Rolnicy mają więcej czasu na złożenie wniosków
Ministerstwo rolnictwa idzie rolnikom na rękę i jeszcze bardziej wydłuża termin naboru wniosków o dopłaty bezpośrednie - do 16 czerwca 2025 r. 13 maja ukazała się nowa wersja projektu rozporządzenia w tej sprawie. Pierwotnie termin miał być wydłużony do 2 czerwca.
Resort rolnictwa uzasadnia swoją decyzję tym, że rolnicy mają trudności wynikające z anomalii pogodowych powodujących uszkodzenia upraw. Poza tym potrzebują dokładniejszej analizy i wyboru ekoschematów, a jest sporo zmian w ramach interwencji objętych wnioskiem.
Wniosek o przyznanie płatności może być także złożony później – w terminie 25 dni kalendarzowych po 16 czerwca, czyli do 11 lipca 2025 r. Ale w przypadku opóźnienia będzie stosowane zmniejszenie płatności w wysokości 1 proc. należnej kwoty płatności za każdy dzień roboczy.
Korekta wniosku - do kiedy?
Jednocześnie termin składania zmian do wniosku bez konsekwencji finansowych zostanie wydłużony do 1 lipca. Rolnik może to zrobić także do 11 lipca, ale wtedy już z potrąceniami. Każdy dzień roboczy opóźnienia skutkuje pomniejszeniem płatności do powierzchni objętej tą zmianą o 1 proc.
Do tej pory wnioski o dopłaty bezpośrednie złożyło ok. 1/2 uprawnionych rolników.
Resort rolnictwa w projekcie rozporządzenia zaproponował następujące terminy składania wniosków o dopłaty bezpośrednie:
- 16 czerwca 2025 r. – ostateczny termin składania wniosków o dopłaty bezpośrednie bez konsekwencji finansowych
- 1 lipca 2025 r. – ostateczny termin zgłaszania zmian do wniosków bez potrąceń
- 11 lipca 2025 r. – ostatni możliwy termin składania wniosków oraz zgłaszania zmian, ale ze zmniejszeniem płatności w wysokości 1 proc. należnej kwoty płatności za każdy dzień roboczy
Wydłużenie terminu naboru może opóźnić wypłatę dopłat bezpośrednich
Przypomnijmy jednak, że wydłużenie terminu naboru może opóźnić wypłatę pieniędzy.
- Wydłużenie terminu składania wniosków wpływa na późniejsze rozpoczęcie kontroli administracyjnych złożonych wniosków, co w konsekwencji może wpłynąć na opóźnienie terminu rozpoczęcia wypłaty płatności – tłumaczył w ubiegłym roku wiceminister rolnictwa Stefan Krajewski w odpowiedzi na jedną z poselskich interpelacji.
Kamila Szałaj
