StoryEditor

Nawozy azotowe tanieją. Agrochem Puławy opublikował nowy cennik

Od blisko roku gdy Agrochem Puławy - oficjalny dystrybutor nawozów z Grupy Azoty - publikuje nowe cenniki nawozów sztucznych, to zawsze wywołuje to u rolników sporo emocji. Nie inaczej jest i tym razem. Firma podała dziś nowe ceny nawozów azotowych i wieloskładnikowych. Są i niespodzianki w cenach i emocje u rolników.

Po tym jak drugim tygodniu października Grupa Azoty wznowiła produkcję nawozów należało się spodziewać, że trafią one na rynek i to w nowych cenach. Dziś spółka wydała komunikat prasowy, w którym informuje, że w związku ze zmianą warunków rynkowych, po przywróceniu produkcji w Spółkach w Tarnowie i Puławach, Grupa Azoty zaproponowała nowe, znacząco niższe ceny nawozów azotowych.

"Przy bardzo zmiennych warunkach Grupa Azoty podjęła ryzyko i wznowiła produkcję nawozów. Ceny nawozów azotowych znacząco niższe niż 4000 PLN za tonę, są zgodne z oczekiwaniem rynku i jednocześnie pozwalają na kontynuację opłacalnej produkcji rolnej. Jest to również poziom cen, do którego wielokrotnie nawiązywał Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi namawiając rolników do wstrzymania się z zakupami" - czytamy  w komunikacie Grupy Azoty.

Dziś rano spółka Agrochem Puławy opublikowała kolejny cennik nawozów azotowych i wieloskładnikowych

Ceny nawozów azotowych (N)


W porównaniu do poprzedniego zestawienia z 11 sierpnia, czyli przed wstrzymaniem produkcji, potaniały wszystkie nawozy azotowe. 

  • Saletra amonowa 34,4% PULAN – nowa cena to 3595 zł/t - taniej o 710 zł,
  • PULAN MACRO 32N – 3675 zł/t - taniej o 660 zł,
  • RSM 32% – 3390 zł/t -taniej o 710 zł,
  • ZAKsan – 3675 zł/t - taniej o 660 zł.

Obniżki cen nawozów to przecież dobra wiadomość, ale dla tych, którzy chcą teraz je kupić. Ale zła dla tych, którzy kupili je w ostatnich tygodniach. Niektórzy rolnicy na Twitterze nie szczędzą niecenzuralnych słów. Padają też oskarżenia pod adresem rządu. 

Tymczasem w ostatnim wywiadzie dla naszej redakcji wicepremier i minister rolnictwa Henryk Kowalczyk tłumaczył na czym polega problem z cenami nawozów w Polsce.

- Ceny nawozów rzeczywiście aktualnie szaleją. W ubiegłym roku mówiłem o umiarkowanym wzroście cen i próbach łagodzenia skutków podwyżki. Wtedy wymyśliliśmy dopłaty do nawozów dla rolników. Utrzymywało się to jednak na poziomie 3 tysięcy. Podam przykład: najczęściej kupowanym nawozem azotowym jest saletra, do której rolnik mógł otrzymać 3 tys. dopłaty. W tamtym czasie miało to sens, ponieważ rolnicy skorzystali z dopłat, które zostały wypłacone, rozsiali nawóz na wiosnę. Sytuacja w tym roku jest jeszcze gorsza niż w poprzednim dlatego, że ceny nawozów są uzależnione od cen gazu, które zaczęły szaleć i osiągają powyżej 300 euro za megawatogodzinę. Jeśli nawozy miałyby być sprzedawane po kosztach produkcji, to ich cena powinna wynosić 7-8 tys. Dlatego zakłady nawozowe zaczęły ograniczać produkcję, zawieszać, wstrzymywać, zaczęły robić przeglądy techniczne, dobre i to, że coś robili w tym czasie, żeby potem go nie tracić. Czekaliśmy na to, by pomóc zakładom nawozowym. Wysłałem z premierem Sasinem do premiera Morawieckiego wniosek o możliwość skorzystania z ustawy kryzysowej, żeby nakazać zakładom nawozowym produkcję nawozów i rekompensować im straty. Prawnicy mieli bardzo duże obawy co do pomocy publicznej, ponieważ mogłoby się to skończyć nieszczęściem, jeśli zostałoby to zakwestionowane jako forma niedozwolonej pomocy publicznej dla zakładów azotowych. Następnie pojawił się projekt rozporządzenia Komisji Europejskiej o maksymalnych cenach energii, to była ta szansa, na którą czekamy, że może to właśnie umożliwi zastosowanie mechanizmu - mówił szef MRiRW.

Rolnicy informują też, że nawozy są, ale w ograniczonej ilości. 


A poniżej cennik z 18 października.


Ceny nawozów wieloskładnikowych (NPK)

W opublikowanym dziś cenniku spadły także ceny nawozów wieloskładnikowych, ale tylko symbolicznie - o ok. 20 zł/t. Poprzedni cennik NPK Agrochem opublikował 27 lipca. 

Oto aktualne ceny nawozów wieloskładnikowych w Agrochem Puławy:

  • POLIFOSKA 6 – 4395 zł/t - taniej o 20 zł,
  • POLIFOSKA 8 – 4435 zł/t - taniej o 20 zł,
  • AMOFOSKA® 4-16-18 – 3065 zł/t - drożej o 150 zł,
  • AMOFOSKA® 4-10-22 CORN – 3070 zł/t - drożej o 150 zł.

Ruszyła wypłata zaliczek dopłat bezpośrednich, rolnicy kupią nawozy?

Obniżka cen nawozów azotowych zbiegła się w czasie z rozpoczęciem przez ARiMR akcji wypłacania rolnikom zaliczek na poczet dopłat bezpośrednich i płatności obszarowych za 2022 rok. 17 października ARiMR poinformowała o przekazaniu 82 tys. beneficjentów zaliczek dopłat w łącznej wysokości 584 mln zł i przelaniu na konta 59 tys. kolejnych wnioskodawców zaliczek płatności obszarowych w kwocie 150 mln zł.

W poprzednich latach wzrost cen nawozów szedł zazwyczaj w parze z wypłatą pieniędzy przez ARiMR i wówczas rolnicy decydowali się na zakup nawozów na nowy sezon. Jak będzie w tym roku - pokażą najbliższe dni. Ale z pewnością i tak wysokie ceny nawozów nie pozwolą na ich zakup w znacznej ilości. Jeśli przyjmiemy, że średnio do 1 ha rolnik może otrzymać ok 1000 zł dopłat bezpośrednich i płatności obszarowych, to może za tę kwotę kupić średnio ok. 300 kg nawozu.

Mimo tej trudnej sytuacji Wiceprezes Zarządu Grupa Azoty S.A., Prezes Zarządu Grupy Azoty Puław Tomasz Hryniewicz w wydanym komunikacie przekonuje rolników do zakupu nawozów po nowych, niższych cenach.

- W tej chwili to najlepszy czas na zakupy. Sytuacja na rynku gazu może się w każdej chwili zmienić, a produkcja może po raz kolejny zostać wstrzymana lub ograniczona. Przy obecnych, najniższych w Unii Europejskiej cenach nawozów warto już dziś zaopatrzyć się przynajmniej w cześć nawozów azotowych i NPK niezbędnych do wiosennej aplikacji – mówi Tomasz Hryniewicz.

Decyzja należy do rolników, ale tych bardzo boli to, że w tym roku spółka chwaliła się niedawno zyskami 10-krotnie wyższymi niż rok temu. Gospodarze wiedzą doskonale, że na ten zysk złożyły się ich płatności za rekordowe drogie nawozy.

fot. Sierszeńska

Kamila Szałaj
Autor Artykułu:Kamila Szałaj
Redaktorka portalu tygodnik-rolniczy.pl i Tygodnika Poradnika Rolniczego. Kamila Szałaj jest ekspertką z zakresu polityki rolnej w Polsce oraz rynków rolnych. Specjalizuje się także w kwestii dopłat bezpośrednich i dotacji dla rolnictwa. Podejmuje też tematy dotyczące bezpieczeństwa w rolnictwie oraz interwencji w obronie rolników. Zdobyła 1. miejsce w ogólnopolskim konkursie KRUS „W rolnictwie można pracować bezpieczniej”. W 2018 roku odznaczona przez ministra rolnictwa medalem Zasłużony dla Rolnictwa.
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
Bartłomiej Czekała
Autor Artykułu:Bartłomiej Czekała
Redaktor naczelny portalu topagrar.pl, dyrektor PWR online
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
25. kwiecień 2024 12:32