Reklama zniknie za 11 sekund

Jesteś w strefie Premium
Strona główna>Artykuły>Prawo>Aktualności>

Sejmowa awantura o Eskimosa i Bielmlek

Obrazek

W Sejmie ostre stracie wokół nieprawidłowości jakich zdaniem opozycji miało dochodzić w firmie Eskimos i Bielmlek. Minister Ardanowski odpiera zarzuty nazywając je insynuacjami i pomówieniami. 

wk13 lutego 2020, 19:19
Posiedzenie sejmowej komisji rolnictwa zostało zwołane na żądanie opozycji, która chciała się dowiedzieć o działaniach podejmowanych przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa „w związku z wykrytymi nieprawidłowościami dotyczącymi działalności spółek Eskimos i Bielmlek”. Sala posiedzeń w Sejmie wypełniła się niemal po brzegi. Oprócz posłów pojawiło się na komisji bardzo wielu rolników i działaczy rolniczych, m. in. Michał Kołodziejczak, Marcin Bustowski i Krzysztof Tołwiński.

Eskimos


Pytania zadawała posłanka Dorota Niedziela z Platformy Obywatelskiej, która przypomniała, że w 2018 roku w trakcie kampanii samorządowej rząd Prawa i Sprawiedliwości, z ministrem Janem Krzysztofem Ardanowskim na czele, obiecał interwencyjny skup jabłek, a skup 500 tys. ton jabłek po 0,25 zł/kg miał zostać przeprowadzony przez zaprzyjaźnione firmy co miało być próbą złamania zmowy firm skupujących.

Firma Eskimos, która nigdy wcześniej nie zajmowała się skupem i przerobem jabłek, została wybrana bez żadnego przetargu. Dodatkowo spółka potrzebowała rządowych gwarancji na zaciągniecie 100 mln zł kredytu w Banku Ochrony Środowiska, aby sfinansować operację. Gwarancji, bez jednoznacznej podstawy prawnej i zabezpieczenia ze strony spółki Eskimos S. A., udzielił Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR). Przez cały czas rząd zapewniał, że działalność podejmowana przez firmę Eskimos nie generuje jakiegokolwiek ryzyka z punktu widzenia Skarbu Państwa, a całe ryzyko biznesowe związane z prowadzoną działalnością pozostaje po stronie tej firmy. Tymczasem w styczniu 2020 r. okazało się, że z tytułu pomocy dla Eskimosa Skarb Państwa stracił ponad 108 mln zł.

W styczniu 2020 r. KOWR poinformował bowiem, że z tytułu zawartych umów z ESKIMOS S.A. już przekazał do banków kwotę 108 milionów 820 tysięcy złotych. Ponadto KOWR w ramach zastawu przejął na własność: przecier jabłkowy, sok, koncentrat, destylat, alkohol etylowy. Tymczasem Spółka Eskimos S.A. wystawiła KOWR faktury za przejęcie zastawu w wysokości ponad 137 mln zł.

Bielmlek


Latem 2019 r. KOWR udzielił gwarancji kredytowej dla Spółdzielni Mleczarskiej Bielmlek, dzięki czemu firma otrzymała pożyczkę w Banku Ochrony Środowiska na 30 mln zł. 

Jak wiadomo SM Bielmek kredytu udzielonego przez BOŚ nie spłaciła. 17 grudnia 2019 r. kredyt stał się wymagalnym. KOWR z tytułu udzielonej gwarancji już dokonał wpłaty na rzecz banku w wysokości 30 mln zł.

- Mówiąc wprost, KOWR na współpracy z Bielmlek już stracił 30 mln zł państwowych pieniędzy.  Co prawda dzięki temu kredytowi ok. 300 rolników otrzymało część zapłaty za dostarczone do spółdzielni mleko i nie „wyszło na ulicę” latem 2019 r. Ale to tylko odsunęło problem w czasie, o czym zaraz nam powiedzą obecni tu rolnicy - mówiła Dorota Niedziela z PO. 

Minister Ardanowski odpowiada na zarzuty

W odpowiedzi minister Ardanowski powiedział, że nie pamięta, aby w czasach rządów PO była taka troska o pieniądze budżetu państwa. Choć przyznał, że rząd musi o nie dbać.

- Coraz trudniej jest pomóc rolnikom nawet wtedy kiedy jest determinacja państwa. Ale państwo będzie pomagało. Zastaliśmy stan prawny, który uniemożliwia udzielenie pomocy rolnikom - dodał minister Ardanowski, który zapowiedział, że w KOWR będą stworzone jasne i klarowne procedury, które umożliwią kolejnym ministrom podejmowanie decyzji dla dobra rolników.

- Taki mechanizm powinien być zastosowany co roku. Tak będzie działał holding spożywczy. Wtedy skończy się dominacja podmiotów skupowych i przetwórczych. Dlatego podjąłem takie działania. Czy ten mechanizm zadziałał? Tak, bo cena skupu wzrosła - powiedział J. K. Ardanowski, który zarzucił opozycji, że broni interesów firm skupowych. 

Minister rolnictwa zadeklarował, że bierze pełną odpowiedzialność za swoje decyzje. I jeżeli będą wykryte nieprawidłowości to za nie odpowie, ale na razie zarzuty opozycji są insynuacjami i pomówieniami. 

W odniesieniu do zarzutów związanych z Bielmlekiem minister Ardanowski dodał, że wiele okręgowych spółdzielni mleczarskich jest obecnie w złej kondycji finansowej, a na to tylko czekają więksi konkurenci, którzy chcą je przejąć za bezcen. Tak było z Bielmlekiem, który zainwestował w drogą instalację do mleka w proszku i się przeliczył.

- Wiele spółdzielni mleczarskich sonduje czy Państwo pomoże jeżeli będą miały przejściowe kłopoty. Tak, pomoże. Ale pod warunkiem że przedstawi analizy, że istniej podstawa takiej pomocy -  zapowiedział minister Ardanowski. 
wk



Ważne Tematy

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)