
Ceny tuczników w wadze żywej spadły poniżej 7 zł/kg i poniżej 9 zł/kg w wbc w klasie E. W lepszej sytuacji obecnie są rolnicy, którzy kupują zboża, a nie bazują na własnych, drogo wyprodukowanych zapasach. Sytuacja robi się nieciekawa, a rolnicy zaczynają snuć czarne scenariusze.
- Sytuacja na rynku trzody chlewnej zaczyna ponownie być niestabilna. W ostatnim tygodniu ceny tuczników mocno spadły. Ten rok był opłacalny, bo były niskie ceny zbóż, które rekompensowały hodowlę. Natomiast hodowli jest bardzo mało, ci hodowcy, którzy przetrwali widzą ciągłe zagrożenia. Między innymi cały czas jest strach przed ASF. Chcielibyśmy lepszej ochrony i większej stabilności w tej branży – mówi Bernard Demczak, przewodniczący Związku Śląskich Rolników i hodowca świń.