StoryEditor

Rolnicy pod Sejmem, a Sejm nie chce procedować projektu ich uchwały. Siekierski, Kołodziejczak i Krajewski głosowali "przeciw" odroczeniu posiedzenia

Kilka dni temu informowaliśmy o projekcie uchwały w sprawie trudnej sytuacji w rolnictwie i spełnienia postulatów strajkujących rolników, która napisali sami rolnicy. Projekt nazwany Lex Rolnik trafił do Sejmu, ale jego prezydium nie zdecydowało się go wprowadzić do porządku obrad. Póbowała to zrobić posłanka Anna Gembicka składając wniosek o odroczenie obrad Sejmu, by ustalić nowy porządek obrad. Jednak ten wniosek p przepadł w głosowaniu. Kierownictwo MRiRW głosowało "przeciw" odroczeniu posiedzenia.
06.03.2024., 15:05h

Rolnicy od tygodni protestują, kierują do przedstawicieli władz krajowych i unijnych swoje postulaty oraz domagają się koniecznych zmian. Ich sytuacja ekonomiczna i gospodarcza jest coraz gorsza z uwagi na konsekwencje wprowadzenia Zielonego Ładu i zgody na bezcłowy import płodów rolnych z Ukrainy.

Lex Rolnik w Sejmie

Rolnicy napisali projekt uchwały w sprawie trudnej sytuacji w rolnictwie i spełnienia postulatów strajkujących rolników. Trafił on na skrzynki mailowe wszystkich posłów z prośbą o wniesienie go do Sejmu jako projekt poselski. Trafił też do wiceministra rolnictwa Michała Kołodziejczaka, bowiem rolnicy chcieli aby to własnie on wniósł projekt tej uchwały pod obrady Sejmu. TAk sie jednak nie stało.

Jak poinformowali nas twórcy tego dokumentu, na jego złożenie w Sejmie zdecydowała się za to była minister rolnictwa Anna Gembicka z PiS. Jednak wczoraj wieczorem Prezydium Sejmu zdecydowała się skierować ten projekt do tzw. zamrażarki i nie zajmować się nim podczas dzisiejszego posiedzenia.

image

Generalny protest rolników w Warszawie (6.03.2024): RELACJA NA ŻYWO

Jednak rolnikom zależało, aby projekt tej uchwały był omawiany właśnie dziś, gdy na ulicach Warszawy i także pod Sejmem odbywa się kolejny wielki protest rolników, myśliwych, leśników, a także członków Solidarności Pracowniczej. Więc skoro Prezydium Sejmu odrzuciło taką możliwość dziś rano tuż po rozpoczęciu posiedzenia poseł Anna Gembicka złożyła wniosek formalny o to, aby odroczyć posiedzenie Sejmu w celu ustalenia nowego porządku obrad, w którym projekt uchwały Lex Rolnik będzie można wnieść pod obrady Sejmu. Marszałek poddał ten wniosek o odroczenie obrad Sejmu pod głosowanie i został on odrzucony.

Kierownictwo MRiRW głosowało "przeciw" odroczeniu obrad Sejmu

Wynik sejmowego głosowania w sprawie włączenia uchwały Lex Rolnik pod obrady Izby był następujący:

  • "za" głosowało 190 posłów
  • "przeciw" głosowało 236 posłów
  • nikt się nie wstrzymał od głosu.
image
FOTO: PWR

Na sejmowej stronie można sprawdzić wynik tego głosowania. Wynika z niego, że zarówno minister rolnictwa Czesław Siekierski, jak i wiceministrowie: Michał Kołodziejczak i Stefan Krajewski głosowali "przeciw" odroczeniu obrad Sejmu.

Treść uchwały Lex Rolnik

Poniżej przypominamy treść uchwały sejmowej, którą przygotowali rolnicy. 

image

LEX ROLNIK: Rolnicy napisali projekt uchwały w sprawie trudnej sytuacji i realizacji postulatów. Czy trafi do Sejmu?

 

UCHWAŁA

SEJMU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

z dnia ……………. 2024 r.

w sprawie trudnej sytuacji w rolnictwie i spełnienia postulatów strajkujących rolników.

 

W Polsce od 24 stycznia 2024 r. trwają największe od 20 lat strajki rolników. Rolnicy protestują w obronie bezpieczeństwa żywnościowego, które jest jednym z filarów bezpieczeństwa polskiego państwa. Rolnicy walczą o opłacalność produkcji i jej pewność. 

Aby zapewnić bezpieczeństwo produkcji rolniczej, zobowiązujemy się jako Sejm i wzywamy Rząd do zaniechania wszelkich działań legislacyjnych, które mogłyby skutkować:

- zakazaniem lub ograniczeniem produkcji zwierzęcej i roślinnej w Polsce, 

- zwiększeniem kosztów produkcji oraz nałożeniem dodatkowych obowiązków, które wiążą się z koniecznością zwiększenia nakładów w produkcji rolnej,

- zakazaniem lub ograniczeniem produkcji wyrobów pochodzenia zwierzęcego lub zwiększeniem kosztów ich produkcji,

- wprowadzeniem danin od produktów pochodzenia zwierzęcego,

- wprowadzeniem zakazu reklamy produktów pochodzenia zwierzęcego.

Mając na uwadze dobro polskich rolników oraz trudną sytuację w rolnictwie, wzywamy Rząd do podjęcia natychmiastowych działań i spełnienia postulatów protestujących rolników. 

 

1. Wprowadzenie całkowitego embargo na produkty rolno-spożywcze niespełniające przyjętych w UE norm produkcyjnych z Ukrainy oraz pozostałych krajów spoza Unii Europejskiej -15 kwietnia 2023 roku mimo sprzeciwu Unii Europejskiej zamknięto polską granicę dla zbóż i towarów przywożonych z Ukrainy. Po wprowadzeniu przez Polskę jednostronnego zakazu Komisja Europejska 2 maja 2023 roku wprowadziła środki zapobiegawcze w sprawie produktów rolnych z Ukrainy, trwające jedynie do 15 września 2023 roku. Na skutek postawy Komisji Europejskiej stojącej w sprzeczności z interesami polskich rolników, Rząd RP po raz drugi samodzielnie, wbrew decyzjom Unii Europejskiej wprowadził jednostronny zakaz sprowadzania zboża i produktów zbożowych do Polski. Koniecznym jest więc podjęcie radykalnych działań i wprowadzenie całkowitego embarga na wszystkie produkty rolno-spożywcze nie spełniające przyjętych w UE  norm produkcyjnych z Ukrainy oraz pozostałych krajów spoza Unii Europejskiej, aby zabezpieczyć interesy polskich rolników, zapewnić rynek zbytu dla rodzimej, polskiej produkcji rolnej oraz ustabilizować ceny produktów rolno-spożywczych.  

Według izby zbożowo-paszowej Polska posiada 20 mln ton zbóż. Na własne potrzeby w okresie luty-sierpień wykorzysta 11 mln ton. Polskie porty są w stanie wyeksportować miesięcznie 800 tysięcy ton, co oznacza, że do lipca 2024 jesteśmy w stanie wyeksportować 4 mln ton. Zapas w ilości 5 mln ton zostanie w polskich magazynach do czasu  żniw. W tym stanie rzeczy koniecznym staje się zatrzymanie tranzytu zboża, do momentu pozbycia się nadwyżki z rynku krajowego tj. do czasu kiedy zostanie wypracowany skuteczny mechanizm tranzytowy, który nie zaburzał rentowności polskiej produkcji rolnej. Koniecznym jest również ustalenie kontyngentów działających przed wybuchem konfliktu na Ukrainie oraz wzmocnienie systemu kontroli wjeżdżających do Polski towarów spoza UE.

 

2. Sprzeciwienie się polityce klimatycznej Unii Europejskiej, która prowadzi do likwidacji polskiego i europejskiego rolnictwa – sprzeciw ten jest warunkiem koniecznym dla przetrwania rolnictwa w naszym kraju. W UE funkcjonuje polityka ukierunkowana na ograniczenie produkcji rolnej. W ciągu ostatnich 2 lat zostało wywalczone odstępstwo od obowiązku ugorowania gruntów rolnych, teraz Unia Europejska musi całkowicie zrezygnować z tego wymogu. Wzywamy Rząd do odrzucenia wszelkich propozycji związanych z ograniczeniem środków ochrony roślin, co tworzy nierówne zasady konkurencji z produktami z Ukrainy czy Ameryki Południowej, których rolnicy nie podlegają takim ograniczeniom.  Wzywamy Rząd do sprzeciwu wobec wszelkich form ograniczania produkcji rolnej poprzez obowiązek wyłączenia z produkcji gruntów rolnych na poziomie 4%, docelowo 10% w roku 2030 oraz ograniczanie dostępności gruntów rolnych, w szczególności trwałych użytków zielonych poprzez zalewanie oraz do rezygnacji z propozycji ograniczenia emisji CO2 o przyjęte 55% w roku 2030, a docelowo 90% w roku 2040. 

 

3. Kontynuacja pomocy polskim rolnikom, tj. monitorowanie sytuacji w rolnictwie i zapobieganie ryzyku utraty płynności finansowej gospodarstw rolnych poprzez stosowanie systemowych działań i rozwiązań. Podstawą rolnictwa w Polsce są rodzinne gospodarstwa rolne, które jednocześnie stanowią podstawę bezpieczeństwa żywnościowego kraju. Polska żywność jest najlepszą marką, to także podstawa naszego bezpieczeństwa. Bezpieczeństwo żywnościowe jest równie ważne jak bezpieczeństwo militarne i energetyczne, dlatego koniecznym jest zapewnienie płynności finansowej polskim producentom rolnym.  Ewentualne rekompensaty do produkcji czy zwrot stawki akcyzowej na poziomie 2zł/l zapewnią rolnikom możliwość przetrwania w trudnych warunkach trwającej wojny na Ukrainie, która spowodowała wahania na światowych, europejskich i polskich rynkach rolnych. Muszą być one przyznawane w sposób transparenty z uwzględnieniem analiz i stanowisk środowiska rolniczego. Rekompensaty nie rozwiązują problemów w rolnictwie, ale stanowią chwilową alternatywę dla zachowania płynności finansowej rolników. W pierwszej kolejności należy rozwiązać problemy systemowe. 

 

                 Sejm Rzeczpospolitej Polskiej popiera protesty rolników w Polsce i w Europie

Bartłomiej Czekała
Autor Artykułu:Bartłomiej Czekała Redaktor naczelny portalu topagrar.pl, dyrektor PWR online
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
26. kwiecień 2024 06:55