StoryEditor

Dlaczego formulacja decyduje o skuteczności środka ochrony roślin? Ekspert BASF wyjaśnia

Formulacja środka ochrony roślin to nie dodatki do substancji aktywnej, lecz klucz do jej skuteczności, bezpieczeństwa i mieszalności. – Dobra formulacja to taka, która pozwoli substancji aktywnej dotrzeć do miejsca działania w odpowiednim czasie, nie wchodzi w niepożądane interakcje i nie szkodzi operatorowi ani środowisku – mówi Jacek Brol z BASF w rozmowie z Dawidem Konieczką podczas X Forum Rolników i Agrobiznesu.

07.12.2025., 12:05h

Co to jest dobra formulacja? Nie tylko substancja aktywna się liczy

Podczas Sesji Agrotechnika na X Forum Rolników i Agrobiznesu Jacek Brol z firmy BASF tłumaczył, dlaczego to właśnie formulacja często decyduje o sukcesie zabiegu.

– Dobra formulacja jest taka, która po pierwsze pozwoli substancji aktywnej dotrzeć do miejsca, w której ma działać, w odpowiednim czasie. Po drugie, nie będzie wchodziła w interakcje z innymi produktami, które będą w tej mieszaninie zbiornikowej. Wreszcie po trzecie, nie będzie negatywnie wpływała na operatora czy też środowisko – podkreśla ekspert.

W praktyce oznacza to, że formulacja musi „zapanować” nad zachowaniem substancji aktywnej w zbiorniku, na roślinie, w wodzie i w glebie, a jednocześnie umożliwić rolnikowi bezpieczne stosowanie środka w mieszankach.

Nawet 30 składników w jednej butelce – po co aż tyle?

Jacek Brol zwrócił uwagę, że najbardziej zaawansowane formulacje to złożone układy chemiczne.

– Najbardziej skomplikowane formulacje to wtedy, kiedy musimy łączyć ze sobą produkty, które normalnie nie byłyby w stanie się znaleźć w tym samym środowisku – wyjaśnia.

Dotyczy to zwłaszcza:

  • różnego rodzaju zawiesin (SC, SE itp.),
  • formulacji kapsułkowych CS, gdzie substancja aktywna zamknięta jest w mikrokapsułkach.

– Bardzo skomplikowane będą wszystkie formulacje, gdzie substancja aktywna znajduje się w kapsułkach. I to wszystko musi być tak zrobione, że to po prostu nie będzie sedymentowało, nie będzie krystalizowało – mówi przedstawiciel BASF. – To jest od kilkunastu do kilkudziesięciu różnego rodzaju substancji, produktów, elementów tej formulacji, które znajdują się w tejże butelce – dodaje.

Rolnik widzi jeden preparat, ale w praktyce ma w ręku złożony układ, który musi pozostać stabilny w magazynie, w opryskiwaczu i na roślinie.

Zanim powstanie gotowy środek – mikroprodukcja i próby w małej skali

Gotowy, zarejestrowany produkt produkuje się na dużej linii w zakładzie. Natomiast poszukiwanie właściwej formulacji zaczyna się zupełnie inaczej.

– To się wszystko dzieje na mikroinstalacjach. Częstokroć po prostu dodajemy różnego rodzaju produkty. Bardzo istotna będzie też kolejność dodawania tych produktów, tych substancji – opisuje Jacek Brol.

Na etapie badań produkuje się tylko niewielkie partie:

– To są wszystko mikroinstalacje, gdzie produkujemy kilka litrów produktu. Mikro skala, bardzo dużo mniejsza skala – zaznacza.

Właśnie na tych próbkach testuje się m.in.:

  • stabilność fizyczną (brak sedymentacji, krystalizacji),
  • mieszalność z innymi środkami,
  • zachowanie na roślinie i w wodzie,
  • bezpieczeństwo dla operatora.

Formulacja też musi przejść badania – nawet kilka lat testów

Jak przypomina ekspert BASF, badania nad nowym środkiem ochrony roślin to proces wieloletni.

– Proces badania środka ochrony roślin jest to bardzo długi okres czasu. Myślę, że dzisiaj to jest zdecydowanie powyżej 10 lat, jeżeli mówimy o całym procesie. To jest w granicach nawet do 15 i więcej lat – zaznacza.

Formulacja jest jednym z elementów, które w tym procesie podlegają osobnej ocenie:

– Formulacja jest też elementem podlegającym badaniu i ocenie. Każda zmiana w formulacji musi być zbadana – mówi Brol i dodaje, że same badania biologiczne formulacji trwają w granicach dwóch lat.

- Badania laboratoryjne dodatkowe, także najczęściej to okres czasu 2–4 lat, gdzie mamy tylko i wyłącznie badania formulacji. Nie mówię tu o wszystkich innych pozostałych badaniach, które są wykonywane – podsumowuje.

Dla rolnika oznacza to, że:

  • zmiana formulacji to nie jest „kosmetyka”,
  • każde „udoskonalenie” wymaga nowych badań skuteczności i bezpieczeństwa,
  • czas od pomysłu do nowej formulacji na rynku liczony jest w latach.

Formulacja jako cichy bohater skutecznego zabiegu

Choć w etykietach rolnik widzi przede wszystkim zawartość substancji aktywnej, z rozmowy z Jackiem Brolem jasno wynika, że o skuteczności zabiegu często decyduje to, czego nie widać gołym okiem – sposób sformułowania produktu.

Odpowiednio zaprojektowana formulacja:

  • pomaga dotrzeć substancji aktywnej dokładnie tam, gdzie ma działać,
  • zwiększa skuteczność zabiegu przy tej samej dawce substancji,
  • ogranicza ryzyko uszkodzenia roślin,
  • poprawia bezpieczeństwo dla użytkownika i środowiska,
  • zmniejsza ryzyko problemów w mieszaninach zbiornikowych.

W praktyce, przy wyborze środka, warto więc patrzeć nie tylko na „gramy substancji na hektar”, ale także na typ formulacji, zalecenia dotyczące mieszania oraz doświadczenia polowe potwierdzające skuteczność w realnych warunkach gospodarstwa.

 

Bartłomiej Czekała
Autor Artykułu:Bartłomiej Czekała Dyrektor Działu Rozwoju Cyfrowego i Produktów Cyfrowych
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
07. grudzień 2025 21:01