Eksperci nie są zaskoczeni tym, że liczba zakażeń cały czas rośnie. Wręcz przeciwnie spodziewają się kolejnych padłych dzików z pozytywnym wynikiem, zwłaszcza, że zespoły poszukiwawcze wspomagane przez helikopter policyjny z kamerą termowizyjną cały czas przeszukują teren.
W powiecie Märkisch-Oderland, gdzie w zeszłym tygodniu jeden z myśliwych zastrzelił dzika zakażonego ASF jak dotąd nie odnotowano kolejnych przypadków pomoru. Również chlewnie są nadal wolne od wirusa.
Przyjmuje się, że epidemia została wprowadzona do regionu już w pierwszej połowie lipca. Jak dotąd odnotowano 49 przypadków ASF.
Źródło: www.topagrar.com
