Doświadczenie na kilkunastu odmianach ziemniaka
Podczas tegorocznej edycji PotatoEurope przyznano nagrody za innowacyjność. Ostatnie miejsce na podium przypadło brytyjskiej firmie Maxstim za biostymulator Agriculture+. Preparat zawiera m.in. bioflawonoidy i polifenole.
W wielu doświadczeniach na kilkunastu odmianach ziemniaka producent uzyskał obiecujące wyniki. Średni przyrost plonu wynosił 7,24%, a suchej masy 2%. Ponadto miała się podnieść jakość skórki bulw, co ma dawać wyższą wartość przechowalniczą.
Rozwiązanie można stosować na kilka sposobów:
- jako opryskiwanie gleby podczas sadzenia,
- opryskiwanie bulw podczas sadzenia,
- opryskiwanie redlin jeszcze przed wschodami ziemniaka oraz nalistnie.
W każdym z przypadków dawka preparatu wynosi 5 l/ha. Producent biostymulatora zaleca aż 8 zabiegów podczas sezonu wegetacyjnego.
Zobacz także: Struktura gleby w uprawie ziemniaka jest najważniejsza. O czym trzeba pamiętać?
Sensory i czujniki
Na PotatoEurope nie zabrakło różnego rodzaju sensorów i czujników, które można wykorzystać w uprawie ziemniaka. Wśród nich sensory do monitorowania wilgotności gleby. Jeden z nich o nazwie Actual ET zaprezentowała firma CropX. Urządzenie służy do badania wilgotności gleby, ewapotranspiracji i służy do oceny potrzeb nawadniania roślin. Zaprezentowane urządzenie jest oczywiście samowystarczalne, jeśli chodzi o energię.
Niewielki panel słoneczny jest w stanie zapewnić wystarczającą ilość prądu. Tuż obok ustawiony był dodatkowy czujnik Soil Sensor V04, mierzący wilgotność i temperaturę gleby. Sonda zagłębiana na 90 cm mierzy parametry na trzech poziomach: na 25, 40 i 66 cm. Może on być wykorzystany m.in do oceny, czy gleba jest wystarczająco ogrzana, by sadzić ziemniaki.
Czujniki współpracują z aplikacją na smartfon, dzięki czemu możliwe jest monitorowanie parametrów gleby z każdego miejsca.
Ten artykuł pochodzi z wydania Top Ziemniaki 4/2025
czytaj więcej
