne ceny.
Giełdowa rzeczywistość jest jednak dość szara, bo notowania na znikający maj pociągnęły w dół także wrześniowe kursy i w środę na otwarciu giełdy majowe kontrakty na pszenicę wyceniane były na 203,50 €/t, a pszenica na wrzesień była po 206 €/t, czyli znów o 1,5 euro tańsza w stosunku do poprzedniej środy. Giełda wyraźnie wyznacza trend spadkowy skierowany już ku nowym zbiorom.
