Na szczeblu UE trwają negocjacje w sprawie nowych przepisów dotyczących inżynierii genetycznej. Według niedawnego sondażu, prawie 80% ankietowanych chce, aby niemiecki minister rolnictwa Alois Rainer (CSU) opowiedział się za utrzymaniem obowiązku etykietowania żywności z GMO, a także w przypadku żywności z nową inżynierią genetyczną(NGT).
KE i etykietowanie GMO
- Komisja Europejska chce znacznie złagodzić przepisy dotyczące roślin produkowanych przy użyciu nowej inżynierii genetycznej (NGT). W przypadku większości zakładów NGT zniosłoby to wcześniej zalecane etykietowanie jako genetycznie modyfikowany składnik żywności - czytamy na topagrar.com. Czytamy również, że parlament chce utrzymać całkowity obowiazek w przypadku oznakowania żwyności z GMO.
W tym kontekście w badaniu wzięło udział 5 000 osób. 79% respondentów chce, aby nowy minister niemiec opowiedział się na szczeblu UE za tym, aby żywność z wykorzystaniem nowej inżynierii genetycznej nadal była etykietowana. Chce tego również 75% zwolenników CDU/CSU, kontynuuje VLOG.
30 czerwca 2025 r. w Brukseli odbędzie się druga duża runda rozmów trójstronnych w sprawie nowego rozporządzenia w sprawie nowej inżynieri genetycznej.
Oznakowanie GMO w Polsce
W Polsce obowiązek oznakowania GMO, dotyczy na ten moment produktów żwynościowych i paszowych, które zawierają powyżej 0,9% GMO w odniesieniu do składnika oraz zawierają składniki wyprodukowane z GMO, np olej sojowy. A także oznakowanie dotyczy żywności pakowanej oraz luzem. Takie obowiązki wynikają m.in. z:
- Rozporządzenie (WE) nr 1829/2003 – dot. żywności i pasz GMO
- Rozporządzenie (WE) nr 1830/2003 – dot. identyfikowalności i etykietowania
Patrycja Bernat
Fot: Canva
