Reklama zniknie za 11 sekund

r e k l a m a
PARTNER
r e k l a m a
Jesteś w strefie Premium
Strona główna>Artykuły>Świnie>Aktualności branżowe>

Mobilne mieszalnie pasz - lepiej kupić czy nająć usługę?

Kiedyś na wsi było dużo ludzi do pracy, dziś sytuacja jest zgoła inna – uważa Paweł Turbański. Obecnie czas to pieniądz, więc rolnicy szukają wygodnych dla nich rozwiązań, takich jak mobilne mieszalnie pasz. 

Anna Kurek30 października 2021, 12:00
– Mobilnymi mieszalniami pasz zajmuję się od 30 lat. Pierwsze tego typu urządzenie kupiliśmy z ojcem w latach 90. Miało ze 20 lat... – wspomina Paweł Turbański, który pochodzi z gospodarstwa, w którym utrzymywane były świnie i bydło. Dziś na jego miejscu mieści się firma. Biznes rozwijał się powoli. Jak wspomina Turbański – kiedyś na wsi było dużo ludzi do pracy. Jak był ojciec i 3 synów, to kupili mieszalnik stacjonarny i nawet codziennie mieszali paszę, żeby mieli co robić. Obecnie jest odwrotnie. Na wsi nie ma ludzi do pracy. Każdemu brakuje czasu i tu jest miejsce na mobilne mieszalnie pasz.

Proste rozwiązania


Firma dysponuje maszynami marki Gmelin. Obecnie na usługi jeździ 5 takich urządzeń. Miesięcznie wykonują ok. 2 tys. t pasz. Poza usługami mieszania pasz Turbańscy są autoryzowanym dealerem tej marki. Urządzenia mają własny napęd i zasilanie niezależne od rolnika. Co ważne, są wyposażone w wentylator chłodzący śrutownik, dzięki czemu śruta się nie grzeje. W ruchu ciągłym przeciętna wydajność śrutownika wynosi 25 t/godz., a w najnowszych maszynach nawet 30 t/godz. To daje ok. 8–10 t gotowej mieszanki w ciągu godziny. Mieszalnia jest też wyposażona w natłuszczarkę oraz programator, dzięki któremu wprowadza się poszczególne komponenty z receptury. Właściciel twierdzi, że to technologia prosta do czyszczenia, z krótką linią produkcyjną.

Koszty mieszalni


Nowe mieszalnie mobilne tego typu kosztują ok. 360 tys. €. Jednak Turbańscy oferują również na sprzedaż urządzenia używane. Właściciel firmy zapewnia, że są one w dobrym stanie i można je dostać już za 100 tys. €.

– Naszym klientom zapewniamy oczywiście serwis oraz wszystkie niezbędne naprawy, czy części zamienne. Prowadzimy też szkolenia z obsługi tych maszyn – mówi Turbański.

Za usługę mieszania paszy firma pobiera opłatę 75 zł/t netto. Większość mieszanek wykonują z powierzonego materiału, a zatem z surowców należących do rolnika. Niektórzy klienci, którzy najpierw korzystali z usług, decydują się na zakup maszyny. Turbański uważa, że to korzystniejsze rozwiązanie niż inwestycja w budowę mieszalni pasz.

– Skoro nowa mobilna mieszalnia kosztuje ok. 1,6 mln zł, a stacjonarna o porównywalnych parametrach nawet 5 mln, to w obecnej sytuacji na rynku rolnym w ogóle nie ma o czym mówić. Do tego tutaj mamy jeszcze środek transportu. A w razie potrzeby maszynę możemy po prostu sprzedać, co nie jest już takie proste przy stacjonarnych instalacjach i urządzeniach.

Ważna higiena


W ciągu 30 lat działalności właściciel zauważa zmiany na rynku. Kiedyś w każdym gospodarstwie były świnie. Dziś większość klientów jest związana z produkcją bydła.

– Nie jest łatwo hodować dziś świnie. Niedługo producentów trzody będzie trzeba odznaczać medalami – żartuje gorzko przedsiębiorca. – W związku z ASF dbamy szczególnie o higienę i dezynfekcję naszych samochodów. Są one regularnie myte i dezynfekowane. W siedzibie mamy myjnię. Dodatkowo obsługa mieszalni przed wjazdem na każde gospodarstwo jest zobowiązana do dezynfekcji kół pojazdu opryskiwaczem.


Picture of the author
Autor Artykułu:Anna Kurek
Pozostałe artykuły tego autora

Masz pytanie lub temat?Napisz do autora

Ważne Tematy

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)