StoryEditor

Niczym w tuczlandii

Na 800 km kwadratowychpowiatu żuromińskiego dziś utrzymuje się 56 tys. szt. bydła, 600 tys. świń i blisko 20 mln szt. drobiu. Mieszkańców jest 40 tys.
29.05.2017., 13:05h

Przekraczając granicę powiatu Żuromin, jadąc trasą 561 od strony Płocka zupełnie zmienia się rolniczy krajobraz. Niespodziewanie wśród pól oraz między zabudową wsi pojawiają się budynki inwentarskie w liczbie niespotykanej w żadnym innym regionie Polski. Co kilkaset metrów przez okna samochodu można dojrzeć fermy drobiu poprzeplatane  chlewniami i oborami. To na terenie tego powiatu ulokowane jest serce krajowego drobiarstwa, którego wizytówką są takie firmy, jak choćby Cedrob. Tutaj również swój renesans przeżywa tucz nakładczy świń – jak grzyby po deszczu wyrastają tuczarnie szykowane pod kontrakt, najczęściej na 1000 lub 2000 stanowisk.


Tak duże zagęszczenie produkcji zwierzęcej wskazuje na siłę tej gałęzi rolnictwa, choć zastanawia fakt, że rolnicy (i nie tylko!) decydując się na produkcję świń stawiają na tucz nakładczy, a nie na produkcję na własny rachunek. Dowodzi też, że są regiony, w których inwestorom udaje się pozyskiwać pozwolenia na budowę, ale jednocześnie rodzi społeczne konflikty.


Żuromin od pokoleń jest terenem, na którym prężnie rozwijała się produkcja zwierzęca.
Dziś największe przedsiębiorstwa – bo już nie gospodarstwa – utrzymują nawet po kilkaset tysięcy ptaków w baterii budynków. Według danych lokalnego PIW, na koniec 2016 r. w powiecie żuromińskim utrzymywano blisko 19 mln. sztuk drobiu, w około 700 fermach (w tym 84 fermy niosek z około 160 kurnikami – na 4,5 mln szt. ). Pozostałe 540 kurników to hodowla brojlera kurzego, indyczego, gęsi, kaczek oraz  stad reprodukcyjnych kur. W sumie, w ciągu roku przy średnio 6 cyklach produkcyjnych brojlera w powiecie produkuje się 80 mln szt. drobiu.

Rozwój produkcji świń

W cieniu kurników na terenie powiatu powstawały też chlewnie i obory, a to dlatego, że w tym terenie ciężko utrzymać się z samej uprawy. Zgodnie z informacjami z Agencji, w powiecie znajduje się blisko 600 tys. świń w ponad 1600 stadach. W ramach kontroli choroby Aujeszkyego Inspekcja sprawdziła 800 gospodarstw, w których utrzymuje się w sumie 250 tys. szt. trzody. Liczba loch wynosi 4500.


Obie instytucje podają, że w stadach powyżej 1000 szt. skupionych jest ponad 70% tamtejszego pogłowia świń. Dominuje tucz, a prosięta pochodzą głównie z: Danii, Niemiec, Holandii, Litwy czy Łotwy. Rocznie na teren powiatu wjeżdża około 1300 przesyłek świń z tych krajów. Jak podaje PIW, przy tuczu trwającym średnio 3 mies. produkcja świń rzeźnych w powiecie wynosi około 800 tys. sztuk.


O tym, jak gospodaruje się na terenie o niespotykanym zagęszczeniu produkcji zwierzęcej przeczytacie Państwo w czerwcowym numerze top świnie od strony 4.
pj-t

Paulina Janusz-Twardowska
Autor Artykułu:Paulina Janusz-Twardowska

redaktor „top agrar Polska”, zootechnik, specjalistka w zakresie hodowli trzody chlewnej.

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
20. kwiecień 2024 09:50