StoryEditor

Okrężną drogą do Rosji

Prawdopodobnie owoce i warzywa, mimo embarga, trafiają z Unii Europejskiej do Rosji przez Białoruś. Czy Rosja celowo otwiera tę furtkę, by z jednej strony zachować twarz, a z drugiej zapobiec wzrostowi cen warzyw i owoców?
21.08.2014., 13:08h

Szef Rosyjskiej Federalnej Służby Weterynaryjnej i Fitosanitarnej (Rossielchoznadzor) Siergiej Dankwert zarzucił Białorusi 11 przypadków reeksportu owoców i warzyw do Rosji m.in. z Polski.

– Niektóre państwa Unii Europejskiej zaczęły wysyłać na Białoruś produkty bez ujawniania rzeczywistego kraju pochodzenia. Na przykład piszą, że to Macedonia, a my wykrywamy, że to Polska i Grecja, bo nie ma potwierdzenia, że to z Macedonii – powiedział Dankwert.

– Rossielchoznadzor w ciągu kilku dni odnotował dostawy do Rosji przez Białoruś partii jabłek, brzoskwiń, śliwek, pomidorów bez podania kraju pochodzenia lub z podaniem tych, skąd import jest dozwolony, czyli Turcji, Serbii, Macedonii i licznych państw afrykańskich, w tym Zimbabwe. Jednak dokumentów fitosanitarnych państw pochodzenia dostawy nie zawierały, co wzbudziło podejrzenia rosyjskich kontrolerów – dodał Dankwert.

Oświadczył, że podczas kontroli ustalono, że owoce i warzywa były dostarczone z Polski, Słowenii, Holandii, Litwy i innych państw Unii Europejskiej.

Białoruś zaprzecza

W środę (20 sierpnia) naczelnik departamentu handlu zagranicznego Ministerstwa Rolnictwa Białorusi Alaksiej Bahdanau oznajmił, że fakty reeksportu, o których wspominał Rossielchoznadzor, nie potwierdziły się.

Dankwert oświadczył w środę, że niektóre kraje nie zdołają wrócić na rosyjski rynek po zniesieniu embarga żywnościowego, gdyż ich miejsce zajmą inne. Zauważył, że rosyjski Daleki Wschód był krytycznie uzależniony od dostaw mięsa wieprzowego z USA i Kanady.

– Teraz, gdy Rossielchoznadzor aktywnie pracuje ze służbą weterynaryjną Chin, aby zagwarantować bezpieczeństwo dostaw wieprzowiny z chińskich przedsiębiorstw, amerykańscy i kanadyjscy dostawcy nie zdołają wrócić – powiedział.

Szef Federalnej Służby Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego poinformował, że Indie oferują Rosji duże partie mięsa wołowego, co oznacza, że strona rosyjska nie będzie zainteresowana wznowieniem importu takiego mięsa z Australii. Całe spektrum greckich produktów, dostarczanych na rynek Rosji, chce zastąpić m.in. Turcja.

Rosja na wstecznym?

W pewnym zakresie cofnięto już embargo. – Rząd Rosji wykluczył ze spisu towarów objętych zakazem importu witaminy, preparaty witaminowo-mineralne, dodatki smakowo-zapachowe, koncentraty białkowe pochodzenia zwierzęcego i roślinnego i ich mieszanki – poinformowały w środę rosyjskie media. Ze spisu zakazanych warzyw wykluczono materiał siewny kukurydzy, grochu i cebuli. – Rosja zezwoli również na import z Białorusi i Kazachstanu produktów żywnościowych wytworzonych z zachodnich surowców – podaje ITAR TASS. Kw

Top Agrar
Autor Artykułu:Top Agrar
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
29. kwiecień 2024 14:38